Reklama

Świat

Współpracownicy Nawalnego: z „dużym prawdopodobieństwem” został zabity

Źródło: mw/ mal/ PAP
Dodano: 16.02.2024
Fot. PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI
Fot. PAP/EPA/DAVID MDZINARISHVILI
Share
Udostępnij

Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny „z dużą dozą prawdopodobieństwa” został zabity – oświadczył jego bliski współpracownik, szef Fundacji Walki z Korupcją Iwan Żdanow, którego cytuje rosyjski niezależny portal Meduza. Podobnego zdania są inni jego współpracownicy

„Zdajemy sobie sprawę, że najpewniej stało się tak, iż Aleksiej Nawalny został z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa zabity. Nie będziemy mówić nieprawdy, że jest jakaś nadzieja, że jutro zdarzy się coś takiego, że to wszystko okaże się nieprawdą” – oznajmił Żdanow.

Podkreślił, że wszystko wskazuje na to, że doszło do zabójstwa w kolonii karnej. „A konkretnie zabił go Putin” – dodał.

Rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz oznajmiła, że jego współpracownicy nie mają na razie potwierdzenia informacji o jego śmierci.

„Adwokat Aleksieja wyleci z (miejscowości) Charp głęboką nocą, bo takie są połączenia. Przyleci jutro rano razem z rodziną Aleksieja. Do tego czasu nie możemy mieć żadnego potwierdzenia” – powiedziała.

Podkreśliła jednak, że wszyscy jego współpracownicy są świadomi, iż komentarze rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa i Władimira Putina na ten temat nie mogą być przypadkowe i to „nie może być błąd”.

Rosyjskie służby więzienne zakomunikowały w piątek, że 47-letni Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy. Nawalny “poczuł się źle” i “stracił przytomność”. Mimo wezwania pogotowia ratunkowego i prób reanimacji opozycjonista zmarł – utrzymują służby więzienne.

W styczniu br. minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami przewidującymi łącznie ponad 30 lat pozbawienia wolności.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy