Co najmniej dziesięć osób zostało rannych w wyniku ataku dokonanego przez Rosję w prawosławną niedzielę wielkanocną na centrum Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy. Wstępne informacje mówią o użyciu kierowanej bomby lotniczej – podały lokalne władze.
„Według wstępnych danych wróg uderzył z użyciem kierowanej bomby lotniczej w centralną część miasta Charków” – przekazał na Telegramie szef charkowskiej obwodowej administracji wojskowej Ołeh Syniehubow.
Atak Rosji w prawosławną niedzielę wielkanocną na centrum Charkowa
Do ataku doszło w niedzielę po południu. Początkowo informowano o pięciu rannych, lecz po krótkim czasie liczba poszkodowanych wzrosła do dziesięciu. „Okupanci zaatakowali własność prywatną, uszkodzone zostały domy jednorodzinne, fala wybuchowa powybijała okna. Uszkodzone są też bloki i samochody prywatne” – napisał urzędnik. (https://t.me/synegubov/9355)
Rosjanie atakowali Charków dronami kamikadze
Wcześniej, w nocy z soboty na niedzielę, Rosjanie atakowali Charków dronami kamikadze. „Noc była bardzo ciężka. Mamy sześć osób rannych, wśród których jest dziecko. Uszkodzono 50 domów jednorodzinnych i 30 bloków. Tylko w ciągu jednej nocy wybitych zostało tysiąc okien” – pisał mer Charkowa Ihor Terechow. (https://t.me/citykharkivua/49404)