Strefa wejściowa do domu czy mieszkania, to przestrzeń publiczno-prywatna. Z jednej strony przedsionek wprowadza nas do bardzo intymnego miejsca – własnego domu. Z drugiej strony drzwi i wszystko dookoła nich to coś, co widać na zewnątrz: przestrzeń wystawiona na widok publiczny, a w blokach wręcz współdzielona. By wejście stało się naszą świąteczną wizytówką, ciesząc oko nie tylko domowników, ale również sąsiadów, kuriera czy odwiedzających nas gości, warto poświęcić trochę czasu na jego bożonarodzeniową aranżację.
Właściciele domów jednorodzinnych mogą wybierać w bogatej ofercie lampek zewnętrznych. Grudniowe noce są najdłuższe w roku, a wille udekorowane migoczącymi światełkami to kwintesencja świątecznego krajobrazu. Rozświetlony ganek zaprasza do środka, a dodatkowe doświetlenie strefy wejściowej poprawia bezpieczeństwo i wpływa na wygodę. Jeśli dysponujemy werandą, mamy naturalne miejsce do ekspozycji lampek. Konieczne jest oczywiście wybranie LED-ów dostosowanych do użytkowania w wymagających warunkach pogodowych. Ciekawy efekt dekoracyjny dają kurtyny świetlne i tzw. sople ledowe, które można zawiesić na daszku ganka czy pod rynną. Niektóre lampki zewnętrzne można łączyć w skomplikowane dekoracje wzdłuż całej elewacji.
Piękną świąteczną dekorację stanowią umieszczone przed drzwiami wejściowymi efektowne donice z iglakami lub innymi roślinami ozdobnymi, które są kojarzone z Bożym Narodzeniem. Kryterium jest proste – muszą to być rośliny ogrodowe, uprawiane w pojemnikach. Zarówno rośliny jak i donice ceramiczne powinny być mrozoodporne. Na wykorzystanie do dekoracji wejścia bardziej wrażliwych gatunków – np. poinsecji – mogą pozwolić sobie jedynie mieszkańcy bloków, którzy dekorują swoje drzwi na współdzielonej klatce schodowej. Pamiętajmy jednak, że poinsecje są trujące i nie powinny znajdować się w zasięgu zwierząt domowych czy małych dzieci. W zależności od posiadanej przestrzeni przed wejściem, mamy możliwość ustawić dwie identyczne donice symetrycznie, albo stworzyć aranżację z jednej strony drzwi. Najlepiej wybrać wtedy 1-3 iglaki lub rośliny zimozielone, o różnym pokroju i wysokości.
Polecane odmiany roślin są smukłe i niewysokie, dzięki czemu nie zajmują wiele miejsca. Należy do nich m.in. kolumnowy świerk conica, ostrokrzew meserwy o pokroju piramidki, bukszpan prowadzony w formie kuli czy stożkowy świerk biały. Zieloną dekorację można ozdobić lampkami lub gałązkami imitującymi zimowe krzewy jagodowe. Alternatywą dla żywych roślin są sztuczne choinki i girlandy. Efekt dekoracyjny do złudzenia przypomina żywe rośliny, a dekoracja będzie bezpieczna dla dzieci i zwierząt, w dodatku posłuży wiele lat. Czerwone donice podkreślają elegancki charakter aranżacji. Z kolei cynowe i wiklinowe pojemniki pasują do scenografii w typie rustykalnym.
Czy to nie sympatyczny pomysł, by przywitać Mikołaja pięknym wieńcem na drzwiach i sezonową wycieraczką? Te drobiazgi z pewnością umilą moment oczekiwania na otwarcie drzwi każdemu, nie tylko domownikowi. W okresie przedświątecznym częściej niż zazwyczaj przyjmujemy kurierów i gości, ponadto aura sprawia, że porządna wycieraczka przed drzwiami to nie tylko kaprys, ale rzecz absolutnie niezbędna. Dlaczego więc nie wybrać takiej, która dodatkowo jest świąteczną dekoracją? Najwygodniej kupić gotowy, już udekorowany wianuszek na drzwi z gałązek iglaka. Można zawiesić go przy pomocy metalowego zaczepu samoprzylepnego. Dla wielbicieli DIY pozostaje wykonanie wianka samodzielnie. Można kupić sam wieniec z iglaków lub słomy i pobawić się w ozdabianie z pomocą gorącego kleju i gotowych dekoracji świątecznych. Inna opcja to wykonanie stroika z gałęzi i drutu. Polecamy jodłowe – nie gubią igieł.
Foto: Leroy Merlin
Czytaj także: Minimalizm w świątecznym wystroju
