W okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim PiS weźmie najprawdopodobniej 11 z 15 mandatów oraz wszystkie miejsca w Senacie – wynika z naszych nieoficjalnych informacji.
Do Sejmu dostaną się najprawdopodobniej obecni posłowie: prof. Józefa Hrynkiewicz, Kazimierz Moskal, Andrzej Szlachta, Zbigniew Chmielowiec, Kazimierz Gołojuch i Jan Warzecha (zabraknie Antoniego Błądka). Nowe twarze to wicemarszałek województwa Wojciech Buczak (prawdopodobnie uzyskał najlepszy wynik w okręgu); Mieczysław Miazga, przedsiębiorca i radny wojewódzki; Jerzy Paul, burmistrz Nowej Sarzyny i Rafał Weber, przewodniczący Rady Miasta Stalowa Wola. Jak się dowiedzieliśmy, jeżeli PiS dostanie jedenasty mandat, to przypadnie on Halinie Szydełko, prezes Akcji Katolickiej na Polskę.
Warto zauważyć, że mandaty przypadną generalnie dotychczasowym posłom i samorządowcom. Niektórzy z nich startowali z dalekich miejsc: Frysztak – z 18., Paul – z 20., Weber – z ostatniego, 30. miejsca na liście.
PO prawdopodobnie pozostanie ze zdobyczą 2 mandatów, które obejmą posłanka Krystyna Skowrońska i wiceminister Zdzisław Gawlik. Komitetowi Kukiz 15 prawdopodobnie przypadnie jeden mandat (lider listy Maciej Masłowski). Niewykluczone, że mandat zdobędzie też poseł Jan Bury, lider podkarpackiego PSL. Mandatu w okręgu nie zdobędzie prawdopodobnie Nowoczesna Ryszarda Petru, która uzyskała wynik znacznie poniżej swojego wyniku ogólnokrajowego.
Według naszych informacji, we wszystkich trzech okręgach do Senatu, pokrywających się z okręgiem rzeszowsko-tarnobrzeskim do Sejmu, zwyciężyli kandydaci PiS, w tym dwójka obecnych senatorów: Zdzisław Pupa i Janina Sagatowska. Szczególnie ciekawy pojedynek miał miejsce w okręgu rzeszowsko-łańcuckim, gdzie kandydat PiS, prof. Aleksander Bobko, rektor Uniwersytetu Rzeszowskiego, wygrał z prezydentem Rzeszowa, Tadeuszem Ferencem. W Rzeszowie zdecydowanie zwyciężył Ferenc, poza Rzeszowem – Bobko.