Rosja jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa obok terroryzmu – mówił we wtorek w kwaterze głównej NATO sekretarz generalny Jens Stoltenberg, przedstawiając sprawozdanie z głównych działań Sojuszu w 2022 roku.
"Putin popełnił duży strategiczny błąd, dokonując inwazji na Ukrainę. Spodziewał się, że Kijów padnie w ciągu kilku dni, a cała Ukraina – w ciągu kilku tygodni. Nie docenił jednak żelaznego oporu narodu ukraińskiego. Myślał, że rozbije jedność NATO. Tymczasem sojusznicy są zjednoczeni i zapewniają Ukrainie bezprecedensowe wsparcie" – podkreślił Stoltenberg.
"(Putin) Chciał mniej NATO, ale dostał dokładnie coś odwrotnego – więcej NATO. W odpowiedzi na nielegalną wojnę Finlandia i Szwecja zdecydowały się ubiegać o członkostwo w NATO. Podwoi to długość granicy NATO z Rosją. (…) Najważniejsze, żeby oba kraje stały się członkami Sojuszu szybko. Nie jest ważne, czy przystąpią do NATO dokładnie
w tym samym momencie" – dodał.
Zwrócił uwagę, że dla Władimira Putina wolność i demokracja to zagrożenie.
"Putin chce innej Europy. Traktuje demokrację i wolność jako zagrożenie. Dąży do kontrolowania swoich sąsiadów. Nawet gdyby wojna na Ukrainie skończyła się jutro, to sytuacja bezpieczeństwa już zmieniła się na długo" – ocenił Jens Stoltenberg.
"Inwazja Putina w ubiegłym roku była szokiem, ale nie była zaskoczeniem. Było to zwieńczenie pewnego wzoru agresywnych działań. W odpowiedzi, od bezprawnej aneksji Krymu w 2014 roku, NATO dokonało największego wzmocnienia kolektywnej obronności od pokolenia. (…) Kiedy rosyjskie czołgi wjechały na Ukrainę byliśmy gotowi. W ciągu paru godzin aktywowaliśmy plany obronne od Bałtyku po Morze Czarne. (…) Jednocześnie sojusznicy z NATO zapewnili Ukrainie znaczące wsparcie, wyposażając ją w zaawansowane systemy uzbrojenia i w amunicję, aby pomóc się bronić i odzyskiwać terytorium" – podkreślił sekretarz generalny.
Przypomniał, że zgodnie z nową koncepcją strategiczną NATO przyjętą na szczycie w Madrycie, Rosja jest największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa obok terroryzmu.
Poinformował także, że w 2022 roku spośród 30 państw Sojuszu tylko siedem osiągnęło cel, jakim jest wydawanie co najmniej 2 proc. PKB na obronność. Wśród tych krajów znalazła się Polska.
"Od 2014 roku sojusznicy zwiększają wydatki na obronność i idziemy we właściwym kierunku. Ale nie tak szybko, jak wymaga tego niebezpieczny świat, w którym żyjemy" – ubolewał Stoltenberg.
Pytany o ocenę wizyty Xi Jinpinga w Moskwie, sekretarz generalny NATO stwierdził, że jest ona potwierdzeniem tendencji zbliżania się Chin i Rosji.
"Nie widzieliśmy żadnych dowodów na to, że Chiny dostarczają Rosji śmiercionośną broń, ale widzieliśmy pewne oznaki, że była taka prośba Rosji i że jest to kwestia rozważana w Pekinie przez chińskie władze" – dodał.
"Chiny nie powinny udzielać śmiercionośnego wsparcia Rosji, ponieważ byłoby to wspieranie nielegalnej wojny" – ostrzegł Jens Stoltenberg.