Reklama

Biznes

Za co kształcić kadry dla przemysłu?! Gaudeamus na Politechnice Rzeszowskiej

Aneta Gieroń
Dodano: 06.10.2017
35279_politechnika
Share
Udostępnij
Prof. Tadeusz Markowski, rektor Politechniki Rzeszowskiej inaugurując 67. rok akademicki i przywołując słowa „Tańca w deszczu”, chyba sam się nie spodziewał, jak porównania z obrazowej metafory podchwycą najważniejsi goście inauguracji. Tym bardziej, że do reformy szkolnictwa wyższego nawiązali właściwie wszyscy. Wojewoda podkarpacka, Ewa Leniart, podkreśliła, że deszcz jest potrzebny, ale żeby nie przyszło gradobicie, bo wtedy trzeba uruchamiać specjalne środki. Tadeusz Ferenc zacytował rządzącym politykę zrównoważonego rozwoju i wytknął, jak ta się ma do chęci zmniejszania pieniędzy dla Politechniki, która kształci kadry, dzięki którym rozwija się Rzeszów. W końcu ks. bp. Jan Wątroba przypomniał słowa Jana Pawła II „Idźmy naprzód z nadzieją”. I chyba tę trzeba mieć dużą, by uczelnie średniej wielkości na reformie nie straciły najwięcej.

Piątkowa inauguracja roku akademickiego na Politechnice Rzeszowskiej obok wykładowców, studentów oraz pracowników administracyjnych uczelni zgromadziła także podkarpackich parlamentarzystów, wojewodę podkarpacką, marszałka województwa, prezydenta Rzeszowa, ks. biskupa diecezji rzeszowskiej, przedstawicieli władz wojewódzkich i samorządowych, rządowych instytucji i placówek, rektorów i prorektorów z podkarpackich oraz ogólnopolskich uczelni, a także przedstawicieli biznesu.
 
Na inauguracji obecny był również prof. Aleksander Bobko, były rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego, obecnie wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, który już po raz drugi w tym tygodniu, bo także w poniedziałek na Uniwersytecie Rzeszowskim, musiał występować w trudnej roli obrońcy zaproponowanej niedawno reformy szkolnictwa wyższego, którą z dużym sceptycyzmem oceniają rektorzy dwóch największych rzeszowskich uczelni, ale nie tylko oni.    
 
A zaczęło się niewinnie od „Tańca w deszczu”
 
Każda deszczowa pora w twoim życiu dotyka cię bardzo głęboko
To jednak pozwala ci wzrastać, dodaje ci siły 
Nadciągająca ciemna chmura nie oznacza końca
Ty przeżyjesz ten czas
Są jednak dwie drogi, dwa sposoby doświadczania tego
Możesz jęczeć i płakać… i przejdziesz przez to
Albo doświadczając tego możesz śpiewać i tańczyć
I też przez to przejdziesz
Kiedy zdołasz śpiewać i tańczyć w deszczu
Zobaczysz jak bardzo „nasiąkniesz” radością.
 
Potem było już tylko dosadniej. – Analiza algorytmu nie pozostawia cienia wątpliwości, że w przyszłym roku także otrzymamy mniejszą ilość pieniędzy. Ten rok akademicki rozpoczynamy z naborem mniejszym o ponad 600 osób, a jednocześnie ze zwiększoną liczbą nauczycieli o 103 osoby – wyliczał prof. Markowski.
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak
 
Przypomniał także, że w wielu wystąpieniach przedstawicieli Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego podkreślane są 2 kwestie: sugerowanie, że przy nadmiarze studentów przypadających na nauczyciela akademickiego spada jakość kształcenia, z którym to stanowiskiem rektor Politechniki Rzeszowskiej się nie zgadza.  
 
Druga kwestia, to uwagi do zbyt małego powiązania prac dyplomowych i doktorskich z gospodarką. – Brakuje jednak stale decyzji, które dawałaby gospodarce jakieś przywileje np. odpis podatkowy z racji finansowania zlecanych opracowań w ramach wspomnianych wyżej prac dyplomowych lub doktorskich – mówił prof. Markowski.  – Chciałbym też dodać, że obecnie wspólnie z gospodarką narodową realizujemy projekty warte 91 mln zł, przy czym ten wskaźnik może ulec zwiększeniu. Uzyskaliśmy też ponad 18 mln zł na staże dla studentów. I to podkreśla nasze mocne związki z gospodarką. Tak samo jak choćby obroniona we wrześniu na wydziale chemii bardzo dobra praca doktorska, z 6 patentami, 2 wdrożeniami, z czego jeden patent jest już skomercjalizowany. 
 
– Wypracowane przez kilka pokoleń parametry uczelni m.in. uzyskanie statusu uniwersytetu technicznego w wyniku kolejnej reformy mogą lec w gruzach. Buduje się mozolnie, latami, burzenie trwa krótko. Wystarczy ustalić pewien parametr, współczynnik i zaangażować odpowiedni zespół do kategoryzacji uczelni, najczęściej składający się z przedstawicieli największych w kraju ośrodków akademickich i z uniwersytetu można nagle stać się szkołę zawodową. Na taką perspektywę nie możemy się zgodzić – zakończył swoje przemówienie rektor Politechniki. 
 
Profesor Aleksander Bobko, wiceminister szkolnictwa wyższego, starał się łagodzić nastroje i uspokajać.
 
– Projekt nowej ustawy budzi niepokoje i nieporozumienia, tymczasem chcemy poszerzyć autonomię i uprościć procedury – mówił wiceminister.  – Chciałbym zdementować często zaskakujące i nieracjonalne obawy, które się pojawiają, że będzie mniej pieniędzy dla średnich uczelni. Jeśli chcemy, żeby najlepsze ośrodki przekształciły się w jeszcze lepsze, to środki na to nie będą pochodziły z uszczuplenia środków finansowych mniejszych ośrodków. Czy gdybyśmy mieli w Polsce drużynę samych Lewandowskich, to poziom sportowy w Rzeszowie by się obniżył? To by raczej służyło sportowi w Rzeszowie. Chyba, że zabranoby wszystkie trampki z Rzeszowa i sprzedano, by kształcić drużynę Lewandowskich. 
 
Profesor Bobko zapewniał, że dla średnich uczelni nie będą okrojone pieniądze, tym bardziej, że ministerstwo chce więcej wydawać na specjalne programy, centra doskonałości, ale na pewno trudniejsze będzie ich pozyskanie, bo trzeba będzie po nie aplikować. –  Dziś uczelnie muszą na nowo zdefiniować swoje cele, określić doskonałości, stawiać nowe wyzwania – mówił. 
 
W trakcie inauguracji nowego roku akademickiego uroczyste ślubowanie złożyli przedstawiciele studentów pierwszego roku oraz przedstawiciele doktorantów. Także 23 studentów kierunku lotnictwo i kosmonautyka, specjalności pilotaż odebrało certyfikat ukończenia szkolenia do licencji pilota komunikacyjnego, choć na uroczystym wręczeniu obecnych było tylko kilka osób – reszta pracuje już w liniach lotniczych.
 
Podczas uroczystości wręczono również medale i odznaczenia. Srebrny Krzyż Zasługi otrzymał prof. Grzegorz Ostasz, zaś dr Dorota Naróg uhonorowana została Brązowym Krzyżem Zasługi. 
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak
 
Medale „Zasłużonym dla Politechniki Rzeszowskiej” otrzymali: Marta Półtorak, prezes Marma Polskie Folie Sp. z o.o.; Tadeusz Sanocki, prezes SPLAST Sp. z o.o, Jacek Szczerba, współwłaściciel firmy Enterio; dr hab. inż. Marek Gosztyła prof. Politechniki Rzeszowskiej oraz mgr pilot Zbigniew Piskor z Ośrodka Kształcenia Lotniczego.
 
Odznaczonych zostało też kilkunastu najbardziej zasłużonych pracowników Politechniki Rzeszowskiej.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy