Rzeszów, stolica Podkarpacia, która zbiera sporo krytycznych uwag za brak przemyślanej wizji rozbudowy miasta i architektoniczne maszkarony, jakie w ostatnich latach wyrosły w centrum, zamierza zrehabilitować się dwoma reprezentacyjnymi budynkami. Pierwszy – to planowana wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego biblioteka (na wprost Galerii Rzeszów), a drugi to wystawienniczo- konferencyjna Aula Miejska przy ul. Słowackiego, obok Ratusza.
Jak przyznał niedawno Janusz Sepioł, architekt miasta Rzeszowa, na spotkaniu promującym książkę „Architektura Rzeszowa od czasów autonomii galicyjskiej” już sama biblioteka zaprząta całkowicie jego myśli do tego stopnia, że pojawia się nawet w snach. Nic dziwnego zatem, że do poszukiwań projektu na budynek auli w sercu starówki, postanowił zaangażować ekspertów z całej Polski.
– Informacja o tym, że szukamy organizacji, która przeprowadzi konkurs architektoniczno- urbanistyczny na aulę miejską, wysłana została do wszystkich oddziałów Stowarzyszenia Architektów Polskich – mówi Bartosz Gubernat z Kancelarii Prezydenta Urzędu Miasta Rzeszowa.
Ogłoszenie opublikowane zostało 31 maja, a termin składania ofert mija 7 czerwca br. Zwycięzca, który przedstawi najlepszą ofertę będzie miał za zadanie przygotować i przeprowadzić konkurs architektoniczno- urbanistycznego na budowę Auli Miejskiej przy ul. Słowackiego, aby skonfrontować jak najwięcej twórczych prac projektowych i znaleźć najlepszą pod względem funkcjonalnym, a także przestrzennym. Budynek powinien się wkomponować w otoczenie zabytkowych kamieniczek przy Rynku, ul. Słowackiego i ul. Króla Kazimierza.
Zgodnie z przewidzianym harmonogramem przeprowadzenie konkursu ma zająć wykonawcy ponad 280 dni, czyli niemal 10 miesięcy. Potem zorganizowana zostanie wystawa pokonkursowa, odbędzie się dyskusja publiczna i rzeszowianie będą mogli przyzwyczajać się do wizji gmachu Auli Miejskiej przy ul. Słowackiego.
O planach jej budowy Janusz Sepioł mówił już przed rokiem, niedługo po objęciu stanowiska architekta miejskiego. Dla portalu biznesistyl powiedział: – Proponuję wykorzystanie miejsca obok ratusza od strony ul. Słowackiego. Na miejscu dwóch zburzonych w czasie wojny kamieniczek chciałbym, by powstała Aula Miejska z salą na około 250 miejsc. Byłoby to miejsce imprez kulturalnych: spotkań, koncertów itp. Bardzo takiego miejsca brakuje; w naszym klimacie nie zastąpi go plac rynkowy.
Na wspomnianym na początku artykułu spotkaniu w ratuszu Janusz Sepioł przyznał też, że chciałby, aby w Rzeszowie na powrót zaistniały nazwiska czołowych polskich architektów. Być może konkurs jest jedną z dróg do tego celu.
