Reklama

Świat

Ukraina rozważa porozumienie o zawieszeniu broni, aby odzyskać wsparcie wojskowe USA

Źródło: kyivpost.com
Dodano: 10.03.2025
Foto: Zdjęcie łączone (25 lutego 2025 r.): prezydent USA Donald Trump 24 lutego 2025 r. i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 23 lutego 2025 r. (Zdjęcie: Jim WATSON i Tetiana DZHAFAROVA / AFP) / Źródło: kyivpost.com
Foto: Zdjęcie łączone (25 lutego 2025 r.): prezydent USA Donald Trump 24 lutego 2025 r. i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 23 lutego 2025 r. (Zdjęcie: Jim WATSON i Tetiana DZHAFAROVA / AFP) / Źródło: kyivpost.com
Share
Udostępnij

Ukraina rozważa częściowe zawieszenie broni z Rosją w nadziei na wznowienie wymiany informacji wywiadowczych i pomocy wojskowej ze strony Stanów Zjednoczonych. Częściowe zawieszenie broni oznaczałoby zaprzestanie ataków dronów i rakiet dalekiego zasięgu, a także przerwanie walk na Morzu Czarnym – podają doniesienia.

Pomysł ma zostać omówiony podczas spotkania przedstawicieli władz ukraińskich i amerykańskich w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej we wtorek, 11 marca.

Częściowe zawieszenie broni oznaczałoby zaprzestanie ataków dronów i rakiet dalekiego zasięgu, a także przerwanie walk na Morzu Czarnym, donosi Financial Times , powołując się na źródła. Nie oznacza to jednak pełnego pokoju – to tylko krok w kierunku zmniejszenia napięć.

Tymczasem Stany Zjednoczone chcą wykorzystać rozmowy, aby sprawdzić, czy Ukraina jest skłonna pójść na jakieś kompromisy z Rosją, powiedzieli urzędnicy agencji Reuters.

„Nie można powiedzieć: »Chcę pokoju« i »Odmówię pójścia na kompromis w jakiejkolwiek sprawie«” – powiedział jeden z amerykańskich urzędników o nadchodzących rozmowach.

Dodali, że jeśli Ukraina będzie nalegać na utrzymanie granic sprzed 2014 lub 2022 r., może to skomplikować sprawę. „Jeśli interesują ich tylko granice z 2014 lub 2022 r., to o czymś świadczy”.

Jeśli rozmowy zakończą się fiaskiem, Waszyngton może narzucić Ukrainie umowę korzystną dla Rosji, co ograniczy możliwości Kijowa w przyszłości – powiedzieli ukraińscy urzędnicy w rozmowie z The Economist.

Mimo że według Waszyngtonu oficjalnym celem spotkania jest przygotowanie gruntu pod porozumienie pokojowe, ukraińscy urzędnicy powiedzieli magazynowi Economist, że obawiają się, iż USA mogą wykorzystać je jako okazję do wywierania presji na Kijów lub do politycznych manewrów.

Ukrainę w rozmowach będą reprezentować Andrij Jermak (szef sztabu prezydenta Ukrainy), minister spraw zagranicznych Andrij Sybiha i minister obrony Rustem Umerow.

Ze strony USA w spotkaniu wezmą udział sekretarz stanu Marco Rubio, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz i wysłannik Trumpa na Bliski Wschód Steve Witkoff.

Prezydent Wołodymyr Zełenski ma przybyć do Arabii Saudyjskiej w poniedziałek 10 marca.

Prezydent USA Donald Trump nie jest przewidziany w tym wydarzeniu.

Najważniejszym tematem będzie potencjalne zniesienie przez USA zamrożenia pomocy wojskowej dla Ukrainy i wznowienie wymiany informacji wywiadowczych z pola walki – dwóch ważnych kart przetargowych, które Trump postanowił wykorzystać przed rozmowami pokojowymi, narażając jeszcze bardziej Ukraińców i ich żołnierzy.

Zapytany o postępy rozmów w weekend, podczas lotu Air Force One z Waszyngtonu do swojej rezydencji na Florydzie, Trump powiedział : „Myślę, że osiągniemy dobry wynik w Arabii Saudyjskiej… Mamy tam wielu dobrych ludzi.

„I myślę, że Ukrainie pójdzie dobrze, i myślę, że Rosji pójdzie dobrze. Myślę, że w tym tygodniu może wydarzyć się kilka naprawdę wielkich rzeczy. Mam taką nadzieję”.

Więcej informacji na stronie: Kyiv Post

Czytaj także:

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy