Reklama

Świat

W pożarze na wyspie Maui na Hawajach zginęło 36 osób

Andrzej Dobrowolski / PAP
Dodano: 10.08.2023
Fot. PAP/EPA/CARTER BARTO
Fot. PAP/EPA/CARTER BARTO
Share
Udostępnij

W pożarze, który w środę wybuchł na należącej do USA hawajskiej wyspie Maui, zgineło co najmniej 36 osób – poinformowały w czwartek lokalne władze. Ludzie uciekali przed płomieniami i dymem skacząc do oceanu.

Władze sprawdzają doniesienia świadków o ludziach, którzy mieli utknąć w samochodach – poinformowała w czwartek agencja Reutera. Zachodnia część wyspy jest niemal całkowicie odcięta.

Wśród rannych trzy osoby są w stanie krytycznym – podali lokalni urzędnicy. Co najmniej 20 pacjentów zostało przewiezionych do Maui Memorial Medical Center.

Ogień strawił kilkaset budynków, w tym pochodzące z XVIII wieku zabytkowe domy w miasteczku Lahina. Nagranie lotnicze pokazało zrównane z ziemią domy i obrócone w czarne, bezlistne szkielety drzew, także na ulubionej przez turystów Front Street oraz spalone łodzie w porcie – przekazała agencja AP. Z gruzów Lahiny unosiły się słupy dymu. “Wygląda jak strefa wojny, jak zbombardowane miasto” – powiedział dziennikarzom pilot helikoptera, z którego zrealizowano nagranie.

Mieszkaniec miasteczka, Mauro Farinelli opowiedział dziennikarzom, że zaczął wiać silny wiatr, a potem na zboczu wzgórza wybuchł pożar. “Ogień po prostu przebił się przez wszystko z niesamowitą prędkością” – powiedział, dodając, że był “jak lampa lutownicza”.

Wiatr był tak silny, że wyrwał drzwi garażowe z zawiasów i uwięził samochód – powiedział Farinelli, który trafił wraz z żona do centrum ewakuacyjnego. Nie ma pojęcia, co stało się z ich domem. “Mamy nadzieję na najlepsze”, powiedział, “ale jesteśmy prawie pewni, że już go nie ma”.

Szpitale są przeciążone liczbą pacjentów poparzonych lub zatrutych dymem – poinformowała agencję wicegubernator stanu, Sylvia Luke.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy