Plan zagospodarowania prawego brzegu Wisłoka jest już prawie gotowy. Jednym z pomysłów, który wprowadzili do niego urbaniści z Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa są wysokie estakady dla pieszych i rowerzystów, łączące oba brzegi rzeki. Projekt całego planu będzie udostępniony do wglądu mieszkańcom 23 lipca, a 12 sierpnia zaplanowano publiczną debatę w siedzibie Urban Lab Rzeszów.
Prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla terenów nad brzegiem Wisłoka na os. Nowe Miasto, między Mostem Karpackim na zaporze, a Mostem Zamkowym, dobiegają końca. Ratusz właśnie poinformował, że 23 lipca projektu planu zostanie wyłożony do publicznego wglądu i do 13 sierpnia każdy będzie mógł zapoznać się z dokumentacją. Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie miejscowego planu rozwiązaniami wraz z prognozą oddziaływania na środowisko odbędzie się w dniu 12 sierpnia w siedzibie Urban Lab Rzeszów przy ul. 3 Maja 13, o godz. 17.00.
Jedną z niespodzianek planu jest propozycja budowy pieszo-rowerowego połączenia obu brzegów Wisłoka – na roboczych rysunkach ma ono formę wysokiej estakady, która zarówno po stronie os. Nowe Miasto jak i Grota-Roweckiego rozgałęzia się jeszcze na trasy wiodące łukami w różnych kierunkach. Podróżujący tą trasa, wjeżdżając na estakadę od strony ul. Podwisłocze i zjeżdżając w ul. Bulwarową mogliby ze znacznej wysokości podziwiać planty. Pomysł już wyciekł do mediów społecznościowych i nie brakuje jego krytyków, jak i entuzjastów.
– Głównym celem tego opracowania jest uporządkowanie terenów zielonych na prawym brzegu Wisłoka, zaplanowanie nowych nasadzeń, ścieżek, ławeczek, przyjaznej przestrzeni dla mieszkańców. Pomysł kładek wyszedł od jednego z twórców planu, który dostrzegł, że warto do projektu dołożyć rozwiązania dla komunikacji pieszej i rowerowej – podkreśla Artur Gernard z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa. – Takiego połączenie jest potrzebne – od skrzyżowania ul. Podwisłocze z ul. Seniora do ul. Bulwarowej. Nie można się jednak przywiązywać do kształtu tych kładek w planie. To czy będą łukowate czy proste zależy już od projektu architektonicznego, a nie urbanistycznego. Nie jest także pewne, że to połączenie ostatecznie powstanie. Na razie jest projekt planu, który będzie jeszcze konsultowany. Jeśli połączenie pieszo-rowerowe zostanie w planie, może być realizowane nie od razu, ale za rok albo za dziesięć lat.
Terminarz dotyczący prac nad planem do czasu głosowania w radzie miasta ratusz już umieścił na stronie internetowej. I jak wyżej wspomniano, do publicznego wglądu zostanie przedstawiony w przyszłym tygodniu w Biurze Rozwoju Miasta.
– Projekt planu będzie mógł zobaczyć każdy zainteresowany, nie tylko architekci i urbaniści. Będzie także debata publiczna nad planem. Prezydent Konrad Fijołek chce, aby wzięło w niej jak najwięcej osób. Niewykluczone, że będzie transmitowana przez internet – mówi Artur Gernard.
Jeśli poszczególne etapy, które są teraz zaplanowane, przebiegną bez wielu odwołań i zastrzeżeń, to plan zostanie skierowany na sesję rady miasta 28 września br. Po zaakceptowaniu go przez radnych, będzie można przystąpić do realizacji już konkretnego projektu – przetargów i urządzania terenu nad Wisłokiem. Ratuszowi zależy na szybkiej realizacji inwestycji. Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego trafił już do Zarządu Zieleni Miejskiej w Rzeszowie, który w oparciu o te założenia przygotuje konkurs na projekt architektoniczny.