Reklama

Kraj

Prezydent Wrocławia: nie przewidujemy decyzji o ewakuacji

klem/ jann/ jpn/ PAP
Dodano: 17.09.2024
Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Wrocław, 12.09.2024. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk (C) podczas konferencji prasowej w siedzibie DUW we Wrocławiu, 12 bm. Spotkanie dotyczyło przygotowań infrastruktury krytycznej miast Dolnego Śląska do spodziewanych na piątek i sobotę silnych opadów deszczu. (amb) PAP/Maciej Kulczyński
Fot. PAP/Maciej Kulczyński Wrocław, 12.09.2024. Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk (C) podczas konferencji prasowej w siedzibie DUW we Wrocławiu, 12 bm. Spotkanie dotyczyło przygotowań infrastruktury krytycznej miast Dolnego Śląska do spodziewanych na piątek i sobotę silnych opadów deszczu. (amb) PAP/Maciej Kulczyński
Share
Udostępnij

Nie przewidujemy na ten moment decyzji o ewakuacji – powiedział na antenie TVP prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Jak dodał, jego zdaniem, sytuacja jest o niebo lepsza niż w 1997 roku, a mieszkańcy miasta już zabezpieczają się na wypadek zalania.

Sutryk powiedział, że Wrocław ze względu na położenie jest w szczególnej sytuacji w kontekście zagrożenia powodziowego. “Razem ze służbami władze miasta muszą monitorować sytuację zarówno na Nysie, w Ostrawie, jak i szczególnie na zbiorniku Raciborskim” – powiedział samorządowiec. Jak wskazał sytuacja we wszystkich tych miejscach ma realny wpływ na Wrocław.

Prezydent miasta wskazał na działania zarówno władz, jak i mieszkańców miasta w kontekście zagrożenia. “Podnosimy we Wrocławiu wały i monitorujemy sytuację, a wrocławianie zabezpieczają swoje nieruchomości” – wyliczał. “Wrocławianie zrobili zapasy, ta przezorność jest ważna” – dodał. Jak zauważył, w mieście na wypadek powodzi wykupywana jest ze sklepów głównie sucha żywność i woda butelkowana.

Sutryk wskazał, że niepewnością, której obawia się Wrocław, nie jest już sytuacja meteorologiczna. Niepewna zdaniem Sutryka pozostaje sytuacja hydrologiczna, również w związku z możliwymi awariami urządzeń hydrologicznych.

Prezydent optymistycznie przyjął również najnowsze prognozy. “Na szczęście fala się przesuwa, słyszymy, że dotrze do miasta dopiero w czwartek lub piątek, więc mamy więcej czasu, żeby się przygotować” – powiedział. “Sytuacja jest o niebo lepsza niż w 1997 roku. Nie przewidujemy na ten moment decyzji o ewakuacji” – podsumował.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy