W poniedziałek Kyriakos Micotakis, lider partii Nowa Demokracja, która zwyciężyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Grecji, otrzymał od prezydent kraju Kateriny Sakielaropulu misję stworzenia rządu.
Prezydent powierzyła misję stworzenia rządu liderowi zwycięskiemu ugrupowania przed południem. Dwie godziny później Micotakis przybył do pałacu prezydenckiego wraz z żoną i trójką dzieci, aby w obecności prezydent i arcybiskupa Aten Hieronima, zwierzchnika Greckiego Kościoła Prawosławnego, złożyć ślubowanie.
„Czuję wielki ciężar odpowiedzialności, którą Grecy złożyli na moje barki” – powiedział cytowany przez agencję Reutera Micotakis po otrzymaniu mandatu do utworzenia rządu. „Zobowiązałem się, że w drugiej kadencji zrealizujemy wielkie zmiany, których kraj tak bardzo potrzebuje” – dodał.
W poniedziałek około godz. 17 czasu lokalnego (godz. 16 w Polsce) ma być znany skład przyszłego gabinetu. Z kolei w poniedziałek za tydzień odbędzie się ślubowanie posłów, którzy zostali wybrani w niedzielnych wyborach; następnego dnia będzie miała miejsce sesja planarna nowego parlamentu, na której zostanie wybrany marszałek i wicemarszałkowie.
Nowa Demokracja z wynikiem 40,5 proc. zdecydowanie zwyciężyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Grecji. Partia zdobyła bezwzględną większość w parlamencie, uzyskując 158 miejsc w 300-osobowej izbie.
Do parlamentu weszło osiem ugrupowań. Kolejne miejsca zajęły socjalistyczna Syriza (17,8 proc.), centrolewicowy PASOK (11,8 proc.), Komunistyczna Partia Grecji (7,7 proc.), skrajnie prawicowa partia Spartanie (4,6 proc.), również skrajnie prawicowa i eurosceptyczna partia Greckie Rozwiązanie (4,4 proc.), prawicowe ugrupowanie Zwycięstwo (3,7 proc.) oraz partia Kurs na Wolność (3,2).
Frekwencja wyniosła 53 proc. Do głosowania było uprawnionych ponad 9 mln Greków.
