Reklama

Świat

Ministrowie rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier napisali list do KE ws. importu z Ukrainy

Łukasz Osiński / PAP
Dodano: 21.04.2023
73433_21k1
Share
Udostępnij
Ministrowie rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier napisali list do Komisji Europejskiej w sprawie koniecznych kroków, które należy podjąć w celu przeciwdziałania zaburzeniom na rynkach państw członkowskich Unii Europejskiej najbardziej dotkniętych zwiększonym importem produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.

List, który widziała PAP, został wysłany do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, komisarza UE ds. handlu Valdisa Dombrovskisa, i komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.

"My, ministrowie rolnictwa Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji, pragniemy raz jeszcze zwrócić uwagę na rosnący import produktów rolnych z Ukrainy, który powoduje poważne zakłócenia na rynku i szkody dla producentów rolnych UE, zwłaszcza w państwach członkowskich graniczących z Ukrainą lub w jej pobliżu. Chociaż temat ten był wielokrotnie poruszany na posiedzeniach Rady UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa, jak dotąd nie został on odpowiednio potraktowany. Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której cały ciężar zarządzania zwiększonym importem spoczywa na zaledwie kilku państwach członkowskich UE" – czytamy w liście, który widziała PAP.

Ministrowie dodali, że dotychczas przedstawione przez KE propozycje rozwiązania sprawy idą w dobrym kierunku, ale nie są wystarczające.

"Uważamy, że proponowane wyjątkowe zabezpieczenie w postaci dopuszczenia importu wyłącznie w celu tranzytu do reszty UE i reszty świata powinno dotyczyć szerszego asortymentu produktów niż pszenica, kukurydza, rzepak czy nasiona słonecznika. Proponujemy rozszerzyć zakres również o olej słonecznikowy, mąkę, miód, cukier, miękkie owoce, jaja, mięso, mleko i produkty mleczne" – czytamy w liście.

Przedstawiciele pięciu państw zaznaczają, że należy zagwarantować kontynuację tych środków po wygaśnięciu obecnego rozporządzenia w sprawie zniesienia ceł na towary z Ukrainy, co stanie się w czerwcu.

"Wycofanie tych środków można rozważyć dopiero po przywróceniu równowagi rynkowej w graniczących lub położonych blisko granicy państwach członkowskich" – podkreślono w tekście.

Szefowie resortów wskazują też, że drugi pakiet wsparcia przygotowywany obecnie w ramach rezerwy rolnej dla państw członkowskich graniczących lub sąsiadujących z Ukrainą jest niezbędnym uzupełnieniem nadzwyczajnych środków ochronnych.

"Apelujemy o szybkie zakończenie prac i bezzwłoczne wdrożenie pakietu. Zapewnienie silnej kontroli sanitarnej oraz kontroli jakości przywozu z Ukrainy powinno być stale traktowane priorytetowo" – czytamy w liście.

Podkreślają też, że równolegle do realizacji powyższych działań należy kontynuować dyskusję nad kolejnymi, które mogą przyczynić się do złagodzenia obecnych trudności i zapobieżenia podobnym problemom w przyszłości.

Chodzi o: wprowadzenie mechanizmu wsparcia, uruchamianego automatycznie w przypadku wzrostu powyżej określonego poziomu importu danego produktu z Ukrainy, wypracowanie propozycji wspólnego unijnego rozwiązania w celu zapewnienia zakupu ukraińskiego zboża – a w razie potrzeby także innych produktów rolnych – w celu dystrybucji go do krajów rozwijających się zagrożonych brakiem bezpieczeństwa żywnościowego, przygotowanie propozycji środka mającego na celu zachęcenie do transportu ukraińskich towarów już znajdujących się w sąsiednich państwach członkowskich UE lub w pobliżu granicy oraz wystąpienie do KE o zalecenie, w jaki sposób państwo tranzytowe może zapewnić możliwość zakończenia procedury tranzytowej na terytorium innego państwa lub dokonać obowiązkowego dostarczenia towarów do krajowego urzędu celnego przeznaczenia, takiego jak port morski.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy