Ozdobiony tysiącami światełek, sopli i baniek 15-metrowy świerk w piątek rozbłysnął w pobliżu bazyliki Mariackiej na krakowskim rynku. Tradycyjnie lampki włączył prezydent Krakowa – po raz pierwszy Aleksander Miszalski.
“Powoli zaczynamy w Krakowie czuć święta. Coraz więcej ozdób świątecznych wszędzie w mieście się pojawia, Jarmark Bożonarodzeniowy już działa, od paru dni rozdajemy też karpia. A dziś – to szczególnie do dzieci chciałbym powiedzieć – odprawiłem 149 Mikołajów, którzy ruszyli w miasto i mam nadzieję, przyniosą wam prezenty” – powiedział do zgromadzonych wokół choinki prezydent Krakowa.
Miszalski wyliczył, że do ozdobienia 15-metrowego świerku użyto ponad 26 tys. ozdób, w tym 177 kompletów lampek. Wspomniał przy tym, że choinka mimo bogatego oświetlenia jest energooszczędna. Dekoracje zostały utrzymane w złoto-srebrnej kolorystyce, nawiązując do wawelskich arrasów, tkanych takimi nićmi przez brukselskich mistrzów.
Świąteczne drzewka też na Rynku Podgórskim, przed Muzeum Narodowym, na placu Centralnym i placu Wszystkich Świętych
Podczas spotkania na rynku prezydent złożył też mieszkańcom świąteczne życzenia. “Pogodnych, zdrowych, rodzinnych, spokojnych, jak najbardziej radosnych i szczęśliwych świąt Bożego Narodzenia. I wszystkiego najlepszego na Nowy Rok, żeby był pełen sukcesów” – powiedział.
Świąteczne drzewka można też znaleźć na Rynku Podgórskim, przed Muzeum Narodowym, na placu Centralnym i placu Wszystkich Świętych. Iluminacje zdobią również niektóre ulice, mosty i skwery. Od 2021 roku miasto używa dekoracji nawiązujących do wzorów z wawelskich arrasów. Świąteczne ozdoby pozostaną do 2 lutego.