W ostatnim czasie doświadczamy wielu gwałtownych procesów, które dotyczą niemal wszystkich rynków. Zarówno inwestorzy, jak i kupujący zastanawiają się, w jaki sposób wpłynie to na ceny mieszkań. Chociaż ostatnie lata pokazały, że niczego nie można być absolutnie pewnym, to istnieją pewne czynniki, na podstawie których możemy takie zmiany prognozować. Czy mieszkania będą tanieć?
Prognozy dotyczące spadków cen nieruchomości – zarówno nowych, jak i z rynku wtórnego – pojawiają się praktycznie cały czas. Wiele osób zwiastowało krach na tym rynku już w ubiegłych latach. Jednak do tej pory żadne z tych przewidywań się nie potwierdziło. Ceny, jakie osiągają mieszkania oraz domy na sprzedaż ciągle szybują w górę, a w ostatnich 2-3 latach wzrosty te osiągnęły rekordowy poziom. Jednak nie znaczy to, że możemy być pewni stabilności na rynku mieszkaniowym. Jakie czynniki kształtują obecne ceny mieszkań i czego możemy spodziewać się w przyszłości?
Koszty budowy i remontu
W ostatnim czasie możemy obserwować znaczne wzrosty cen materiałów budowlanych. Dotyczy to zarówno elementów konstrukcyjnych, materiałów wykończeniowych, czy aranżacji i dekoracji wnętrz. Wiele z tych towarów podrożało o kilkadziesiąt procent, a niektóre zwiększyły swoją cenę nawet kilkukrotnie. Z tego powodu zdrożały mieszkania deweloperskie. Podwyżka dotyczy także lokali z rynku wtórnego, ponieważ wzrosły też koszty remontu. Za wzrost cen odpowiadają także większe oczekiwania finansowe pracowników sektora budowlanego. Rosnące koszty budowy i remontu z pewnością będą czynnikiem, który wpłynie na ceny nieruchomości w najbliższym czasie.
Koniec korzystnych warunków kredytowania
W ostatnich latach większość nieruchomości kupowanych w celach mieszkaniowych była finansowana z kredytów hipotecznych. Obecnie można zaobserwować znaczący spadek zainteresowania tym narzędziem finansowym. Również banki nie są już tak chętne, aby udzielać ich na preferencyjnych warunkach. Wiąże się to bezpośrednio ze wzrostem stóp procentowych, który powstał w odpowiedzi na szybko rosnącą inflację. Obecnie kredyty są dużo droższe, niż miało to miejsce jeszcze rok lub dwa lata temu. Rosnące raty skutecznie odstraszają potencjalnych kredytobiorców. Ze względu na zwiększenie rat spowodowane nowymi stopami procentowymi, zmniejszyła się także zdolność kredytowa osób zainteresowanych takim rozwiązaniem. Chociaż na chwilę obecną nie ma to jeszcze odbicia w cenach nieruchomości, to utrudnienia związane z kredytem hipotecznym mogą mieć duży wpływ na ceny, jakie osiągną w przyszłości nowe mieszkania oraz lokale z rynku wtórnego.
Rosnące zainteresowanie najmem
W ostatnim czasie możemy też obserwować rozwinięte na niespotykaną dotychczas skalę zainteresowanie najmem mieszkań. Osoby, które zainwestowały swoje oszczędności w kupno mieszkania pod wynajem, mogą więc liczyć na zwrot z inwestycji. Rosnąca opłacalność najmu może być powodem wzrostu wartości mieszkań. Jednak sytuacji tej nie można nazwać stabilną i opierać na niej długoterminowych prognoz.