Teatr Przedmieście, autorski i niezależny – pierwszy na Podkarpaciu, niepodlegający żadnemu urzędowi, czy też samorządowej bądź państwowej placówce, powstał 15 lat temu w Krasnem (wtedy jeszcze pod egidą tamtejszego ośrodka kultury). Dziś wynajmuje piwnice kamienicy przy ul. Reformackiej w Rzeszowie i jest ważnym adresem na kulturalnej mapie Rzeszowa. Decydują o tym nie tylko niezwykłe, minimalistyczne w środkach wyrazu, a jednocześnie głęboko oddziałujące na emocje widza spektakle, ale także prowadzone tu warsztaty teatralne dla dzieci, spotkania z pisarzami, a w końcu współorganizowany wspólnie z Urzędem Miasta i Teatrem Maska festiwal „Źródła Pamięci. Szajna – Grotowski – Kantor”.
Teatr Przedmieście ze spektaklami od lat wygrywa ogólnopolskie festiwale organizowane dla niezależnych scen. Przykładowo, spektakl „Obietnica” zdobył aż 16 nagród. Artyści są zapraszani do teatralnych ośrodków we Francji i Hiszpanii. Aneta Adamska, reżyser i autorka scenariuszy, stała się również duchem opiekuńczym Teatru Dramatycznego im. Józefa Żmudy w Stalowej Woli i nowego teatru, jaki właśnie narodził się w Rakszawie. Zespół rzeszowski opiera się zaś na takich aktorskich filarach, jak Maciej Szukała, Monika Adamiec, Iwona Żytecka, Paweł Sroka, Kinga Fornek, Sylwia Błażejowska, Łukasz Lisowski oraz syn Anety – Jakub Adamski. Z „Przedmieściem” współpracują muzycy: Szymon Tadla i Marek Telwach.
Kompendium wiedzy, a jednocześnie swego rodzaju pamiętnikiem spotkań różnych osób z teatrem Adamskiej, jest książka „Ceremonie pamięci. 15 lat Teatru Przedmieście”, której promocją trupa z ulicy Reformackiej rozpoczęła w czwartek świętowanie jubileuszu. Redaktorami wydanego przez Podkarpacki Instytut Książki dzieła są dr Anna Jamrozek-Sowa z Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz Maciej Szukała, aktor „Przedmieścia”. Zawiera ono artykuły 12 autorów – dziennikarzy, historyków, krytyków i ludzi teatru z różnych stron Polski, fotografie, biografie aktorów, opisy spektakli, zdobyte nagrody i kalendarium. Wydawcą jest Podkarpacki Instytut Książki i Marketingu.
– Materiał zebrany w książce „Ceremonie pamięci” pozwala dostrzec, jak wiele pracy w ciągu 15 lat wykonała Aneta Adamska i jej teatr – mówiła podczas promocyjnego spotkania z bohaterami książki i jej autorami dr Anna Jamrozek-Sowa. – Teksty mają wyraźny charakter świadectwa. Są wyznaniem sympatii, miłości, zainteresowania i zaintrygowania zjawiskiem Teatru Przedmieście. Podejmują różne aspektu działania tego teatru.
Tytuł książki – „Ceremonie pamięci” – został zaczerpnięty z artykułu Moniki Siary, studentki wiedzy o teatrze na Uniwersytecie Jagiellońskim, która podczas promocji książki przyznała, że miała 16 lat, kiedy zobaczyła pierwszy spektakl Teatru Przedmieście i do dziś urzeka ją w nim to samo, co wtedy: – Minimalizm scenografii, prosta i bardzo intymna historia, Aneta Adamska, z którą rozmowy pozwalają sięgnąć dalej poza to, co widać na scenie i w końcu to, co dzieje się w głowie widza po spektaklu, to uderza najmocniej – prawda i mikro historia. Żyjemy w czasach pamięci obsesyjnej. Chcemy zatrzymać chwile, wciąż robimy zdjęcia. Tymczasem wszystko jest niesamowicie ulotne. U Anety, osoby, których już nie ma, które są już w innym świcie, ponownie przemawiają, tego nie ma na taką skalę w innych teatrach. Ceremonie pamięci, są pewnym rytuałem, którego mistrzem jest Aneta. Przeprowadza ona widza przez ten świat. Rytuał kończy się katharsis. To pamiętanie jest prywatną obsesją Anety i sposobem nie na teatr, ale na swoje życie, poradzenie sobie z pamięcią, jej nieustanne powtarzanie. To jest coś, co mnie urzeka. Po każdym spektaklu czuję się uwiedziona ta intymnością. Tym kobiecym, delikatnym spojrzeniem, które pozwala też mi samej myśleć o pamięci i o sobie w tej pamięci.
– Dla mnie praca Anety coś więcej niż spektakle – dodał Roman Siwulak, wieloletni aktor teatru Kantora, współautor książki „Ceremonie pamięci” i wierny gość festiwalu „Źródła Pamięci”. – Kiedy skończył teatr Kantora, największym problemem był dla mnie nie brak spektakli, ja nawet nie lubiłem grać, chociaż grałem przez 20 lat. Najbardziej brakowało mi tego życia, które wokół teatru się toczy, spotkań z ludźmi, wymiany myśli. Aneta takie środowisko tworzy właśnie wokół Teatru Przedmieście. Ma coś w sobie takiego, że potrafi ludzi zgromadzić wokół siebie, wokół swojej idei i teatru. A rola edukacyjna i integracyjna jest ważna. Spektakl może być lepszy, gorszy, ale to, co się dzieje wokół nieodmiennie jest wspaniałe.
– Jestem bardzo dumna z tej książki, cieszę, że powstała, że komuś chciało się przysiąść i zastanowić nad tym, co mały Teatr Przedmieście, ze sceną w rzeszowskiej piwnicy wnosi w ich życie. To teksty najczęściej osobiste. Autorzy to ludzie z Krakowa, Warszawy, Rzeszowa. Wielu z nich często gości na naszych spektaklach i wie, co z Teatrem Przedmieście robię – mówiła wzruszona Aneta Adamska gościom czwartkowego spotkania. Wśród nich znalazł się m.in. prof. Leszek Mądzik, twórca Sceny Plastycznej KUL, a także Aneta Radaczyńska, dyrektor Wydziału Kultury UM Rzeszowa, która złożyła gratulacje w imieniu prezydenta Tadeusz Ferenca. Niestety, z powodu choroby na jubileusz nie dotarł przyjaciel „Przedmieścia” – prof. Zbigniew Osiński, któremu dedykowana jest książka. Znawca sztuki Grotowskiego przysłał list, w który gratuluje Anecie Adamskiej „pasji, twórczej odwagi i niekłamanej miłości do sztuki”.
Nie zabrakło też słów z Wielopola Skrzyńskiego, miejsca symbolicznego i Anecie szczególnie bliskiego ze względu na twórczość Tadeusza Kantora. – Pamiętam chwilę, gdy Aneta Adamska przyjechała po raz pierwszy do Wielopola, gdzie urodził się Kantor – wspomina Marcin Świerad, dyrektor Gminnego Ośrodka Kulty i Wypoczynku w Wielopolu Skrzyńskim. – Już wtedy widziałem, z jak wielkim talentem artystycznym i organizacyjnym mam do czynienia. Teatr Przedmieście wygrał trzy razy z rzędu nasz Festiwal Teatrów Poszukujących o Nagrodę im. Kantora. A po jednym z festiwali reprezentował Polskę na festiwalu w Grenoble we Francji.
Do wielu nagród „Przedmieścia”doszło ostatnio jeszcze jedno, ważne wyróżnienie. W czerwcu tego roku Galicyjskie Stowarzyszenie Edukacyjne Gate i Teatr Przedmieście otrzymały nagrodę Pro Publico Bono im. Aleksandra Patkowskiego w Sandomierzu. Kapitule przewodniczył Wiesław Myśliwski. Jeden z najbardziej uznanych polskich pisarzy, przysłał na jubileusz rzeszowskiego teatru dźwiękową pocztówkę, której wysłuchali goście spotkania.
– Aneta Adamska, która prowadzi zespół Przedmieście, a szerzej Galicyjskie Stowarzyszenie, jest w moim przekonaniu osobą wielostronnie utalentowaną – mówił Myśliwski. – Miałem przyjemność widzieć ją w różnych działaniach, widzieć zespół, który prowadzi i muszę powiedzieć, że zaimponowała mi talentami wielorakimi, i aktorskimi, i reżyserkami, i scenograficznymi. Przy czym teatr, który prowadzi nie jest teatrem tradycjonalnym. To nie jest teatr obrazków folklorystycznych czy obyczajowych, to jest teatr awangardowy, oparty na skrótach, symbolach, umowności. Jestem pełen podziwu dla Teatru Przedmieście i dla jego twórczyni. Wiem, że ma w planach jeszcze wiele działań, które nie ograniczają się do jednego kierunku, to wiele teatralnych , teatralno-wychowawczych, edukacyjnych myśli. Gdybyśmy mieli więcej takich osób działających w przestrzeni kultury, to myślę, że poziom naszej kultury znacznie byłby poważniejszy i większą rolę odgrywałaby kultura w naszym życiu.
Świętowanie jubileuszu zaplanowano na cztery dni, podczas których Teatr Przedmieście zagra trzy spektakle – „Circus paradise” (piątek, 23 września), „Podróż” (sobota, 24 września) i „Obietnica” (niedziela, 25 września). Wystąpią także zacni goście. W czwartek publiczność została oczarowana recitalem Doroty Ficoń z Teatru im. Stanisława Ignacego Witkiewicza w Zakopanem, która przy akompaniamencie Jerzego Chruścińskiego, śpiewała m.in. teksty Paula Eluarda, Oskara Miłosz, Witkacego. W piątek, drugiego dnia jubileuszu wystąpi Teatr Pijana Sypialnia z Warszawy, ze spektaklem „Osmędusze”. Jubileusz zakończy w niedzielę monodramem Irena Jun, mistrzyni interpretacji dzieł Becketta.