Świat rozwija się w szalonym tempie. To, co kilka dekad temu wydawało się niemożliwe i nieosiągalne, dziś jest czymś powszednim. Dowód? Obecnie każdy z nas ma przy sobie mocniejszy komputer w postaci telefonu komórkowego, niż ten, który zawiadował pierwszym lotem człowieka na Księżyc. Nowoczesne technologie informatyczne wkroczyły w każdą dziedzinę życia, a znakomicie „czują się” zwłaszcza w biznesie. Właściwie trudno wyobrazić sobie nowoczesne, rozwijające się przedsiębiorstwo, które nie korzystałoby z nich.
Technologie informatyczne towarzyszą nam na każdym kroku, są już tak zwyczajne, że niemalże nie zwracamy na nie uwagi. Ale równocześnie są niezbędne, m.in. w biznesie.
– W erze informacji i pracy opartej na wiedzy podstawowymi narzędziami decydującymi o sukcesie stały się nowoczesne systemy informatyczne – mówi Andrzej Lesiak, właściciel firmy
DIGIT-AL z Rzeszowa. – W dużych firmach wiele decyzji biznesowych wspieranych jest dzisiaj zaawansowanymi systemami analitycznymi. Na przykład duże sieci handlowe decyzje o wyborze asortymentu, jego rozmieszczeniu oraz polityce cenowej podejmują w oparciu o wiedzę płynącą z analizy olbrzymiej ilości danych oraz dzięki zaawansowanym algorytmom prognozowania. To właśnie m.in. dzięki takim narzędziom wielcy gracze powiększają nadal swój udział w rynku, wypierając z niego mniejsze i „słabiej uzbrojone” podmioty.
Inteligentny biznes
Wojciech Materna, prezes
Stowarzyszenia Informatyka Podkarpacka, dodaje, że
przedsiębiorstwo, które stosuje nowoczesne rozwiązania, pracuje szybko, sprawnie. Żeby być konkurencyjnym na rynku wszystkie procesy muszą być sterowane jak najszybciej i jak najbardziej optymalnie, dlatego tu wkraczają systemy ERP. – A im bardziej przedsiębiorstwo rozwinięte, tym systemy bardziej złożone. Współcześnie są one niezbędne, ponieważ dziś w biznesie nikt już nie funkcjonuje inaczej, a kto robi to w inny sposób inaczej, po prostu nie liczy się na rynku – mówi.
– Niemalże każda firma ma własne, specyficzne procesy biznesowe, które mogą podobnie zostać obsłużone tzw. inteligentnym oprogramowaniem – tłumaczy Andrzej Lesiak. – Takie oprogramowanie jest wyposażone w szereg algorytmów dających możliwość automatycznego nadzorowania powierzonych mu procesów szybciej i dokładniej niż przy decyzjach podejmowanych przez człowieka. Cel podstawowy stosowania inteligentnego oprogramowania to wyszukiwanie najlepszych dostępnych na daną chwilę rozwiązań.
A czy w ogóle możliwe jest, by w tak zinformatyzowanym świecie rozwijające się przedsiębiorstwo miało jakiekolwiek szanse na konkurowanie na globalnym rynku bez wykorzystywania systemów zarządzania? Zdaniem Andrzeja Lesiaka teoretycznie tak. – Możemy sobie wyobrazić jakiś specyficzny rodzaj działalności usługowej czy też prostej produkcji, gdzie zastosowanie systemów informatycznych nie jest konieczne dla samego jej wykonywania, a konkurencja rynkowa jest na tyle nieistotna, że możemy ją całkowicie ignorować i po prostu robić swoje – tłumaczy. – Biorąc jednak pod uwagę realia rynkowe towarzyszące zdecydowanej większości przedsiębiorstw, wiedza czerpana z systemu zarządzania jest podstawą jego funkcjonowania. Szybkość i trafność reakcji firmy na zmiany otoczenia staje się jednym z kluczowych czynników dla jej istnienia i rozwoju na rynku. System informatyczny firmy jest jak system nerwowy człowieka. Usprawnia komunikację wewnętrzną oraz wspomaga bieżącą współpracę osób i działów firmy w realizacji zadań. W czasach dynamicznych zmian kluczowym czynnikiem sukcesu stają się bowiem nasze zdolności adaptacyjne.
We współczesnym, nowoczesnym biznesie chodzi również o to, by komputery i systemy informatyczne nie tylko wykonywały proste operacje i podawały gotowe wyniki człowiekowi, ale żeby jak najwięcej z nich potrafiło podejmować decyzje lub doradzać. Te decyzje operacyjne, które może i powinna podjąć maszyna, przyspieszają i ułatwiają procesy w firmie, podnoszą automatyzację na coraz wyższe poziomy. – Takie rozwiązania są używane nie tylko przez naszych klientów w Polsce, ale też na Podkarpaciu. Zdecydowali się na nie, ponieważ chcą być konkurencyjni i chcą zapewnić najlepszą obsługę swoim klientom. Drugą sferą Business Intelligence to doradzanie, wspieranie decyzyjne człowieka. Osoba zarządzająca otrzymuje przetworzone informacje, na podstawie których może podejmować właściwie decyzje, a w ten sposób sprawia przedsiębiorstwo jest lepiej przygotowane do konkurencji globalnej – dodaje Materna.
Być on-line
Rozwijająca się technologia pozwala nie tylko sprawnie zarządzać firmą, ale też ułatwia komunikację. W biznesie doskonale sprawdza się kilka takich „wynalazków” komunikacyjnych. Np. platformy e-learningowe, które w swoim założeniu pozwalają odbyć kurs lub szkolenie bez konieczności fizycznej obecności na sali wykładowej, w biznesie są rodzajem banku informacji danej firmy. Klient lub pracownik może korzystać z umieszczonych tam danych: szkoleń, materiałów video, instrukcji obsługi. A za pośrednictwem wideokonferencji lub czatu może też skontaktować się z instruktorem lub ekspertem. Platformy doskonale zastępują też tradycyjne szkolenia, co z jednej strony pozwala na duże oszczędności wiążące się z podróżą i zakwaterowaniem uczestników oraz wynajęciem trenera, z drugiej pracodawcy daje możliwość sprawdzania postępów w nauce. A dodatkowo dostęp do materiałów zgromadzonych na platformie jest nieustanny, 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu.
Biznes wykorzystuje też możliwości streamingu, czyli przesyłania plików multimedialnych do komputera i odtwarzania ich w czasie rzeczywistym na ekranie użytkownika. – W tej branży wykorzystanie streamingu
podnosi efektywność przepływu informacji na wszystkich poziomach przedsiębiorstwa oraz służy jako narzędzie komunikacji zarówno z otoczeniem zewnętrznym, jak i wewnętrznym – tłumaczy Jerzy Hanus, prezes zarządu firmy
Vegacom sp. z o.o. z Rzeszowa. –
Firmy i instytucje mogą transmitować, konferencje, szkolenia, prezentacje, konferencje prasowe, posiedzenia rady miast, gmin sejmików, zgromadzenia akcjonariuszy. Dużą popularnością cieszą się także transmisję wydarzeń kulturalno-sportowych. Natomiast branża medyczna wykorzystuje streaming do transmitowania zabiegów medycznych wykonywanych przez wybitnych specjalistów, dzięki czemu szerokie grono zainteresowanych może obserwować to, co dzieje się na sali operacyjnej.
Doskonałym narzędziem komunikacyjnym są też wideokonferencje. Obecnie na Podkarpaciu z rozwiązań wideokonferencyjnych korzystają jedynie największe przedsiębiorstwa oraz oddziały dużych zagranicznych korporacji. – Ale zauważamy zwiększenie zainteresowania systemami wideokonferencyjnymi, w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw to w dalszym ciągu w porównaniu z resztą kraju nasz region wykazuje małą aktywność w obszarze zastosowania rozwiązań wideokonferencyjnych. Duże zainteresowanie systemami wideokonferencyjnymi jest ze strony jednostek edukacyjnych naszego regionu, a szczególnie Uniwersytetu Rzeszowskiego, który sukcesywnie powiększa liczbę wideo terminali w swoich wydziałach. Studenci oraz kadra naukowa często wykorzystują rozwiązania wideokonferencyjne do nawiązywania kontaktów z jednostkami edukacyjnymi nie tylko w Polsce, ale i za granicą – mówi Jerzy Hanus.
Jak bardzo nowoczesne narzędzia komunikacyjne mogą ułatwić pracę? Wojciech Materna, który jest również właścicielem rzeszowskiej firmy
TOP S.A. przekonuje, że ogromnie i podaje siebie jako przykład: – Pracuję w firmie, która zajmuje się systemami informatycznymi dla przedsiębiorstw – mówi. – Kilkanaście lat temu średni roczny przebieg mojego samochodu, którym jeździłem do klientów w sprawach technicznych, serwisowych itd., wynosił ok. 100 tys. km. Dzisiaj jest to jedna dziesiąta tego przebiegu, choć codziennie jestem u klientów od Warszawy po Bratysławę, ale już wirtualnie właśnie. To zmieniło sposób pracy wielu ludzi i dzięki temu, że „pod strzechy” zeszły proste rozwiązania wideokonferencyjne, jak np. Skype, nie muszę tyle jeździć.