Reklama

Świat

Biały Dom: jesteśmy gotowi szkolić ukraińskich pilotów na F-16, jeśli będzie to konieczne

Oskar Górzyński / PAP
Dodano: 12.08.2023
Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
Share
Udostępnij

Jesteśmy otwarci na szkolenie ukraińskich pilotów na F-16, jeśli Dania i Holandia nie będą miały odpowiednich zasobów do tego – powiedział w piątek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Odniósł się w ten sposób do doniesień “Washington Post” o opóźnieniach w programie szkolenia. Kirby ostrzegł jednak, że będzie to długi proces.

“Nasi europejscy sojusznicy przewodzą tym wysiłkom, ale jeśli zasoby szkoleniowe w Europie zostaną wyczerpane, z pewnością jesteśmy otwarci, by prowadzić te szkolenia dla ukraińskich pilotów tutaj, w Stanach Zjednoczonych” – powiedział Kirby podczas briefingu prasowego online.

Skomentował w ten sposób piątkowy artykuł “Washington Post” opisujący problemy i opóźnienia, z którymi boryka się inicjatywa szkoleń pilotów na F-16 i ze względu na które pierwsza grupa pilotów z Ukrainy zakończy je dopiero latem przyszłego roku. Według cytowanego przez dziennik rzecznika holenderskiego ministerstwa obrony jednym z kluczowych wyzwań jest niewielka liczba szkoleniowców w Europie. Ukraińcy twierdzą, że w obliczu tych problemów ciężar ten mogłaby wziąć na siebie Ameryka, która prowadzi siedmiomiesięczne szkolenia w bazie Luke w Arizonie.

Kirby zasygnalizował, że Waszyngton jest gotowy, by pomóc w tych wysiłkach, ale zaznaczył, że szkolenie jest “wieloetapowym procesem” i wymaga najpierw m.in. kursów z języka angielskiego, w czym mają pomóc Brytyjczycy.

“To wszystko wymaga czasu. Więc to będzie bardziej długoterminowy wysiłek” – ocenił.

Kirby odniósł się też do złożonego w czwartek wniosku do Kongresu o dodatkowe ponad 20 mld dolarów na pomoc wojskową i gospodarczą Ukrainie. Jak stwierdził, pieniądze mają wystarczyć na pierwszy kwartał nowego roku fiskalnego (tj. od października do stycznia) i Biały Dom nie zwracałby się o dodatkowe środki, gdyby nie były konieczne. Dodał też, że mimo zgłaszanych przez część kongresmenów wątpliwości lub sprzeciwu prezydent jest pewny, że Kongres zgodzi się przyznać dodatkowe fundusze.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy