Reklama

Biznes

Park wodny w Rzeszowie na Staromieściu. Za 4 lata?

Alina Bosak
Dodano: 19.04.2022
62611_bas
Share
Udostępnij
Samorząd Rzeszowa zdecydował, że aquapark w Rzeszowie zostanie wybudowany przy ul. Welca na os. Staromieście. Na 6 ha powstanie zespół krytych basenów, być może z częścią zewnętrzną i krytym lodowiskiem. Trzy koncepcje przeanalizuje firma Agraria, z którą we wtorek, 19 kwietnia prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek podpisał umowę na wykonanie studium wykonalności. Kiedy powstanie basen? Może już za cztery lata, chociaż pięć to bardziej realny termin – przyznają urzędnicy.
 
Aquapark to jedna z obietnic wyborczych Konrada Fijołka dla rzeszowian. – Od pierwszych dni prezydentury wraz  wiceprezydentem Urbanikiem zmierzaliśmy do tego, by stworzyć realne podstawy do wybudowania w Rzeszowie aquaparku. Po kilkunastu tygodniach udało się pozyskać resztki terenu, których nam brakowało, i wyznaczyć obszar pod aquapark. To niemal 6 ha – miejsce, w którym będzie można ten pomysł rozwijać – mówił podczas wtorkowej konferencji z dziennikarzami prezydent Konrad Fijołek. Odbyła się ona tuż przed podpisaniem umowy na opracowanie studium wykonalności dla budowy parku wodnego w Rzeszowie z Wiesławem Smolcem, prezesem zarządu firmy Agraria Sp. z o.o. 
 
Wstępną koncepcją zajął się wydział inwestycji, który analizował przypadki aquaparków w Polsce i w Europie. Rozważał, które rozwiązania można przenieść do Rzeszowa, uwzględniając także ponadregionalny wymiar tej inwestycji. 
 
Owocem półrocznych przygotowań jest podpisana właśnie umowa ze spółką Agraria, która projektuje tego typu inwestycje w Polsce i w Europie. 
 
– To będzie krok milowy do przygotowania projektu, a potem budowy parku wodnego – podkreślił prezydent Fijołek. – Będziemy badać trzy warianty: zespół wodnych atrakcji i basenów pod dachem, zespół basenów krytych z częścią zewnętrzną oraz trzecią wersję – zespół basenów pod dachem, z częścią zewnętrzną i z krytym lodowiskiem.
 
– Po raz pierwszy w sprawie aquaparku byłem w  Rzeszowie 10 lat temu. Miło mi, że wracamy, by skonstruować optymalną propozycję – przypomniał Wiesław Smolec, prezes Agrari, która od wielu lat zajmuje się opracowaniami funkcjonalności dla podobnych obiektów. – Opracowaliśmy kilkadziesiąt studiów wykonalności, programów funkcjonalno-użytkowych, koncepcji architektonicznych. Głównie dla obiektów wodnych, basenów, term, aquaparków. Dla Rzeszowa również przygotujemy analizę budowy parku wodnego w zakresie technicznym i finansowym w okresie wieloletnim, aby było wiadomo, ile ten obiekt będzie kosztował w ciągu 20 pierwszych lat funkcjonowania, co pozwoli podjąć najwłaściwszą decyzję. 
 
Znalezienie w Rzeszowie odpowiednio rozległego terenu dla aquaparku nie było łatwe. – Tym bardziej, że zakładamy możliwość rozbudowywania parku – przyznał wiceprezydent Rzeszowa Dariusz Urbanik. – Drugim wyzwaniem było skrojenie go na miarę naszych możliwości sfinansowania budowy, jak i jego późniejszego utrzymania. Chcieliśmy, aby służył nie tylko zabawie, ale pełnił również częściowo funkcję edukacyjną, będąc uzupełnieniem położonego niedaleko Podkarpackiego Centrum Nauki Łukasiewicza.
 
Wiceprezydent dodał, że miasto chce wykorzystać najnowsze zdobycze techniki, także z Podkarpacia, dotyczące odnawialnych źródeł energii, budownictwa pasywnego, a deklaracje współpracy składają uczelnie i firmy. Ma to obniżyć koszty eksploatacji basenów.  
 
Beata Sitnik, dyrektor Wydziału Inwestycji UM Rzeszowa i Urszula Zając z tego wydziału, odwiedziły wiele takich ośrodków przygotowując przetarg na opracowanie studium wykonalności. – Park wodny planujemy zlokalizować na os. Staromieście, w okolicach ul. Welca. Nie znamy jeszcze powierzchni zabudowy. Mamy ok. 6 ha terenu dla trzech wspomnianych wariantów. Z bardzo wstępnych szacunków, na podstawie podobnych już wybudowanych obiektów np. w  Tychach, wynika, że budowa może kosztować 200-250 mln zł netto. Będzie ona oczywiście zależała od wielkości obiektu, cen na rynku itp. – informuje Urszula Zając.
 
Trwające od lat wahania nad podjęciem inwestycji przez miasto, wiązały się nie tyle z obawami o koszty budowy co późniejszego utrzymania. – Receptą na to, aby obiekt nie był pusty jest bardzo dobrze rozwiązana funkcjonalność, zapewniająca dostęp zarówno najmniejszym dzieciom, jak i osobom starszym – tłumaczy Urszula Zając.    
 
Agraria ma 125 dni na opracowanie studium wykonalności. – Z tym dokumentem będziemy  mogli przygotować przetarg na projekt. W ramach studium wykonalności przeprowadzone zostaną również badania geologiczne. Pozwoli nam odpowiedzieć, czy obiekt będzie można budować w poziomie, czy trzeba będzie piąć się w górę – dodał wiceprezydent Urbanik. Na pytanie, kiedy mogłaby się zacząć budowa, odpowiada: – Opracowanie projektu budowlanego i wykonawczego dla basenów trwa około 1,5 roku. Zależy nam na wysokiej jakości, więc nie będziemy naciskać na skracanie terminów. Sama budowa zajmie ok. 1,5 roku – 2 lata. 
 
To by oznaczało, że za cztery lata rzeszowianie będą się cieszyć aquaparkiem. 
 
– Albo raczej za pięć – mówi Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa, który zwracał uwagę na wyzwanie finansowe. – Po wielu przymiarkach do budowy, teraz jestem dobrej myśli. Rzeszów stał się marką rozpoznawalną w Europie. Ma swoje pięć minut i trzeba to wykorzystać. Dodatkowo usytuowanie aquaparku w północnej części zbliża miasto do lotniska, do strefy ekonomicznej i buduje w ciągu kilkunastu następnych lat perspektywę przyłączenia do Rzeszowa także tego terenu.
 
Za lokalizacją parku wodnego w północnej części miasta przemawia dobre skomunikowanie tych terenów z ul. Warszawską i Lubelską, które będą w najbliższym czasie poszerzane i rozbudowywane. Do ul. Welca swobodnie można dojechać od ul. Krogulskiego, łączącej dziś obie wspomniane wylotówki. – Przystąpiliśmy także do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego na tym terenie. Cały czas pracujemy nad sposobami finansowania tego przedsięwzięcia. Rozmawiamy z bankami komercyjnymi i państwowymi jak BGK, szukamy źródeł innych jak np. Europejski Bank Inwestycyjny, którego wiceprezes niedługo odwiedzi Rzeszów – zdradził prezydent Fijołek. 
 
Wiesław Smolec (po lewej), prezes Agrari, i Konrad Fijołek prezydent Rzeszowa podpisują umowę na  opracowanie studium wykonalności dla parku wodnego w Rzeszowie. Fot. Urząd Miasta Rzeszowa/Facebook
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy