Reklama

Świat

Rosja i Ukraina oskarżają się wzajemnie o złamanie rozejmu wielkanocnego. Rosja nie zareagowała na propozycję Zełenskiego o przedłużenie rozejmu.

Opracowanie AC / Źródło: kyivpost.com
Dodano: 21.04.2025
Foto: Zdjęcie udostępnione (65. Samodzielna Brygada Zmechanizowana): Ukraińscy żołnierze biorący udział w nabożeństwie wielkanocnym pod przewodnictwem kapelana księdza Sergija w obwodzie zaporoskim, 20 kwietnia 2025 r. (Zdjęcie: Andrij Andrijenko / Biuro Prasowe 65. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej / AFP) / Źródło: kyivpost.com
Foto: Zdjęcie udostępnione (65. Samodzielna Brygada Zmechanizowana): Ukraińscy żołnierze biorący udział w nabożeństwie wielkanocnym pod przewodnictwem kapelana księdza Sergija w obwodzie zaporoskim, 20 kwietnia 2025 r. (Zdjęcie: Andrij Andrijenko / Biuro Prasowe 65. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej / AFP) / Źródło: kyivpost.com
Share
Udostępnij

Ukraiński dowódca oddziału dronów powiedział, że aktywność Rosji „znacznie zmalała zarówno w obwodzie zaporoskim, jak i charkowskim”, czyli w strefach walk na południu i północnym wschodzie, gdzie działa jednostka. Putin nie zareagował na propozycje Kijowa na przedłużenie zawieszenia rozejmu na kolejne dni.

Rosja i Ukraina w niedzielę oskarżyły się wzajemnie o złamanie rozejmu wielkanocnego ogłoszonego przez przywódcę Kremla Władimira Putina.

30-godzinny rozejm miał rozpocząć się w sobotę, by uczcić święto religijne, ale prezydent Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję o kontynuowanie ataków na linii frontu.

Podczas gdy ukraińscy żołnierze poinformowali agencję AFP, że walki osłabły, Zełenski powiedział, że siły rosyjskie przeprowadziły setki ostrzałów i ataków dronów wzdłuż linii frontu, pomimo niespodziewanego rozejmu.

„Ukraińska armia działa i będzie działać na wzór Rosji” – ostrzegł.

Zełenski ponowił również propozycję 30-dniowego zawieszenia broni.

Moskwa oświadczyła, że ​​„odparła” ataki Ukrainy i oskarżyła Kijów o wystrzelenie setek dronów i pocisków, co spowodowało ofiary śmiertelne wśród ludności cywilnej.

„Pomimo ogłoszenia rozejmu wielkanocnego, ukraińskie oddziały w nocy podejmowały próby ataku” na pozycje Rosji w obwodzie donieckim, twierdzi rosyjskie ministerstwo obrony.

Ministerstwo obrony Kremla zapewniało, że wojska rosyjskie „ściśle przestrzegały zawieszenia broni”.

Służby ratunkowe w mieście Kostiantynówka na wschodzie kraju poinformowały o odnalezieniu ciał mężczyzny i kobiety spod ruin budynku, który poprzedniego dnia został ostrzelany przez Rosjan.

Wyznaczony przez Rosję mer Gorłówki w okupowanym Doniecku, Iwan Prichodko, poinformował, że dwóch cywilów zostało tam rannych, nie podał jednak szczegółów.

Mniej facetów umrze

Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę w lutym 2022 r. i obecnie okupuje około 20 procent powierzchni kraju.

Rozkaz Putina o wstrzymaniu wszelkich działań wojennych na okres wielkanocny zapadł po miesiącach starań, aby skłonić Rosję do zawieszenia broni.

Jednak w piątek Trump zagroził, że wycofa się z rozmów, jeśli nie zostanie osiągnięty żaden postęp.

Ukraińscy żołnierze poinformowali agencję AFP, że zauważyli przerwę w walkach.

Dowódca ukraińskiej jednostki dronów powiedział, że aktywność Rosji „znacznie zmalała zarówno w obwodzie zaporoskim, jak i charkowskim”, czyli w strefach walk na południu i północnym wschodzie, gdzie działa jednostka.

„Odnotowano kilka ataków, ale były to pojedyncze incydenty z udziałem niewielkich grup” – powiedział dowódca agencji AFP, prosząc o zachowanie anonimowości.

„Dziś umrze mniej ludzi”.

„Rosyjska artyleria nie jest [aktywna]. Jest spokojnie w porównaniu do normalnego dnia”, napisał Sergiy, młodszy porucznik (OF-1) walczący w regionie granicznym Sum, w wiadomości do AFP.

Ukraińskie wojska „[działają] w defensywie” – dodał. „Jeśli wróg nie rusza do przodu, nie strzelają”.

Dziennikarze agencji AFP monitorujący sytuację na wschodniej Ukrainie słyszeli mniej eksplozji niż zwykle i nie widzieli dymu na horyzoncie.

Putin ogłosił zawieszenie broni obowiązujące od godziny 18:00 (15:00 UTC) w sobotę do północy czasu moskiewskiego w niedzielę (21:00 UTC), twierdząc, że powodem zawieszenia broni były „względy humanitarne”.

Zełenski odpowiedział, że Ukraina jest gotowa pójść w jej ślady i zaproponował przedłużenie rozejmu o 30 dni, aby „dać pokojowi szansę”.

Jednak w niedzielę powiedział, że Rosja „jeszcze nie odpowiedziała na to”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Putin nie wydał żadnego rozkazu przedłużenia rozejmu.

„Nie można ufać Rosji”

Gdy w Niedzielę Wielkanocną w Kijowie zabrzmiały dzwony, ludzie zaczęli wątpić w dobre intencje Rosji.

„Oni już złamali obietnicę” – powiedziała 38-letnia Olga Grachova, która pracuje w marketingu. „Niestety, nie możemy ufać Rosji dzisiaj”.

Natalia, 41-letnia lekarka, powiedziała o 30-dniowej propozycji Zełenskiego: „Wszystko, co oferujemy, niestety, pozostaje tylko naszymi ofertami. Nikt na nie nie odpowiada”.

Ludzie w Moskwie przyjęli rozejm wielkanocny z zadowoleniem i mieli nadzieję na większy postęp w zakończeniu wojny.

„Oczywiście marzyliśmy, że pokój nadejdzie na Wielkanoc. Niech nadejdzie szybko” – powiedziała Swietłana, 34-letnia gospodyni domowa.

„Myślę, że ta straszna rzecz kiedyś się skończy, ale nieprędko” – powiedziała Irina Volkova, 73-letnia emerytka.

„Nie wszystko idzie nam dobrze na Ukrainie” – dodała. „Ludzie umierają, nasi chłopcy umierają”.

Moskwa poinformowała w ten weekend, że odzyskała już 99,5 procent obwodu kurskiego, który wojska ukraińskie zajęły w sierpniu podczas niespodziewanej ofensywy.

Więcej informacji o wojnie na Ukrainie na stronie: kyivpost.com

Czytaj także:

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy