Reklama

Świat

Liban: liczba ofiar śmiertelnych izraelskich nalotów wzrosła do 356, a rannych do 1246

Jerzy Adamiak/PAP
Dodano: 24.09.2024
Smoke rises after an Israeli airstrike that targeted a Lebanese village, as seen from the Upper Galilee, northern Israel, 23 September 2024. The Israeli military said that The IDF is currently conducting strikes on targets belonging to the Hezbollah organization in southern Lebanon and urged civilians in areas where Hezbollah operates in Lebanon to leave, saying that they are conducting 'extensive airstrikes. Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI
Smoke rises after an Israeli airstrike that targeted a Lebanese village, as seen from the Upper Galilee, northern Israel, 23 September 2024. The Israeli military said that The IDF is currently conducting strikes on targets belonging to the Hezbollah organization in southern Lebanon and urged civilians in areas where Hezbollah operates in Lebanon to leave, saying that they are conducting 'extensive airstrikes. Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI
Share
Udostępnij

Co najmniej 356 osób zginęły, a 1246 zostało rannych w izraelskich nalotach na Liban w poniedziałek – przekazało ministerstwo zdrowia w Bejrucie. Izraelska armia poinformowała, że jej lotnictwo uderzyło w ok. 1300 celów Hezbollahu, który z kolei wystrzelił na Izrael ponad 200 rakiet.

Jak dodano, wśród zabitych jest 24 dzieci i 42 kobiety. Libańskie ministerstwo zdrowia informowało wcześniej o co najmniej 274 zabitych i ponad tysiącu rannych.

To najbardziej krwawy atak na Liban nie tylko od czasu rozpoczęcia jesienią 2023 r. wzajemnych ostrzałów między Hezbollahem a Izraelem, ale od zakończenia drugiej wojny libańskiej w 2006 r., w której zginęło ponad tysiąc Libańczyków i ponad 100 Izraelczyków.

Izrael nie prowadzi wojny przeciwko Libańczykom, ale przeciwko Hezbollahowi

Przed rozpoczęciem nalotów izraelskie siły zbrojne wezwały mieszkańców południowego i wschodniego Libanu, by ewakuowali się z obszarów i domów, w których Hezbollah ukrywa broń. Było to pierwsze ostrzeżenie tego rodzaju podczas trwających niemal rok wzajemnych ostrzałów.

Izrael nie prowadzi wojny przeciwko Libańczykom, ale przeciwko Hezbollahowi, który wykorzystuje cywilów i przechowuje broń w domach i garażach – podkreślił premier Benjamin Netanjahu w przemówieniu skierowanym do mieszkańców Libanu. Jak wyjaśnił, armia musi zniszczyć arsenał Hezbollahu, ponieważ rakiety i pociski są wycelowane w izraelskie miasta. Zaznaczył, że mieszkańcy południowego Libanu będą mogli wrócić do domów po zakończeniu izraelskiej operacji.

Izraelskie lotnictwo atakowało od rana południe Libanu, a także położoną na północnym wschodzie Dolinę Bekaa. Z zagrożonego południa na północ uciekają tysiące ludzi, główne drogi są zakorkowane, organizowane są schroniska dla uchodźców – przekazała agencja Associated Press.

Izraelska armia zniszczyła w poniedziałek dziesiątki tysięcy rakiet

Wojsko podało po południu, że Hezbollah wystrzelił w poniedziałek na Izrael ponad 200 rakiet, w tym po raz pierwszy od 8 października 2023 r. pociski o zasięgu powyżej 100 km.

Izraelska armia zniszczyła w poniedziałek dziesiątki tysięcy rakiet; to, co Hezbollah zbudował w ciągu ostatnich 20 lat, po drugiej wojnie libańskiej, jest teraz niszczone – zaznaczył minister obrony Joaw Galant. Wojsko przygotowuje się do “kolejnego etapu” działań na północy – ogłosił szef Sztabu Generalnego izraelskich sił zbrojnych gen. Herci Halewi.

Kontrolujący południowy Liban i wspierany przez Iran Hezbollah od wybuchu wojny w Strefie Gazy regularnie ostrzeliwuje północ Izraela, co spotyka się z kontruderzeniami. W ostatnich dniach zwiększyła się intensywność i zasięg wzajemnych ataków, osiągając nienotowany od lat poziom.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy