Strona główna>Sport>Sporo znaków zapytania, a czasu coraz mniej – zapowiedź kolejki
Sport
Sporo znaków zapytania, a czasu coraz mniej – zapowiedź kolejki
Źródło: Serwis Informacyjny PZPN
Dodano: 30.05.2025
Źródło: Serwis Informacyjny PZPN
Udostępnij
Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu w Betclic 2. Lidze nie wszystko jest jeszcze rozstrzygnięte. Nie wiadomo, które drużyny oprócz Wieczystej i Chojniczanki wystąpią w barażach, który zespół będzie czwartym spadkowiczem, a także które ekipy przed degradacją będą broniły się w dodatkowym meczu. Zapraszamy na zapowiedź drugoligowego weekendu.
Pierwsi w piątek (godz. 16) na boisko wybiegną w Lubinie rezerwy Zagłębia i Świtu Szczecin. Dla gospodarzy będzie to tylko mecz o prestiż. Tydzień temu po porażce w Jastrzębiu stracili bowiem szanse na utrzymanie. Za to goście mają o co walczyć. We wtorek odrobili zaległości – pokonali Rekord Bielsko-Biała 3:1 i awansowali do strefy barażowej. Za plecami czają się jednak KKS Kalisz i Hutnik Kraków, które mogłyby wykorzystać ewentualną wpadkę Świtu.
Dzięki dobrej końcówce sezonu – cztery wygrane w pięciu spotkaniach GKS Jastrzębie wydostał się ze strefy bezpośredniego spadku. Ma też spore szanse, by uniknąć barażu o utrzymanie. W piątek (godz. 17) czeka śląską drużynę tzw. mecz o sześć punktów. Zagra w Łodzi z rezerwami ŁKS. Gospodarze mają trzy punkty więcej i na razie są na bezpiecznej pozycji. Jednak w przypadku porażki mogą znaleźć się na miejscu spadkowym.
Niepewna utrzymania jest też wciąż Resovia, która podejmie w piątek (godz. 17) spadkowicza Skrę Częstochowa. Ma tyle samo punktów co ŁKS II (41) i nadal potrzebuje jednego zwycięstwa, by zapewnić sobie występy w drugiej lidze w przyszłym sezonie. Jesienią Skra okazała się lepsza, więc przed rzeszowianami okazja do podwójnego świętowania – rewanżu i utrzymania.
Olimpia Grudziądz to kolejna drużyna, która broni się przed spadkiem. Ma tylko dwa punkty więcej (40) od GKS Jastrzębie. Przed piłkarzami trenera Artura Kosznickiego teoretycznie trudne zadanie. W sobotę (godz. 13) podejmie Wieczystą Kraków. Trzeci zespół ligi wciąż tkwi jednak w kryzysie. W ostatnich sześciu spotkaniach zdobył zaledwie trzy punkty. Choć jest pewny gry o awans w barażach, to chciałby utrzymać pozycję, a tuż za plecami z punktem straty jest Chojniczanka. Trzecie miejsce jest o tyle ważne, że gwarantuje atut własnego boiska w play offach.
Wspomniana Chojniczanka przed swoim spotkaniem będzie już znała wynik Wieczystej. W sobotę o godz. 15 zmierzy się w Sosnowcu z Zagłębiem. To zespół, który na zwycięstwo czeka od siedmiu kolejek. W tym czasie cztery mecze przegrała, a trzy zremisowała i w efekcie straciła szanse na walkę o awans. Z kolei rywal nie poniósł porażki od ośmiu spotkań i na pewno będzie zmotywowany rywalizacją o trzecie miejsce z Wieczystą.
Ostatnia drużyna ligi – Olimpia Elbląg podejmie w sobotę (godz. 17) lidera Polonię Bytom. Karol Szweda, trener gospodarzy, końcówkę sezonu traktuje jako poligon doświadczalny i na głęboką wodę rzuca młodych zawodników. Tydzień temu skończyło się to porażką 0:5 z Hutnikiem. Teraz też inny wynik niż zdecydowane zwycięstwo bytomian byłby sensacją.
O tej samej porze rozpocznie się jedno z ciekawszych spotkań przedostatniej kolejki. W Nowej Hucie Hutnik zmierzy się z wiceliderem Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Goście po zapewnieniu sobie awansu do pierwszej ligi przegrali dwa kolejne mecze. Krakowianie tracą tylko punkt do strefy barażowej i powinni być zdeterminowani do odniesienia zwycięstwa.
Rekord nie wykorzystał okazji, by zrobić krok w kierunku utrzymania i w zaległym meczu uległ Świtowi. Jest teraz najpoważniejszym kandydatem, by zostać czwartym spadkowiczem, ale ma jeszcze wszystko w swoich rękach. W niedzielę (godz. 14) podejmie Wisłę Puławy, do której traci tylko dwa punkty. Wygrana pozwoliłaby przeskoczyć przeciwnika w tabeli. A rywale są na 14. miejscu, co oznacza baraż o utrzymanie. W Bielsku-Białej emocji nie powinno więc zabraknąć. Porażka oznacza bowiem spadek degradację Rekordu.
Walka o strefę barażową o awans do pierwszej ligi rozgrzeje za to w Kaliszu. Siódmy w tabeli KKS (47 punktów) zmierzy się w niedzielę (godz. 19:30) z Podbeskidziem Bielsko-Biała (48). Sytuacja jest jasna – jeśli wygrają goście, będą pewni występu w play off. Remis lub wygrana kaliszan będzie oznaczało, że dopiero w ostatniej kolejce ta kwestia się rozstrzygnie. Bielszczanie są niepokonani od dziewięciu kolejek, ale to KKS ma atut własnego boiska.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.