Reklama

Świat

Premier: to w Ukrainie przebiega dzisiaj światowy front między dobrem a złem

Adrian Kowarzyk, Jarosław Junko/PAP
Dodano: 22.01.2024
Fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi
Fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi
Share
Udostępnij

Premier Donald Tusk powiedział, że Kijów musiał być pierwszą stolicą, którą odwiedził po wyborach jako premier. “To właśnie w Ukrainie przebiega światowy front między dobrem a złem” – podkreślił.


Premier Donald Tusk w poniedziałek podczas wizyty w Kijowie spotkał się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Podczas wspólnej konferencji powiedział, że pierwszą stolicą którą odwiedził po wyborach parlamentarnych w Polsce nie mogło być inne miasto. “To musiał być Kijów” – zaznaczył.

Pierwszą wizytę zagraniczną premier Tusk złożył w grudniu w Brukseli.

“Powtarzam to wszędzie gdzie jestem na świecie i to nie jest slogan (…). Tu w Ukrainie rozgrywają się losy wolnego świata. To jest obrona Ukrainy, jej niepodległości, integralności terytorialnej przed rosyjskich agresorem” – powiedział.

Tusk zaznaczył, że to jest także “najgorętszy front” i “najbardziej tragiczny fragment konfrontacji dobra ze złem”. “To właśnie w Ukrainie przebiega światowy front między dobrem a złem” – dodał.

Premier przypomniał swoje pierwsze spotkanie z czasu początku prezydentury Zełenskiego podkreślając, że już wtedy głęboko wierzył on w swoją misję przyniesienia Ukrainie i Europie pokoju.

“Rozmawialiśmy wtedy długo w czasie naszej podróży do Charkowa i na linię już wtedy istniejącego frontu i z wielkim przekonaniem mówiłeś, że pokój jest możliwy i potrzebny” – zwrócił się do Zełenskiego.

Tusk podkreślił, że nie ma dziś bardziej wiarygodnego polityka na świecie działającego na rzecz pokoju, niż właśnie prezydent Zełenski, który “stanął do walki wtedy, kiedy pokój nie tylko w Ukrainie ale i całym świecie został przekreślony przez rosyjskiego agresora”.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy