Film o rodzinie Beksińskich „Ostatnia rodzina” został nagrodzony Złotymi Lwami dla najlepszego filmu – najważniejszą nagrodą Festiwalu Filmowego w Gdyni. Złote Lwy za najlepsze pierwszoplanowe role otrzymali Andrzej Seweryn, wcielający się w postać Zdzisława Beksińskiego oraz Aleksandra Konieczna, grająca Zofię Beksińską. Obraz otrzymał również nagrodę publiczności i nagrodę dziennikarzy. Film wchodzi na ekrany kin w piątek, 30 września.
„Ostatnia rodzina” zyskuje same pozytywne recenzje, zarówno w Polsce, jak i za granicą (po tym jak film został pokazany na festiwalu w Locarno, gdzie Andrzej Seweryn otrzymał nagrodę za pierwszoplanową rolę męską)
Tadeusz Sobolewski w recenzji dla miesięcznika „Kino” napisał, że „Ten film zrobi furorę, choć niełatwo będzie wytłumaczyć dlaczego (…) Oto jeszcze jeden portret dziwnej rodziny, w którym kino polskie osiąga najwyższy stopień prawdziwości, nieoczywistości, wolności”. Z kolei Adam Siennica w recenzji na portalu filmowym „Na ekranie” zwrócił uwagę na świetne pierwszoplanowe role wybitnych aktorów: „Czasem w Hollywood powstają filmy biograficzne z największymi gwiazdami kina, podczas oglądania których zapominamy, że to tylko aktorzy, i całkowicie wierzymy w postacie. Ostatnia rodzina jest świetnym polskim przykładem czegoś takiego. Andrzej Seweryn, Dawid Ogrodnik i Aleksandra Konieczna tworzą jedne z najlepszych kreacji, jakie było nam dane oglądać w rodzimym kinie w ostatnich latach. Totalnie wierzymy w ich postacie, w chemię pomiędzy nimi i prawdę w ich relacji”.
Akcja filmu obejmuje 28 lat i zaczyna się w 1977 roku, gdy Tomek Beksiński wprowadza się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkają tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostają bardzo intensywne. Nadwrażliwa i niepokojąca osobowość Tomka powoduje, że matka – Zofia, wciąż martwi się o syna. W tym samym czasie Zdzisław Beksiński próbuje całkowicie poświęcić się sztuce. Po pierwszej nieudanej próbie samobójczej Tomka Zdzisław i Zofia muszą podjąć walkę nie tylko o syna, ale także o przywrócenie kontroli nad swoim życiem. Gdy Zdzisław podpisuje umowę z mieszkającym we Francji marszandem Piotrem Dmochowskim, a Tomek rozpoczyna pracę w Polskim Radiu, wydaje się, że rodzina najgorsze kłopoty ma już za sobą.
Zdaniem niektórych krytyków „Ostatnia rodzina” powinna zostać wybrana polskim kandydatem do Oskara.