Mimo fundamentalnych różnic pomiędzy tymi instrumentami, wielu ludzi myli handel na parach walutowych Forex ze spekulacją na cenach akcji. Co różni te dwa style handlu?
Handel na płynnych rynkach przez niemalże całą dobę.
Pierwszą z zalet par walutowych jest możliwość handlu pięć dni w tygodniu, niemal przez całą dobę, z krótkimi przerwami pomiędzy sesjami. Do rynków spółek wiele osób zniechęca fakt, iż wiele z nich umożliwia handel jedynie w ściśle określonych godzinach — na Forex nie ma tego problemu.
Drugi punkt, czyli płynność. W kwestii pieniędzy, które codziennie przelewają się przez rynki najpopularniejszych par walutowych, Forex nie ma sobie równych. Wolumeny na parach takich jak EUR/USD, USD/JPY czy GBP/USD osiągają zawrotne poziomy, które na rynkach spółek akcyjnych są w większości rzadkością. Plus? Taka płynność przekłada się na częste okazje do handlu, co przyciąga w szczególności traderów krótkoterminowych, czyli tzw. scalperów.
Analiza techniczna na Forex — czy jest potrzebna?
Kolejny punkt może być zarówno zaletą, jak i wadą, zależnie od stylu handlu danego tradera.
Niestety, jest to fakt najczęściej pomijany, co w wielu przypadkach prowadzi do niezrozumienia rynków Forex i wynikających z niego, dotkliwych strat. Podstawową różnicą między rynkami spółek i Forex jest siła je napędzająca.
W przypadku pierwszych rynkiem sterują inni inwestorzy, dzięki czemu możemy poszukiwać różnego rodzaju przecen i korzystać z narzędzi takich jak poziomy psychologiczne.
Na Forex motorem ruchów cen są z kolei duże instytucje finansowe, co sprawia, że normalnie respektowane poziomy wsparcia, oporu oraz linie trendu są na porządku dziennym ignorowane.
To czyni handel na parach walutowych szczególnie interesującym dla osób, które reprezentują styl oparty na wskaźnikach, ignorujący podstawy analizy technicznej, ewentualnie wspierający się nimi jedynie szczątkowo.
Chcąc dowiedzieć się o najpopularniejszych narzędziach do analizy technicznej, które przydają się również na parach walutowych, więcej informacji znajdziemy pod tym linkiem.
Z wyżej wymienionych względów, by uniknąć nieporozumień i frustracji, na początku powinniśmy określić czy nasz styl handlu pokrywa się z Forex – dopiero wtedy możemy rozważyć inwestycję w konkretną parę.
Pary walutowe — czy to bezpieczne?
Jednym z mitów jest, że ze względu na specyfikę rynków Forex, są one bardziej niebezpieczne niż konwencjonalna spekulacja.
Nie jest to prawda — należy zrozumieć, że inwestycje uwzględniające dźwignię finansową zawsze wiążą się z pewnym ryzykiem, a to, co odróżnia inwestorów odnoszących sukcesy od tych, którzy nie radzą sobie z rynkiem, jest dostosowanie stylu handlu do danego instrumentu, dogłębne jego poznanie oraz, lub raczej przede wszystkim — poprawne zarządzanie budżetem. Bez kontroli ryzyka, na długim dystansie jesteśmy skazani na porażkę, bez względu na instrument finansowy.
