Już w pierwszym roku działalności Samsung Inkubatora trzeba było wymienić ekspres kawowy, bo nie dawał rady parzyć kawy, zaś startupowicze tak często zamawiali pizzę, że szybko uzyskali 40-procentowy rabat w pizzerii. Nic dziwnego – praca nad innowacyjnymi projektami często trwa tu do czwartej nad ranem, a jedna z początkujących firm pobiła nawet rekord – 15 godzin! W pierwszej turze inkubacji wzięło udział osiem startupów (32 osoby), w drugiej, obecnej turze są cztery (15 osób).
We wtorek, 8 maja Samsung Inkubator w Rzeszowie świętował swoje pierwsze urodziny. Zarówno przedstawiciele firmy Samsung, Politechniki Rzeszowskiej, jak i Rady Miasta Rzeszowa podkreślali, że miejsce to jest wyjątkowe i że idealnie wpisuje się w innowacyjność, którą promuje się Rzeszów.
Samsung Inkubator to profesjonalnie wyposażone laboratorium, gdzie młodzi przedsiębiorcy mogą rozwijać swoje produkty, ale muszą być one zgodne z ideą Inkubatora, czyli być produktami/usługami elektronicznymi związanymi z Internetem Rzeczy lub wirtualną rzeczywistością. Do Samsung Inkubatora mogą się zgłaszać osoby indywidualne lub zespoły, które mają już opracowaną koncepcję biznesu lub prototyp swojego produktu. W kwietniu 2017 r. przestrzeń tę otwierał ówczesny wicepremier, a obecny premier Mateusz Morawiecki.
To jedyne takie miejsce w Polsce
– Samsung jest obecny w Rzeszowie od kilku lat. Najpierw zorganizowaliśmy szkołę mistrzów kodowania, potem w jednym z rzeszowskich przeszkoli wprowadziliśmy program Mistrzowie Kodowania Junior i wyposażyliśmy je w sprzęt elektroniczny. W 2017 roku powstał Samsung Inkubator. Jest to jedyne takie miejsce w Polsce – opowiadała Magdalena Olborska z Samsung Electronics Polska. – Dlaczego Rzeszów? Bo jest to miejsce wyjątkowe, otwarte na innowacje, a Samsung jest firmą odpowiedzialną społecznie.
Rafał Cencora opowiadał o ośmiu startupach, które wzięły udział w pierwszej turze programu inkubacyjnego. W pracowni Samsunga zespół Senhell pracował nad inteligentną koszulką dla sportowców, która ma pomóc biegaczom udoskonalić technikę podczas treningu, a w przyszłości ma w pełni zastąpić trenera personalnego. Zespół Bike2VR udoskonalał aplikację, która ma uprzyjemnić i uatrakcyjnić treningi osobom ćwiczącym na rowerach treningowych. Dzięki specjalnemu kontrolerowi oraz goglom VR rowerzysta może przeżyć interaktywną przygodę, ćwicząc w domowym zaciszu.
Ponadto, w 2017 roku w laboratorium pracowały startupy: ControlCold (ich usługa to system wczesnego ostrzegania o awariach przemysłowych instalacji chłodniczych i przeciwpożarowych), JiTiV (system typu smart home, który pomaga swojemu użytkownikowi w oszczędzaniu; informuje, ile kosztuje użytkowanie poszczególnych urządzeń oraz automatycznie wyłącza urządzenia, które niepotrzebnie pobierają prąd), OX VR (pierwsza na świecie drużynowa strzelanka w wirtualnej rzeczywistości), Snipe Technology (innowacyjne produkty do szkolenia snajperów długodystansowych), U.V.I (system do wykrywania zanieczyszczeń na powierzchniach płaskich) oraz Wise Glass (platforma reklamowa wykorzystująca lustro do dystrybucji reklam).
Wszystkie startupy otrzymały od prezesa Samsung Polska Josepha Kima specjalne certyfikaty.
Cztery startupy w drugiej turze inkubacji
W drugiej turze intensywnej inkubacji bierze udział mniej startupów: tylko cztery spośród 30 zgłoszonych. Dandelion – to projekt mający na celu stworzenie systemu czujników, które będą kontrolować aktualny stan przewożonych towarów. Umożliwią one rejestrację i przesyłanie wszelkiego rodzaju danych na temat wilgotności, temperatury, przechyleń opakowań, siły wstrząsów i położenia GPS w czasie rzeczywistym.
Imbue Light – startup opracowuje system do sterowania oświetleniem LED. Wykorzystany do tego specjalny sterownik pozwala użytkownikowi na włączenie różnorodnych efektów świetlnych. InMotion Labs zajmuje się zautomatyzowanym sterowaniem kamer i sensorów na potrzeby rynków B2B i B2C. InMotion wdrożyło już m.in. technologię termowizyjnego analizowania dostępności biurek w strefach hot-desk. Natomiast Airdurance to projekt, którego celem jest stworzenie niewielkich rozmiarów bezzałogowego statku powietrznego, który będzie się charakteryzował dalekim zasięgiem lotu. Autorzy projektu w swojej konstrukcji wykorzystują także ogólnodostępny smartfon, który pełni funkcję inteligentnej kamery wyposażonej w zespół sensorów i systemów łączności.
Przedstawiciele Samsunga poinformowali też, że rozpoczęli współpracę partnerską z studentami Politechniki Rzeszowskiej – twórcami łazika marsjańskiego Legendary Rover VI, m.in. wyposażyli łazik w specjalne kamery. Łazik wkrótce będzie transportowany do USA, gdzie na pustyni Utah będą rozgrywane światowe zawody.