Strona główna>Automoto>Stereotypy i realia, czyli odpowiedzi na częste pytania dotyczące aut elektrycznych
Automoto
Stereotypy i realia, czyli odpowiedzi na częste pytania dotyczące aut elektrycznych
Źródło: Mercedes-Benz Polska
Dodano: 11.09.2024
Udostępnij
Samochody elektryczne mają wiele atutów – są niezwykle ciche oraz zrywne i stabilne w prowadzeniu, a kompaktowe gabaryty ich napędu pozwalają wygospodarować więcej przestrzeni w kabinie; wokół aut na prąd zdążyło już jednak nagromadzić się wiele stereotypów
W swoim cyklu popularyzującym wiedzę na temat elektromobilności Mercedes-Benz Polska odpowiada na często pojawiające się pytania dotyczące codziennej eksploatacji, bezpieczeństwa oraz utylizacji samochodów elektrycznych
Samochód przyszłości będzie ładowany, nie tankowany. Auta elektryczne coraz śmielej zadomawiają się na rynku, a ich technologia dynamicznie ewoluuje – zaawansowana chemia pozwala tworzyć lżejsze i wydajniejsze akumulatory, a inteligentne aplikacje umożliwiają jeszcze efektywniejsze wykorzystanie energii. Równocześnie przybywa stacji ładowania, co zapewnia swobodę podróżowania na dalekich dystansach. Samochody elektryczne zmagają się jednak z barierami mentalnymi i wciąż utrwalanymi stereotypami, które mijają się z faktami. Kilka przykładów: prąd w Polsce pochodzi wyłącznie z węgla, akumulator po 8 latach nadaje się na śmietnik, auta na prąd wcale nie są ekologiczne. Kolejny odcinek cyklu Mercedes-Benz Polska pt. „Zrozumieć elektromobilność” wyjaśnia te i inne kwestie regularnie pojawiające się w kontekście samochodów elektrycznych.
Mercedes-Benz już dziś oferuje szeroką gamę osobowych i dostawczych modeli zasilanych prądem, dysponujących realnym zasięgiem przekraczającym 500, 600, a nawet 700 km. W pierwszym półroczu 2024 r. zelektryfikowane Mercedesy – w pełni elektryczne oraz z hybrydowym napędem plug-in – stanowiły blisko 19% całkowitej globalnej sprzedaży firmy.
Producent luksusowych aut ze Stuttgartu od lat jest pionierem zarówno na polu elektromobilności, jak i w dziedzinie samochodowego oprogramowania – i nie przestaje eksplorować potencjału, jaki kryją te obszary. Już w przyszłym roku na rynek trafi nowa generacja kompaktowych Mercedesów. Ich elektryczne odmiany skorzystają z innowacyjnych rozwiązań prezentowanych w koncepcyjnym modelu VISION EQXX, który podczas licznych jazd testowych w realnych warunkach zdążył już zademonstrować swoją imponującą efektywność oraz zasięg znacząco przekraczający 1000 km. Równocześnie marka spod znaku gwiazdy nieustannie rozbudowuje sieć ładowania, zarówno stowarzyszonych stacji dostępnych w ramach usługi Mercedes me Charge (obecnie blisko 800 tys. punktów w samej Europie), jak i własnych hubów ładowania.
Jesteśmy w trakcie elektromobilnej transformacji rynku motoryzacyjnego. Specyfika pojazdu elektrycznego wymaga krótszego lub dłuższego ładowania, jednak na tle tankowanych w kilka minut aut spalinowych oferuje też liczne zalety. Tymczasem w dyskusji na temat elektromobilności nierzadko demonizowane są kwestie ładowania i zasięgu, bez obiektywnego uwzględnienia aktualnych realiów oraz rzeczywistego obrazu eksploatacji samochodu na prąd. Oto kilka pytań dotyczących popularnych stereotypów wraz z odpowiedziami, które być może pomogą rozwiać wątpliwości i obawy towarzyszące potencjalnej zmianie rodzaju napędu. Auto na prąd doskonale odpowiada profilowi eksploatacji wielu użytkowników – tych, którzy na co dzień jeżdżą głównie po mieście i mają miejsce postojowe w domu lub w pracy z dostępem do źródła prądu. Trzeba tylko dać szansę elektromobilności.
Czy prąd w Polsce pochodzi wyłącznie z węgla?
W 2023 r. udział węgla w produkcji energii elektrycznej w Polsce spadł do 63%, a udział źródeł odnawialnych (OZE) wzrósł do 27%. W lipcu 2024 r. na OZE przypadało już około 30% produkcji prądu. Ta statystyka mówi sama za siebie – polska energetyka staje się coraz bardziej zielona. Przekłada się to na ekologiczność podróżowania samochodem elektrycznym. To nie wszystko: nabywcom nowych i używanych modeli na prąd Mercedes-Benz oferuje kartę Mercedes me Charge, która pozwala korzystać ze stacji ładowania różnych dostawców bez konieczności osobnej rejestracji i po zryczałtowanych cenach energii. Każde takie ładowanie jest przyjazne środowisku – po zakończeniu sesji producent oddaje do sieci odpowiednią ilość energii z odnawialnych źródeł.
Czy akumulatory po 8 latach eksploatacji nadają się na śmietnik?
W żadnym wypadku. Po pierwsze gwarancja Mercedes-Benz na akumulator trwa 8 lub 10 lat (zależnie od modelu; ograniczona przebiegiem 160 lub 250 tys. km), gwarantując utrzymanie 70% fabrycznej pojemności. Po drugie degradacja akumulatora trakcyjnego według statystyk wynosi 1-2% rocznie; oznacza to, że po 10 latach może on stracić 10-20% swojej pojemności, zależnie od profilu eksploatacji. I po trzecie – akumulatory z samochodów wycofywanych z eksploatacji trafiają do recyklingu; ich surowce podlegają praktycznie w całości odzyskowi i służą do produkcji nowych baterii, zgodnie z ideą gospodarki o zamkniętym obiegu.
Czy elektromobilnosć ogranicza swobodę przemieszczania się?
Nie! Samochodem na prąd można jeździć niemal tak swobodnie jak spalinowym. Niemal, ponieważ ładowanie trwa dłużej niż tankowanie, a publiczna infrastruktura jest wciąż rozbudowywana – pamiętajmy, że dopiero od kilku lat, podczas gdy sieć stacji paliw istnieje od kilku dekad. Z drugiej strony auto elektryczne można naładować dosłownie wszędzie, choćby z domowego gniazdka. I jeszcze jedno – podróżowanie samochodem na prąd, z jego cichym, płynnym, dynamicznym napędem, jest po prostu bardzo przyjemne. I mniej uciążliwe dla otoczenia.
Co dzieje się ze zużytymi akumulatorami?
Producenci samochodów mają ustawowy obowiązek poddać zużyte akumulatory trakcyjne recyklingowi – i im samym na tym zależy, ponieważ mogą w ten sposób ograniczyć koszty produkcji nowych baterii. Mercedes-Benz tworzy w tym celu specjalne zakłady recyklingu akumulatorów w Kuppenheim w Niemczech; współczynnik recyklingu wynosi tam 96%, co oznacza, że materiały są praktycznie w całości odzyskiwane na potrzeby ponownego wykorzystania.
Czy szybkie ładowanie drastycznie zmniejsza żywotność akumulatora?
Nie. Badania i doświadczenia pokazują, że nawet częste korzystanie z szybkich stacji ładowania prądem stałym (DC) w umiarkowanym stopniu wpływa na stopień degradacji baterii; akumulator trakcyjny ma zresztą fabryczne zabezpieczenie w postaci wbudowanego bufora. W optymalnym scenariuszu eksploatacji auta elektrycznego, w przypadku którego większość ładowań następuje w domu, z niewysoką mocą (ładowanie prądem przemiennym – AC), a tylko okresowo korzystamy z ładowania na szybkich publicznych stacjach, nie ma żadnych powodów do obaw o przyspieszone zużycie akumulatora. Co więcej, przy pokonywaniu dalekich tras, z uwagi na przebieg krzywej ładowania (wykres zależności mocy od stopnia napełnienia baterii), optymalnie dla czasu podróży jest ładować się maksymalnie do 80%, co również wydłuża życie akumulatora.
Czy akumulator jest zabezpieczony przed uderzeniami?
Tak, akumulator trakcyjny jest umieszczony w specjalnej obudowie, która chroni zarówno przed fizycznymi uszkodzeniami podwozia, jak i w razie wypadku. Każdy elektryczny model Mercedes-Benz spełnia najsurowsze wewnętrzne wymogi dotyczące bezpieczeństwa, co potwierdzają zresztą liczne testy zderzeniowe.
Czy elektryka można ładować tylko na stacjach publicznych?
Nie – i nie ma takiej potrzeby. Ładowanie na publicznych stacjach jest nieodzowne w przypadku dalszych podróży, gdy potrzebujemy „dotankowania” i zależy nam na czasie – takie stacje z reguły oferują wysoką moc, co zapewnia najszybsze ładowanie. Publiczne punkty przydają się także podczas załatwiania codziennych spraw – samochód elektryczny, tak jak smartfon, warto podłączać do źródła prądu nawet przy okazji, gdy tylko to źródło jest dostępne. W ten sposób podczas zakupów czy sportowych aktywności możemy zyskać energię zapewniającą zasięg na kilka kolejnych dni jazdy. Wystarczające są wówczas nawet wolniejsze źródła prądu. Większość ładowań optymalnie jest jednak przeprowadzać w warunkach domowych lub w pracy; nawet źródło prądu o niewygórowanej mocy w ciągu kilkugodzinnego postoju pozwoli zgromadzić duży zapas energii w akumulatorze.
Czy to prawda, że samochody elektryczne nie są ekologiczne?
Nie. Fakt: produkcja aut elektrycznych jest bardziej energochłonna niż spalinowych, a okres spłaty tego „długu ekologicznego” zależy od źródła prądu używanego do ładowania; badania i raporty (również specjalistyczne audyty Mercedes-Benz) jasno wskazują, że w przypadku ładowania energią ze źródeł odnawialnych samochód elektryczny okazuje się mniej emisyjny od spalinowego już po kilkudziesięciu tysiącach kilometrów – a później tylko zyskuje. Równocześnie producenci samochodów aktywnie ograniczają emisję CO2 podczas produkcji. Przykład: od początku 2022 r. wszystkie zakłady produkcyjne na całym świecie w pełni należące do Mercedes-Benz są neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla netto.
Przeglądy samochodów elektrycznych są drogie.
Eksploatacja samochodu elektrycznego jest generalnie tańsza niż spalinowego, zarówno z uwagi na możliwość ładowania tanim prądem, jak i niższe koszty serwisu. Brak wielu części i układów oraz związanych z tym czynności serwisowych sprawia, że przeglądy kosztują mniej, a nieskomplikowana budowa napędu zwiastuje niewielką awaryjność; co więcej, z uwagi na rekuperację elementy układu hamulcowego podlegają ograniczonemu zużyciu. I jeszcze jedna zaleta: elementy powiązane z oprogramowaniem można aktualizować lub naprawiać poprzez zdalne aktualizacje, nawet bez potrzeby odwiedzania stacji serwisowej.
Czy elektryk rozładuje się po tygodniu stania na zewnątrz albo przez godzinę stania w korku?
To jeden z wielu krzywdzących stereotypów. Częściowo naładowany samochód elektryczny nie rozładuje się nawet przez kilka miesięcy postoju, a używanie klimatyzacji czy ogrzewania w korku nie spowoduje, że nagle skończy nam się energia; akumulator trakcyjny auta elektrycznego jest bardzo pojemny, a pobór energii przez pokładowe urządzenia stanowi jedynie margines całkowitego zużycia prądu przez napęd samochodu.
Czy wyjazd samochodem elektrycznym w daleką trasę wymaga czasochłonnego planowania? Nie – przynajmniej nie w przypadku elektrycznych Mercedesów, które oferują inteligentną nawigację ze zintegrowanym planerem ładowania. Jak to działa? Tak jak w przypadku tradycyjnej nawigacji wystarczy podać cel podróży, a oprogramowanie automatycznie zaplanuje trasę z wyznaczeniem postojów na uzupełnienie energii, uwzględniając aktualne warunki ruchu, zużycie energii i jej ilość w akumulatorze, a nawet zajętość stacji. Trwa to niewiele dłużej niż w aucie spalinowym. Praktyka pokazuje, że system działa doskonale i skutecznie optymalizuje czas podróży; co więcej, trasę można zaplanować w domu lub w pracy, korzystając z aplikacji Mercedes me, i przesłać do samochodowej nawigacji. Użytkownicy aut elektrycznych pozbawionych takiej nawigacji mogą z kolei korzystać z różnych aplikacji na smartfon, które oferują mapę stacji ładowania
Po więcej informacji zapraszamy do Autoryzowanego Salonu Mercedes-Benz Danuta i Ryszard Czach znajdującego się w Rzeszowie przy ul. Krakowskiej 32. Tel. +48 17 860 12 20 oraz do odwiedzenia naszego Salonu Online
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.