Ukraina, tak samo jak Palestyna i Izrael, ma prawo żyć w granicach prawnie uznanych przez społeczność międzynarodową – oświadczył w czwartek w Helsinkach szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
Szef polskiej dyplomacji przybył w czwartek do Helsinek, by wziąć udział w letnim panelu dyskusyjnym poświęconym globalnej polityce bezpieczeństwa i zagranicznej zorganizowanym przez prezydenta Finlandii Alexandra Stubba.
Polska uznała państwowość Palestyny – powiedział Sikorski, podkreślając, że Palestyna ma w pełni akredytowanego ambasadora w Warszawie.
Rozumiemy punkt widzenia zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków
Szef polskiego MSZ przypomniał, że Polska została wymazana z mapy Europy na stulecia i sama padła ofiarą kolonializmu, dlatego – kontynuował – “rozumiemy punkt widzenia zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków”. Atak Hamasu zaszkodził sprawie izraelskiej; Izrael ma prawo się bronić przed atakami, ale odwet musi być proporcjonalny zgodny z normami prawa międzynarodowego – zaznaczył Sikorski.
Jeśli Globalne Południe oskarża Europę o hipokryzję, to dlaczego wojna w Ukrainie nie jest przez nie postrzegana jako forma rosyjskiego kolonializmu – pytał minister. Wojna na Ukrainie to “wojna kolonialna” – kontynuował, zwracając uwagę, że Rosja robi to samo, co robiła na Ukrainie wcześniej: Ukraińców głodzono, wcielano do rosyjskiej armii, zabraniano im mówić po ukraińsku, wywożono dzieci.
Sikorski podkreślił, że granica Ukrainy została przez Rosję uznana w kilku dokumentach. Rosja miała być gwarantem niepodległości i granic Ukrainy, a ten ład został przełamany przez Putina.
Ukraińcy umierają za swoje prawo do członkostwa w UE. Pytanie czy uda się to utrzymać? – zastanawiał się Sikorski.
99 proc. świata chce rozwiązywać konflikty pokojowo
W debacie uczestniczyła również szefowa MSZ Łotwy Baiba Braże. Zwróciła uwagę, że 99 proc. świata chce rozwiązywać konflikty pokojowo. “Ale to nie dotyczy Rosji” – dodała, podkreślając, że Moskwy “nie można tylko odstraszyć, ale trzeba ją pokonać”. Łotwa aspiruje – po raz pierwszy w historii – do roli niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2026-2027.
Letni panel dyskusyjny “Kultaranta-keskustelut” (Rozmowy w Kultarancie) organizowany przez prezydenta Finlandii został zapoczątkowany w 2013 r. przez poprzedniego prezydenta Sauliego Niinisto i koncentruje się na bieżących kwestiach polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. W tegorocznym panelu udział biorą także m.in. premier Holandii Mark Rutte oraz m.in. szefowie dyplomacji Finlandii, Litwy, Łotwy oraz Norwegii. Po raz pierwszy debata odbyła się w Helsinkach w Pałacu Prezydenckim. Dotychczas organizowana była w Kultarancie, czyli letniej rezydencji fińskiego prezydenta w Naantali pod Turku, ale ze względu na prace remontowe została przeniesiona do stolicy.