Reklama

Biznes

Lista studentów rzeszowskiej medycyny prawie gotowa. Brakuje 5 osób

Katarzyna Grzebyk
Dodano: 17.09.2015
21884_uniwersytet_1
Share
Udostępnij
Jeszcze pięciu osób brakuje, by zapełnić listę rankingową na medycynę Uniwersytecie Rzeszowskim. Wbrew pozorom, problem z zapełnieniem listy nie leży w tym, że nie ma chętnych z dobrymi wynikami, ale że jest ich… za dużo. Uczelnia może przyjąć jeszcze pięć osób wybierając spośród 180 z takimi samymi wynikami, czyli maturą zdaną na 85 procent z biologii i na 85 procent z chemii.
 
– Jesteśmy na poziomie 170 punktów, podobnie jak Uniwersytet Śląski, Wrocławski, Pomorski i Lubelski. W tej chwili brakuje nam 5 osób, aby zapełnić 60 miejsc przewidzianych na medycynę. Problem jest taki, że 170 punktów ma 180 osób i nie wiemy, które pięć osób z tych 180 wybrać. Dlatego musimy współpracować z pozostałymi uniwersytetami, bo one też z tym się borykają. Nawet, jeśli zastosujemy kryterium dodatkowe przy rekrutacji, jak np. język angielski, to okazuje się, że do przyjęcia kwalifikuje się 18 osób z taką samą ilością punktów – wyjaśnia dr Julian Skrzypiec, prodziekan wydziału medycznego i przewodniczący komisji rekrutacyjnej. 
 
Dr Julian Skrzypiec zauważa, że te 180 osób oczekujących na przyjęcie na rzeszowską medycynę, figuruje też na liście innych uczelni medycznych, dlatego tak ważna jest współpraca pomiędzy uczelniami. – Mam nadzieję, że w najbliższych dniach wszystko się wyjaśni, bo czeka nas jeszcze sporo pracy, choćby przygotowanie legitymacji na 1 października.
 
Komisja rekrutacyjna już w tej chwili mogłaby zamknąć listę rankingową, co oznaczałoby, że będzie tu studiować nie 60 osób, a 55. – Regulamin rekrutacji mówi, że jeżeli nie będziemy w stanie wybrać, to możemy przyjąć mniej niż przyznany limit, ale bardzo bym nie chciał dopuścić do takiej sytuacji. Koniecznie chcę, aby rzeszowska medycyna liczyła 60 osób – mówi dr Julian Skrzypiec. – 170 punktów oznacza maturę zdaną z biologii na 85 proc. i na 85 proc. z chemii, czyli na ocenę plus dobry/bardzo dobry. Naprawdę żal odrzucać osoby mające takie świetne wyniki. One pracowały na nie przez całe liceum.
 
Wśród przyszłych studentów medycyny jest osoba, która dostała się z wynikiem 196 punktów i dwie osoby z wynikiem 192 punktów. Większość studentów pochodzi z Podkarpacia, ale są też osoby z odległych miast, jak Gorzów Wielkopolski czy Łódź.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy