Połączenie drezyny jeżdżącej po torach i roweru. Taka atrakcja, jedyna w Polsce, czeka na turystów odwiedzających Bieszczady. Drezynami poruszającymi się dzięki nożnemu napędowi pasażerów od kilku tygodni można przejechać trasą kolejową nr 108, która liczy ponad 140 lat.
Bieszczady są idealnym miejscem, by połączyć zamiłowanie do turystyki i zainteresowanie tradycją kolejarską. Tu od maja kursują drezyny rowerowe, czyli połączenie pojazdów kolejowych z rowerem. Tradycyjne drezyny mają napęd ręczny, aby napędzić te trzeba pedałować, jak na rowerze. Bieszczadzkie Drezyny Rowerowe poruszają się linią 108, która łączy stację Stróże ze stacją Krościenko i z przejściem granicznym w tej miejscowości. Linię zbudowano w 1872 r. z polecenia cesarza austriackiego. Łączyła pierwszą Węgiersko-Galicyjską Kolej Żelazną z linią kolejową nr 96. Obecnie jest tu największa wypożyczalnia drezyn rowerowych na odcinku 47 km od Zagórza do Krościenka z bazą w Uhercach Mineralnych. Stacja położona jest na rozwidleniu tras drogowych wielkiej obwodnicy bieszczadzkiej biegnącej w stronę Ustrzyk Dolnych i drogi prowadzącej w kierunku Jeziora Solińskiego do Soliny i Polańczyka. Ze stacji w Uhercach Mineralnych, gdzie dawniej mieściła się stacja PKP, turyści mogą wyruszyć w dwóch kierunkach: do Ustrzyk Dolnych bądź do Zagórza. Za opłacony przejazd podróżni otrzymują kartonikowy bilet, taki, jakie były w użyciu przed laty.
Według zapowiedzi drezyny mają kursować po sezonie wakacyjnym, we wrześniu i październiku. Natomiast do końca wakacji drezyny rowerowe będą kursować według rozkładu:
godz. 9.30 Uherce Mineralne – Łukawica – Uherce Mineralne – 18 km, 2,5 godz.
godz. 10.30 Uherce Mineralne – Stefkowa – Uherce Mineralne 15 km, 2,5 godz.
godz. 13.00 Uherce Mineralne – Łukawica – Uherce Mineralne 18 km, 2,5 godz.
godz. 14.00 Uherce Mineralne – Stefkowa – Uherce MIneralne 15 km, 2,5 godz.
godz. 16.30 Uherce Mineralne – Jankowce – Uherce Mineralne 12 km, 1,5 godz.
