Przerażające ataki na ludność cywilną Ukrainy, to zbrodnie wojenne – oświadczył w poniedziałek przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, po dokonanym przez wojska rosyjskie zmasowanym ostrzale rakietowym kilkunastu miast w większości regionów Ukrainy.
"Przerażające ataki Rosji na Kijów i inne miasta na całej Ukrainie pokazują desperację Kremla. Te masowe ataki na ludność cywilną to zbrodnie wojenne. Jesteśmy zdecydowani, by wspierać Ukrainę i pociągnąć rosyjski reżim do odpowiedzialności. Zajmiemy się tym z partnerami G7" – zadeklarował Michel we wpisie umieszczonym w serwisie Twitter.
W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na kilkanaście miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień tylko w stolicy Ukrainy zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i o wybuchach.