Wyjeżdżając na urlop za granicę, niezbędna jest Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego – EKUZ. Jej posiadanie gwarantuje nam dostęp do podstawowych usług medycznych, oferowanych zarówno na terenie Unii Europejskiej, jak i krajów należących do EFTY. Warto jednak wiedzieć, że pod pojęciem „podstawowe” kryje się niewiele i w dodatku w każdym kraju może oznaczać coś innego. Dlatego oprócz posiadania EKUZ-u, warto się dodatkowo ubezpieczyć. Polisa turystyczna, z pewnością uchroni nas przed dużymi kosztami leczenia za granicą. Co jeszcze powinniśmy wiedzieć o tego typu ubezpieczeniach?
Wielu z nas, wybierając się na urlop, głównie skupia się na kwestiach organizacyjnych wycieczki. Dotyczą one rodzaju transportu, zakwaterowania czy planowania miejsc zwiedzania. Niestety, mimo dobrej organizacji, nieraz zdarzają się komplikacje, które wymarzony wypoczynek zmieniają w koszmar. A co gorsza, może się okazać, że w ogóle nie byliśmy na to przygotowani. By uniknąć nieprzyjemnych sytuacji, a często również bardzo wysokich kosztów, warto wykupić polisę turystyczną.
– Ubezpieczenia podróżne, najczęściej sprzedawane są w formie pakietów, które obejmują określony w polisie zakres ubezpieczenia – wyjaśnia Dariusz Gwizdak, prezes multiagencji APF GROUP – Rzeszów Sp. z o.o. – W skład takiego pakietu wchodzi m.in. pokrycie kosztów leczenia za granicą, ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW), OC i Assistance. Zanim jednak zdecydujemy się na wykupienie pakietu podróżnego, warto przeanalizować z agentem ubezpieczeniowym, co jest nam tak naprawdę potrzebne. Zdarza się bowiem, że mamy wykupione polisy, które dają nam w pewnym zakresie zabezpieczenie również podczas wyjazdów za granicę.
Zakres ubezpieczenia podróżnego
Najważniejszą kwestią w zakresie ubezpieczenia naszego pobytu za granicą są koszty leczenia. Dotyczy to zarówno wypadków, które wywołują duży uszczerbek na zdrowiu, ale także mniejszych dolegliwości, chociażby problemów żołądkowych czy bólu zębów. – W takiej sytuacji, zgłaszamy to do towarzystwa ubezpieczeń, w którym mamy wykupioną polisę, a ono pokrywa koszty naszego leczenia – wyjaśnia Dariusz Gwizdak. – Często w polisie turystycznej posiadamy również dodatkowo ubezpieczenie NNW, co jednak wcale nie jest konieczne.
Ubezpieczenie NNW nie pokrywa kosztów leczenia. Jest to jednorazowe świadczenie, wypłacane za poniesioną szkodę. W polisie podróżnej obowiązuje wyłącznie w trakcie trwania wyjazdu, czyli wykupujemy je na określony czas. Niektórzy z nas mają też dokupione NNW do OC samochodu. Trzeba mieć jednak na uwadze, że obowiązuje ono w trakcie jazdy samochodem, wsiadania i wysiadania z niego lub wykonywania pracy wokół samochodu. – Ja zawsze zachęcam do zakupu ubezpieczenia NNW prywatnie – mówi specjalista od ubezpieczeń. – Wówczas obowiązuje ono i podczas jazdy samochodem, i na wycieczce zagranicznej, i w pracy, a koszty takiego ubezpieczenia uzależnione są od kwoty, na którą chcemy się ubezpieczyć. Bo trzeba sobie zdawać sprawę z faktu, że NNW dokupione do pakietu polisy, to najczęściej ubezpieczenie na niską kwotę. Lepiej więc zainwestować w jedną, konkretną polisę. Takie minimum to ubezpieczenie na 10–15 tysięcy złotych. Różnica w składce za polisę, która gwarantuje ubezpieczenie na wyższą kwotę, często nie jest duża. Dlatego zawsze warto skalkulować, co nam się bardziej opłaca. Oprócz NNW, dobrze jest mieć wykupione OC w życiu prywatnym, które w przypadku wyjazdu na wypoczynek chroni nas przed dodatkowymi kosztami, np. w sytuacji, gdy nieumyślnie uszkodzimy coś w hotelu lub wyrządzimy komuś krzywdę jadąc na rowerze.
Przy wybieraniu zakresu ubezpieczenia, ważne jest również to, w jaki sposób będziemy spędzali swój wolny czas. – Jeżeli jedziemy wyłącznie rekreacyjnie, mówiąc kolokwialnie, wygrzewać się na piasku, wystarczy podstawowa polisa podróżna – tłumaczy agent ubezpieczeniowy z APF GROUP – Rzeszów Sp. z o.o. – Ale jeśli jedziemy z zamiarem uprawiania sportów ekstremalnych np. na narty, warto poinformować o tym agenta. Polisa, która obejmuje tzw. sporty wysokiego ryzyka, jest droższa, ale daje gwarancję wypłaty odszkodowania za szkody poniesione w trakcie wykonywania tych czynności.
Bardzo istotne jest również rozszerzenie polisy podróżnej, o zakres leczenia chorób przewlekłych. – Chodzi oczywiście o osoby, które leczą się na tego typu choroby w swoim kraju – zaznacza Dariusz Gwizdak. – Jeśli nie mamy takiego rozszerzenia, a na wyjeździe dojdzie do zaostrzenia choroby, czy też nastąpi pogorszenie stanu zdrowia, wymagające specjalistycznego leczenia lub hospitalizacji, towarzystwo ubezpieczeniowe może odmówić pokrycia kosztów leczenia za granicą.
Assistance – rozwiązuje wiele problemów
Bardzo przydatną, zwłaszcza w podróżach zagranicznych, jest opcja Assitance. Najprościej mówiąc jest to całodobowa i natychmiastowa pomoc towarzystwa ubezpieczeniowego w sytuacji kryzysowej. W ramach Assistance towarzystwa ubezpieczeniowe mają tzw. centra alarmowe, do których możemy zadzwonić o każdej porze dnia, przez siedem dni w tygodniu.
Wyróżniamy kilka rodzajów Assistance – organizacyjne, medyczne, prawne, finansowe, samochodowe.
– Zakres ubezpieczenia Assitance, może być podstawowy lub bardziej rozbudowany – mówi Dariusz Gwizdak. – W ramach tego ubezpieczenia, w razie kłopotów ze zdrowiem, centra pomocy informują, gdzie znajduje się najbliższy szpital lub placówka medyczna, a także podpowiedzą, jakie dokumenty trzeba mieć ze sobą. To także organizacja przyjazdu i zakwaterowania osoby towarzyszącej w razie pobytu ubezpieczonego w szpitalu. Najbardziej istotną kwestią ubezpieczenia Assistance w podróży, jest pokrycie kosztów związanych z przewiezieniem ciała do Polski, w razie śmierci ubezpieczonego. Bardzo wielu z nas o tym nie myśli. Niemniej jednak, trzeba sobie zdawać sprawę z faktu, że tego typu sytuacja, jest nie tylko niekomfortowa, ale pociąga za sobą bardzo duże koszty.
Zdarza się też, że ubezpieczyciel w razie choroby czy śmierci ubezpieczonego zapewnia opiekę nad towarzyszącymi ubezpieczonemu w podróży, niepełnoletnimi dziećmi. Niekiedy, też w ramach Assistance medycznego, oferowana jest organizacja kontynuacji leczenia na terenie Polski.
Assistance często obejmuje również pomoc tłumacza, kiedy wydarzy się jakiś wypadek lub chociażby kontrola policyjna, a my nie jesteśmy w stanie porozumieć się w danym języku. – Nie musimy, oczywiście, ściągać tłumacza na miejsce zdarzenia – wyjaśnia agent ubezpieczeniowy. – Wystarczy, że skontaktujemy się z infolinią TU i poprosimy o taką usługę. Wtedy tłumacz będzie rozmawiał z policjantem lub wskazaną osobą przez telefon. Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe zapewniają również swoim klientom wsparcie finansowe w trudnych sytuacjach. W zależności od oferty i wybranej polisy, Assistance gwarantuje ubezpieczonemu np. środki niezbędne do kontynuacji podróży czy powrotu do kraju. O dodatkowe środki finansowe mogą starać się także osoby, które mają w polisie dodatek związany z opóźnieniem lotu. Wówczas otrzymają one pieniądze na organizację wyżywienia, zakwaterowania i zakup niezbędnych środków higienicznych. Assistance to często także pomoc w odzyskaniu i ponownym wysłaniu bagażu, w razie zagubienia go przez linie lotnicze.
Podróż własnym pojazdem
W niektórych ofertach dodatkowo pojawia się Assistance samochodowe. – To ważne dla tych osób, które udają się w podróż własnym pojazdem – mówi agent ubezpieczeniowy z APF GROUP – Rzeszów. – Wówczas w razie kolizji, wypadku, awarii samochodu, można liczyć na zorganizowanie lawety, pojazdu zastępczego, zakwaterowania w hotelu oraz naprawy. Zakup takiego rozszerzenia wiąże się jednak z dodatkową opłatą.
Asistance samochodowe jest bardzo istotne przy częstych wyjazdach, dlatego warto wykupić je przy rocznym odnawianiu polisy. Assistance dokupowane na sam wyjazd, jest mało atrakcyjne.
W podróży własnym samochodem ważne jest również ubezpieczenie autocasco (AC). Często się zdarza, że kupując ubezpieczenie autocasco, wybieramy najtańszą ofertę. To duży błąd, ponieważ cena zawsze wiąże się z zakresem ubezpieczenia. – Najważniejsze, na co powinniśmy zwrócić uwagę, to udział własny w poniesionej szkodzie. Jeśli jest on wykluczony, zazwyczaj polisa jest droższa – uczula Dariusz Gwizdak. – Ponadto, mając na uwadze wyjazd za granicę, należy sprawdzić, czy wykupiona polisa AC obowiązuje w naszym kraju czy również za granicą. Zdarza się bowiem, że najtańsze autocasco dotyczy szkód poniesionych wyłącznie w Polsce.
Uwaga! W większości polis AC zawarte jest wykluczenie kilku krajów, m.in. Ukrainy, Mołdawii i Białorusi. Można wykupić rozszerzenie na te kraje, ale wówczas polisa jest droższa.
Zielona Karta
Zielona Karta, przyda nam się w podróżowaniu samochodem, zwłaszcza w sytuacji, kiedy wyjeżdżamy poza granice Unii Europejskiej. – Podróżując po krajach Unii, jej posiadanie nie jest konieczne – tłumaczy Dariusz Gwizdak. – Wydanie Zielonej Karty jest darmowe lub płatne, a jej koszt to maksymalnie 30 zł. Jeśli planujemy wyjazd poza granice Unii Europejskiej, a nie mamy Zielonej Karty, przekraczając granicę musimy wykupić dodatkową polisę, ponieważ poza krajami Unii, nasze OC nie obowiązuje. A więc, jeżeli dojdzie do szkody z naszej winy, a my nie będziemy mieli Zielonej Karty lub ubezpieczenia, które obowiązuje w danym kraju, koszty naprawy tej szkody będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni.
Od czego zależy koszt polisy podróżnej?
Cena polisy podróżnej w dużej mierze zależy od kraju, do którego wyjeżdżamy. Jest to związane z wysokością kosztów leczenia. – Najdroższe polisy dotyczą Stanów Zjednoczonych – mówi Dariusz Gwizdak. – Standardowo jest to ubezpieczenie na pół miliona złotych. W krajach mniej oddalonych, suma ubezpieczenia może być nawet dwa razy niższa.
Ostateczny koszt polisy, przeliczamy biorąc pod uwagę każdy dzień pobytu za granicą. W przypadku ubezpieczenia na 200 tysięcy złotych, liczymy ok. trzech czy czterech złotych za dzień pobytu. W przypadku większej kwoty, ten koszt wzrasta proporcjonalnie do sumy ubezpieczenia.
– Ponadto, chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że nawet jeśli wyjeżdżamy na jeden dzień, przykładowo do Słowacji na narty, to już jest wyjazd za granicę – uczula specjalista od ubezpieczeń. – Najczęściej zakładamy, że w ciągu jednego dnia, nic złego się nie wydarzy. To myślenie krótkowzroczne. Czasem zdarza się wypadek, a wyjazd jednodniowy wydłuża się o kilkudniowy czas spędzony w szpitalu, którego koszty są ogromne.
Gdzie można wykupić polisę podróżną?
– W celu zawarcia ubezpieczenia, zdecydowanie doradzam kontakt z agentem ubezpieczeniowym – mówi specjalista od ubezpieczeń. – Z tego względu, że agent zawsze podpowie, jaki zakres ubezpieczenia wybrać i co jest nam rzeczywiście potrzebne. Często też posiada szeroką ofertę różnych firm, a dzięki temu, wybierze tę bardziej korzystną i finansowo, i zakresem ubezpieczenia. Jest również możliwość zakupu ubezpieczenia przez Internet. Coraz więcej towarzystw ma przygotowaną ofertę online. Najczęściej jednak jest to gotowy „produkt”, bez możliwości dostosowania go do swoich indywidualnych potrzeb.