Reklama

Automoto

Starsze samochody mniej tracą na wartości

Janusz Pawlak
Dodano: 14.11.2016
30079_BiS
Share
Udostępnij

Samochód dla znakomitej większości naszych rodaków to jeden z najbardziej oczywistych składników codziennego życia. Można nawet przywołać klasyka i dodać, że to wręcz oczywista oczywistość. Przekładając zjawiska socjologiczne na język ekonomii, samochód w domu jest narzędziem do zarabiania pieniędzy, środkiem do przemieszczania się lub lokatą kapitału.

Zarówno ci, którzy używają samochodu do codziennego pomnażania swoich dochodów jak i właściciele najdroższych jeżdżących cacek lubią wiedzieć, jaką wartość ma obecnie posiadany przez nich pojazd. I tutaj pomocnym narzędziem jest pojęcie tzw. wartości rezydualnej samochodu. Pojmowana na jeden z dwóch sposobów:

• w nieco rzadszym ujęciu jest to suma, za jaką leasingobiorca ma możliwość wykupienia pojazdu po zakończeniu umowy finansowania

• częściej spotykana definicja mówi o tym, że wartość rezydualna jest przewidywaną ceną samochodu po określonym przez właściciela czasie eksploatacji i przebiegu.

Od czego zależy wartość rezydualna naszego pojazdu

Wpływa na nią szereg czynników. I tak odnoszą się one m.in. do samego pojazdu i dotyczą:

• jego wieku

• ceny początkowej

• wizerunku marki

• modelu i typu nadwozia

• pojemności silnika i rodzaju paliwa

• poziomu wyposażenia

Przy wyliczaniu wysokości utraty wartości duże znaczenie mają też uwarunkowania eksploatacyjne:

• przebieg

• historia serwisowa

• historia wypadkowa

• wskaźnik awaryjności

• cena części zamiennych

Niczym innym jak troską w budowanie wartości rezydualnej auta są legendy dorabiane przez handlarzy używkami sprowadzanymi z Niemiec. I tak mają na nią wpłynąć opowieści o tym jak właściciel kilkunastoletniego VW dbał o auto. Stwierdzenia, że jeździł tylko do kościoła, i to w niedzielę lub że płakał gdy auto sprzedawał, są próbą wzmocnienia wizerunku dobrego, mało zajeżdżonego samochodu. Czy ludzie nabierają się dzisiaj na te bajki, to już inna sprawa.

Starsze auto dobre jak wino

Okazuje się, iż bardzo ciekawe zasady rządzą wpływem na określenie wartości rezydualnej auta. I tak starsze samochody mniej tracą na wartości. Po drugie szczególnie niskie wskaźniki wartości rezydualnej są notowane dla pojazdów luksusowych. Przykład? Wypasiona limuzyna tylko w ciągu pierwszych sześciu miesięcy eksploatacji potrafi stracić aż 30 procent wartości początkowej. W ciągu pierwszego roku spadek ten sięga aż 40 procent, żeby po trzech latach osiągnąć nawet 60-65 procent. Oznacza to, że wartość rezydualna trzyletniej limuzyny wynosi tylko 35-40 procent ceny zakupu nowego samochodu.

Dla porównania samochody z segmentów popularnych, przez pierwsze trzy lata zazwyczaj tracą „tylko” połowę wartości początkowej. A to też nie zawsze reguła. Samochody ze znaczkiem Toyota na masce nie tracą na wartości aż tylu procent.

Prowadzisz biznes – musisz to wiedzieć

Wartość rezydualna pojazdów jest szczególnie ważna dla ludzi prowadzących własne biznesy, w których funkcjonuje kilka lub kilkadziesiąt pojazdów. Wyliczenie utraty wartości stanowi podstawę do określenia całościowego kosztu eksploatacji floty aut. Nabywcy aut do floty przedsiębiorstw decydują się więc na zakup aut bardzo tanich (eksploatowanych do zajeżdżenia) lub takich modeli, które po okresie używania w firmie zostaną korzystnie sprzedane.

Wynajem coraz bardziej w modzie

Jeszcze kilka lat temu samochody kupowało się głównie za gotówkę, na kredyt lub w leasingu. Dzisiaj na rynku faworyzowana jest całkowicie nowa forma: wynajem długoterminowy. W tej formie pozyskiwania środka transportu kierowca dostaje fabrycznie nowy samochód, nie staje się jednak jego właścicielem a jedynie użytkownikiem.

W wynajmie długoterminowym w kwestii opłat najmującego interesuje jedynie comiesięczny czynsz za auto oraz tankowanie paliwa. Wszelkie opłaty związane z serwisowaniem i naprawami pozostają po stronie wynajmującego. To on także musi się martwić o odsprzedaż pojazdu po zakończeniu trwania umowy.

W przypadku wynajmu długoterminowego wartość rezydualna ma większe znaczenie, niż w każdym innym typie finansowania zakupu. To od niej w głównej mierze uzależniona jest bowiem wysokość wnoszonych przez kierowcę opłat. Stawki najmu są wyliczane w taki sposób, aby w ujęciu całej umowy pokryły utratę wartości.

Toyota,Volkswagen, Kia, Ford

Firma Info-Ekspert zajmująca się przewidywaniem wartości odsprzedaży nowych modeli oceniła Toyotę Priusa 4. generacji na bardzo wysoką wartość rezydualną. Według jej analiz właściciele nowego Priusa będą mogli sprzedać samochód po 36 miesiącach i 60 tys. przebiegu nawet za 55,5 proc. wartości początkowej, znacznie powyżej najpopularniejszych modeli segmentu D. Natomiast kompaktowy Auris po upływie trzech lat i przebiegu na poziomie 90 tys. km cechuje się najlepszą w klasie C wartością rezydualną na poziomie 56,2 proc., wyprzedzając między innymi takich konkurentów jak Golf (56,1 proc.), Kia cee’d (53,3 proc.) czy Ford Focus (50,2 proc.).

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy