Reklama

Świat

Izrael: skrajnie prawicowi ministrowie grożą Netanjahu obaleniem rządu

Fit/ / PAP
Dodano: 28.04.2024
Fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN
Fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN
Share
Udostępnij

Skrajnie prawicowi izraelscy ministrowie ostrzegli, że nie zgodzą się na zawieszenie broni w wojnie z Hamasem w zamian za uwolnienie grupy zakładników, a jeśli premier Benjamin Netanjahu odwoła ofensywę w Rafah, to doprowadzą do upadku rządu – podaje w niedzielę portal Times of Israel.

Szefowie resortów finansów i bezpieczeństwa narodowego, Becalel Smotricz i Itamar Ben Gwir, zagrozili podczas spotkania rady bezpieczeństwa, że mogą obalić rząd jeśli nie dojdzie do ataku na położone na samym południu Strefy Gazy miasto Rafah, będące ostatnim bastionem Hamasu.

W piątek Smotricz odniósł się do negocjacji w sprawie ewentualnego rozejmu z Hamasem i napisał w serwisie X: “Panie premierze, powinno to być absolutnie jasne – nie ma pan na to mandatu! Kapitulacja wobec nazistów jest niezgodna z podstawowymi zasadami naszego rządu”.

Wcześniej w piątek Izrael zadeklarował, że “daje ostatnią szansę” moderowanym przez Egipt negocjacjom zanim uderzy na Rafah. Times of Israel przypomina, że wspólnota międzynarodowa, w tym USA, są zdecydowanie przeciwne atakowi na to miasto. Waszyngton od miesięcy naciskał na Izrael, by nie decydował się na ofensywę lądową w Rafah i wybrał bardziej ograniczoną operację wojskową.

Inwazja grozi klęską humanitarną zarówno dlatego, że w mieście znalazło schronienie około miliona Palestyńczyków, którzy uciekli z innych rejonów Strefy, jak i dlatego, że przez tamtejsze przejście graniczne z Egiptem trafia do enklawy lwia część pomocy humanitarnej.

Netanjahu oznajmił 8 kwietnia, że Siły Obronne Izraela (Cahal) przeprowadzą ofensywę w Rafah i wyznaczona jest już jej data. Teraz jednak wygląda na to, że los inwazji, bądź jej opóźnienie, zależeć będzie od wyniku rokowań w sprawie rozejmu – ocenia portal.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy