Pełnomocnik Marcina Romanowskiego Bartosz Lewandowski przekazał, że składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa “w związku z bezprawnym pozbawieniem wolności posła”. Jego zdaniem szef Zgromadzenia Parlamentarnego RE uznaje, że Romanowski ma immunitet i “powinien być natychmiast wypuszczony”.
“Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w odpowiedzi na moją skargę oficjalnie uznaje, że poseł Marcin Romanowski jest objęty immunitetem i powinien być natychmiast wypuszczony z uwagi na ewentualną konieczność przeprowadzenia procedury uchylenia mu immunitetu przez Parlament” – napisał we wtorek wieczorem na platformie X mec. Lewandowski.
“Składam zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z bezprawnym pozbawieniem wolności posła i przekroczenie uprawnień” – dodał.
Pismo przewodniczącego ZP RE trafiło do sądu wraz z wnioskiem o natychmiastowe zwolnienie Romanowskiego
Do wpisu pełnomocnik Marcina Romanowskiego dołączył kopię listu do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, pod którym widnieje podpis przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE Theodorosa Rousopoulosa. “Niniejszym potwierdzam, że jako członek Zgromadzenia pan Romanowski korzysta z immunitetów i przywilejów przewidzianych w Umowie Ogólnej w sprawie przywilejów i immunitetów Rady Europy w dnia 2 września 1949 r. oraz Protokole dodatkowym tego Układu z dnia 6 listopada 1952 r., które zostały ratyfikowane przez Polskę 16 marca 1993 r.” – czytamy w liście, opublikowanym przez Lewandowskiego.
Prawnik podał też, że pismo przewodniczącego ZP RE trafiło do sądu wraz z wnioskiem o natychmiastowe zwolnienie Romanowskiego. “Czynność przedstawienia zarzutów jest prawnie bezskuteczna, zatrzymanie było nielegalne, a wobec osób odpowiedzialnych za przekroczenie uprawnień i bezprawne pozbawienie wolności zostaną podjęte kroki prawne po zwolnieniu mojego Klienta” – napisał Lewandowski.
Mecenas, który ocenia, że – mimo uchylenia Romanowskiemu immunitetu przez Sejm – chroni go immunitet członka ZP RE, informował wcześniej we wtorek, że wysłał do organów Rady Europy skargę na działania polskiej prokuratury i służb.
Z jego oceną nie zgadza się Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości. Według niej immunitet ZP RE nie wyłączał możliwości zatrzymania Romanowskiego i przedstawienia mu zarzutów. Immunitet ten – jak mówił rzecznik PK prok. Przemysław Nowak – znajduje zastosowanie wyłącznie do czynów popełnionych w związku ze sprawowaniem mandatu lub w czasie posiedzenia ZP RE lub prac podkomisji.
Poinformował też, że prokurator samodzielnie uznał, iż immunitet nie znajduje w tej sprawie zastosowania na podstawie przepisów regulujących status Rady Europy.
Równolegle w zakresie zastosowania immunitetu o opinie prawne wystąpił prokurator generalny, minister sprawiedliwości Adam Bodnar. MS udostępniło na swej stronie opinie, które przygotowali: dr hab. Andrzej Jackiewicz z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Białymstoku oraz dr hab. Joanna Juchniewicz z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.
“Gdy prokurator generalny takie opinie otrzymał, przesłał je do prokuratury celem ewentualnego wykorzystania. Natomiast podstawowym źródłem ustaleń jest analiza własna prokuratury” – dodał prok. Nowak.
O sprawę immunitetu Romanowskiego PAP spytała Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy, jednak do czasu nadania depeszy nie uzyskała odpowiedzi.
Romanowski – polityk Suwerennej Polski, poseł PiS i były wiceszef MS, który w ubiegłych latach był odpowiedzialny za Fundusz Sprawiedliwości – został zatrzymany w poniedziałek po tym, jak w piątek Sejm zgodził się na uchylenie mu immunitetu, a także wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.
Romanowski usłyszał 11 zarzutów, które dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej
W prowadzącej śledztwo Prokuraturze Krajowej Romanowski usłyszał 11 zarzutów, które dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także ustawiania konkursów. Najważniejsze dowody – jak podała PK – to wyjaśnienia współpodejrzanych: Tomasza M. i Piotra W., zeznania świadków, dokumentacja dotycząca postępowań o udzielenie dotacji z FS oraz analizy zabezpieczonych dokumentów i elektronicznych nośników danych. Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia.
We wtorek prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o tymczasowe aresztowanie Romanowskiego na okres trzech miesięcy. Obecnie gospodarzem postępowania jest sąd, który ma 24 godziny na rozpoznanie tego wniosku. Rozstrzygnięcie wniosku – jak poinformowali prok. Nowak oraz mec. Lewandowski – ma zostać ogłoszone w środę o godz. 9.