Reklama

Lifestyle

Od poniedziałku mniej zakazów. Lasy i parki otwarte. Co jeszcze?

Alina Bosak
Dodano: 17.04.2020
50539_bulwary
Share
Udostępnij
Będzie można wychodzić do lasów i parków. Więcej osób będzie mogło przebywać w sklepie i kościele. A nastolatki powyżej 13. roku życia będą mogły już wychodzić bez opieki dorosłego. Już od poniedziałku, 20 kwietnia. To pierwsze luzowanie surowych zasad izolacji, jakie obowiązują w Polsce. Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski ogłosili, że wychodzenie z kwarantanny będzie podzielone na cztery etapy. Ale kolejnych dat na razie nie podano. 
 
Rząd znoszenie ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa podzielił na cztery etapy, pierwszy etap wchodzi w życie w poniedziałek, 20 kwietnia. Od tego dnia na powrót otwarte zostają parki i lasy – zakaz spacerów w tych miejscach budził najwięcej społecznej niechęci. Będzie już można spacerować po nadrzecznych bulwarach w Rzeszowie, z zastrzeżeniem, że nadal obowiązuje zasada 2-metrowego dystansu. Wciąż jednak nie wolno jednak korzystać z placów zabaw. Można natomiast biegać czy jeździć na rowerze dla rekreacji.
 
Z ograniczenia przemieszczania się bez dorosłego wyłączone będą osoby powyżej 13. roku życia. Od poniedziałku zmniejszą się także kolejki przed sklepami, ponieważ zwiększono limit osób, które w tym samym czasie mogą przebywać na ich terenie. W sklepach do 100 mkw. limit wynosi teraz 4 osoby na stanowisko kasowe, a w sklepach powyżej 100 mkw. przyjęto przelicznik „powierzchniowy” – 1 osoba na 15 mkw.
 
Podobny, „powierzchniowy” przelicznik przyjęto w miejscach kultu religijnego. W kościołach limit również zwiększono do 1 osoby na 15 mkw.
 
Jednocześnie należy zachowywać zasady życia w warunkach epidemii, czyli pamiętać o zachowaniu 2-metrowej odległości w przestrzeni publicznej od innych, zasłaniać nos i ust w miejscach publicznych, utrzymywać pracę i edukację zdalną wszędzie tam, gdzie jest to możliwe, ściśle przestrzegać zasad sanitarnych w miejscach gromadzenia ludzi, a zatem pamiętać o dezynfekcji. Nadal stosowana będzie kwarantanna i izolacja dla osób zarażonych lub potencjalnie zarażonych.
 
Jak wspomniano, znoszenie obostrzeń podzielono na cztery etapy. Co będą obejmowały kolejne trzy?
 
W drugim etapie otworzone zostaną sklepy budowlane w weekendy. A także, z pewnymi ograniczeniami, hotele i inne miejsca noclegowe, oraz niektóre instytucje kultury: biblioteki, muzea i galerie sztuk. Życie społeczne zostanie zwolnione z niektórych ograniczeń.
 
W trzecim etapie nastąpi otwarcie zakładów fryzjerskich i kosmetycznych, a także – z istotnymi ograniczeniami – sklepów w galeriach handlowych. Umożliwiona zostanie działalność restauracji z ograniczeniami. Będzie można również organizować wydarzenia sportowe do 50 osób (w otwartej przestrzeni, bez udziału publiczności). Otworzone zostaną żłobki, przedszkola i w klasy szkolne 1-3, przy czym ustalona zostanie maksymalna liczba dzieci w sali.
 
W czwartym, ostatnim etapie otworzone zostaną salony masażu i solaria. Działalność będą mogły wznowić siłownie i kluby fitness. Z zachowaniem nowego reżimu sanitarnego otworzą się teatry i kina.
 
Rząd nie podaje dat, w jakich te zmiany będą wprowadzane. Decyzje o przejściu do kolejnego etapu zostanie podjęta po spełnieniu niezbędnych warunków: analizie przyrostu zachorowań, wydajności służby zdrowia, realizacji wytycznych sanitarnych.
 
Powrót do funkcjonowania w warunkach pandemii jest ściśle powiązany ze stanem polskiej gospodarki. Jak powiedział w czwartek, 16 kwietnia, minister Łukasz Szumowski, „Przez najbliższy czas musimy nauczyć się żyć z podstawowymi zasadami epidemii. Ten plan nie ma konkretnych dat. Nasi sąsiedzi podawali różne daty. My ich świadomie nie podajemy, bo jest to zależne od liczby zachorowań”. Jak dodał, rząd nie może doprowadzić do złego stanu polskiej gospodarki. Jeżeli tak by się stało, ludzie będą umierali na inne choroby – onkologiczne, choroby sercowo-naczyniowe i choroby rzadkie.
 
Premier Morawiecki stwierdził zaś, że „polskie społeczeństwo dobrze reaguje na obowiązek kwarantanny i na te obostrzenia. Jesteśmy przekonani, że kilka z nich możemy poluzować w racjonalny sposób. Walka z koronawirusem dziś się nie kończy, ale przechodzimy do kontrofensywy”.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy