Reklama

Biznes

Olśniewające suknie na gali Targów Ślubnych 2020

Alina Bosak
Dodano: 18.01.2020
49098_suknia
Share
Udostępnij
Suknie z przejrzystych francuskich koronek, tiule obszyte kryształkami i dżerseje blisko ciała. Zmysłowe i ponadczasowe. Ślubna moda 2020 to kreacje, których goście nigdy nie zapomną. Najnowsze trendy zachwyciły gości sobotniej Gali Mody podczas XV Targów Ślubnych w G2A Arena. Impreza trwa dwa dni, 18-19 stycznia br. Galę zobaczyć można także w niedzielę. Przez pierwszą godzinę, od 10 do 11 – bilet wstępu tańszy o połowę. Wystawcy przygotowali dla przyszłych nowożeńców atrakcyjne rabaty i każdy może wygrać wartościową nagrodę, w tym wart 4 tys. zł bon wakacyjny albo suknię ślubną.
 
Najmodniejsza suknia ślubna? Ponadczasowa. Alkohol? Polska wódka. Obrączki? Klasyczne. Torty? Naturalne. Niby proste, ale sukien są setki, polskich wódek do wyboru do koloru, a w dekoracji tortów co roku jakaś nowinka. Topowe trendy 2020 roku prezentowane na XV Targach Ślubnych w Jasionce k. Rzeszowa są świetną okazja, by rozeznać się w ofertach salonów mody ślubnej, jubilerów, cukierników, restauratorów, fotografów. Od soboty, 18 stycznia, do niedzieli 19 stycznia w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym G2A Arena w Jasionce swoje usługi prezentuje około 140 wystawców. Targi zwiedzają pary, planujące ślub za rok czy dwa lata, ale i tacy, którym zostało już niewiele czasu, by dopiąć wszystko na ostatni guzik. 
 
 
Afrodyta. Fot. Tadeusz Poźniak
 
– Ślub bierzemy w maju. Wesele będzie na 150 osób, a sala i zespół zamówione już dwa lata temu, ale … wciąż brak sukni ślubnej i garnituru – oświadczają Agnieszka i Adam z Kolbuszowej, których na targach najbardziej interesowała oferta salonów i Gala Mody – pokazy mody ślubnej i wieczorowej. Agnieszka wypatrywała sukienki dwuczęściowej, z obszerną spódnicą. Adam rozważał zakup granatowego garnituru w różową kratkę. – Ale Agnieszka kręci głową, więc pewnie spodoba mi się inny – śmieje się Adam.
 
Będzie miał, w czym wybierać, ponieważ firma El-Żbik Moda Męska, zaprezentowała także sporo klasyków i kratki w najróżniejszych wydaniach. Trudniejszy wybór ma Agnieszka. To ona ma olśnić gości. W wielu sukniach pokazanych na Gali Mody miałaby taką okazję. Propozycje takich marek jak Afrodyta, Sposa, Marfield, Maxima, Alette by Ewelina Dec i Donia Casar zachwycają wspaniałymi krojami, tkaninami i ponadczasowością. Na pokazie  od modelek trudno było oderwać wzrok nawet wtedy, kiedy na wybiegu pojawił się sobowtór Elvisa Presley’a  i wjechał przystojniak na harleyu. Jedyną przerwą w tej paradzie szyku, zmysłowości i blasku był fryzjerski show znanej rzeszowskiej stylistki Katarzyny Złamaniec. Emocje budziły także konkursy z voucherami na kursy tańca, lekcje makijażu, relaks w spa czy bonami do salonów mody. Kto nie wygrał ich w sobotę, ma okazję dać szansę szczęściu w niedzielę, bo drugiego dnia takie konkursy również zaplanowano.
 
Czy pary takie jak Agnieszka i Adam nie za późno szukają weselnych kreacji? – Bierze ślub w maju? Zatem za późno, ponieważ panna młoda będzie miała ograniczony wybór. Nie zdążymy już zamówić koronek. Kupujemy je we Francji, Włoszech, Hiszpanii. Trzeba będzie zatem wybrać coś z materiałów bardziej dostępnych albo „z wieszaka”. A najlepiej, kiedy suknie szyjemy na wymiar, dopasowując fason do klientki, bo mało kto jest idealny – tłumaczy Kazimiera Nieczaj, właścicielka salonu Afrodyta i zdradza: – Także brałam ślub w maju. W zaprojektowanej przez siebie sukni. Wydarzenie zbiegło się z początkami mojej firmy. Prowadzę ją już 20 lat. Od lat także uczestniczę w rzeszowskich Targach Ślubnych. To świetna okazja, by stać się rozpoznawalnym. Suknia ślubna to wyjątkowy zakup, więc wiele osób właśnie na targach chce się zapoznać z aktualną ofertą i trendami. Na stoisku nie pomieścimy wszystkich modeli, ale możemy zaprosić do naszego rzeszowskiego studia. W G2A pokazujemy np. tylko pięć modeli plus size, a mamy ich w ofercie ponad dwadzieścia. 
 
 
Sposa. Fot. Tadeusz Poźniak
 
– Jeżdżę na targi ślubne w całej Europie – przyznaje Elżbieta Pacyna, projektantka mody i założycielka Atelier Sposa. – W tamtym roku moją kolekcję prezentowałam w Moskwie, Mediolanie, Barcelonie, Düsseldorfie, Harrogate i w Warszawie. Obecność na XV Targach Ślubnych w G2A Arena to okazja, aby poznać oczekiwania mniejszych rynków, tych, na których także nam zależy, chociaż suknie sprzedajemy w wielu krajach. Oczekiwania panien młodych z takich regionów jak Podkarpacie różnią się od preferencji kobiet we Hiszpanii czy Francji. Tam np. suknia musi mieć tren. W Polsce – niekoniecznie. Jesteśmy bardziej praktyczni. Ale, oczywiście, oczekiwania zmieniają się. Dziewczyny nie chcą dziś przebierać się do ślubu za księżniczki i uważać na każdy ruch. Chcą, aby suknia była wygodna, olśniewała, ale i pozwalała na swobodną zabawę na weselnym przyjęciu.
 
 
Show fryzjerskie Katarzyny Złamaniec. Fot. Tadeusz Poźniak
 
Na Targach Ślubnych duże zainteresowanie budziła oferta salonów jubilerskich. W sobotę i niedzielę w G2A Arena w Jasionce obrączki można kupić ze sporym rabatem. – Oferujemy bardzo duże zniżki – przyznają Zofia i Zbigniew Góreccy, właściciele Firmy Jubilerskiej „Górecki”. – Popularne są klasyczne wzory, żółte złoto. Są także pary zainteresowane obrączkami z brylantami. Wykonujemy je także według pomysłu młodych. Na targach pokazujemy przede wszystkim obrączki, a zakochanych zapraszamy do naszych salonów w Walentynki, 14 lutego. Będzie okazja na zakup pierścionka z brylantem w dobrej cenie. 
 
– Rzeczywiście, klasyka jest w modzie – potwierdza Tomasz Jaracz, właściciel firmy Jubiler Jaracz w Rzeszowie. – Dominuje żółte złoto, ale są także zainteresowani białym, różowym. W ofercie mamy także obrączki z platyny, tytanu i karbonu. Wykonujemy także biżuterie z powierzonego złota. Młodzi poszukują obrączek eleganckich. Trzeba je zamówić około miesiąca-trzech tygodni przed ślubem, ale prosty wzór zdążymy wykonać także na tydzień przed.  
 
Tak krótki termin w przypadku tortu jest niewykonalny. – Pół, a nawet rok wcześniej przyjmuję zamówienia na tort weselny – zdradza Jolanta Augustyn, która prowadzi w Kolbuszowej Tortowe Atelier. Jej specjalnością są wypieki naturalne. – Takie cieszą się rosnącą popularnością – przyznaje. – Przekładane musem, bitą śmietaną, i ozdobione taperem z kwiatami, a od niedawna łapaczem snów z cukru. Cena zaczyna się od 10 zł za porcję. Najczęściej wesela organizowane są na 120-150 osób i na takie dostaję wiele zamówień.
 
 
El-Żbik. Fot. Tadeusz Poźniak
 
Ile i jaki alkohol zamówić trzeba na takie przyjęcie? – Pół litra na osobę, jeśli wesele trwa jeden dzień i 0,7 l, kiedy planujemy bawić się dwa dni. I będzie to najczęściej polska wódka: Mickiewicz, Słowacki, Ogiński, Bocian, Wataha, Bjőrn – wylicza Artur Grabiec, właściciel Grupy Grabiec. – Wino i whisky to tylko dodatki. Jaka polska wódka jest najlepsza? Taka, która na rynku jest od niedawna. Nowa marka zazwyczaj trzyma jakość, by zdobyć zaufanie klientów. 
 
Na koniec sobotniego dnia XV Targów Ślubnych wystawcy mieli okazję wymienić się spostrzeżeniami podczas branżowego spotkania z poczęstunkiem.
 
W niedzielę impreza rozpocznie się o godz. 10 i potrwa do godz. 18. Przez pierwszą godzinę bilet wstępu na targi jest o połowę tańszy i kosztuje 10 zł. W programie jest „Akademia Nowożeńców” – spotkanie ze stylistami i szybka nauka tańca. 
 
Do zakupionego biletu wstępu zwiedzający otrzymają również kupon konkursowy, upoważniający do ubiegania o atrakcyjne nagrody. Do wygrania jest m.in. bon wakacyjny o wartości 4000 zł od Biura Podróży Itaka, voucher na 2 tys. zł na zakup sukni ślubnej ufundowany przez Afrodytę-Salon Sukien Ślubnych, a także sesja fotograficzna od 2B4U Studio. Nowożeńcy mogą również zdobyć obrączki warte tysiąc zł od Jubilera Jaracza oraz ubiegać się o Super Fotobudkę Lalin, która uwieczni niezapomniane chwile podczas weselnego przyjęcia. Będzie też zaproszenie dla Młodej Pary na bezpłatne wykonanie ślubnej stylizacji od Atelier&Academy Katarzyna Złamaniec oraz piękna suknia ślubna model Classic od Impresja Centrum Mody Ślubnej.
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy