Reklama

Świat

Dziennik “El Mundo”: zbiegłego z Rosji pilota zabili wynajęci przez Kreml Czeczeńcy

Marcin Zatyka/PAP
Dodano: 29.02.2024
FILE Russian pilot Maksym Kuzminov speaks to journalists during a press conference on special operation 'Synytsia' (Tit) of the Ukrainian intelligence service to hijack a Russian military helicopter, in Kyiv, 05 September 2023, after Kuzminov landed a Russian military helicopter Mi-8 in Poltava on Ukrainian territory on August 9, 2023 (reissued 20 February 2024). The Russian helicopter pilot who defected to Ukraine last year in a secret operation, was found dead in Spain, the main military intelligence agency in Kyiv reported 19 February 2024. Fot. PAP/EPA/STR
FILE Russian pilot Maksym Kuzminov speaks to journalists during a press conference on special operation 'Synytsia' (Tit) of the Ukrainian intelligence service to hijack a Russian military helicopter, in Kyiv, 05 September 2023, after Kuzminov landed a Russian military helicopter Mi-8 in Poltava on Ukrainian territory on August 9, 2023 (reissued 20 February 2024). The Russian helicopter pilot who defected to Ukraine last year in a secret operation, was found dead in Spain, the main military intelligence agency in Kyiv reported 19 February 2024. Fot. PAP/EPA/STR
Share
Udostępnij

Zbiegłego w 2023 r. kapitana Maksima Kuzminowa, pilota rosyjskiego śmigłowca Mi-8, który uciekł na Ukrainę, a następnie wyjechał do Hiszpanii, zabili 13 lutego wynajęci przez Kreml dwaj Czeczeńcy – ustalił w oparciu o prowadzone śledztwo madrycki dziennik “El Mundo”.

Zgodnie z dochodzeniem, współpracujący z rosyjskimi służbami Czeczeńcy mieli trafić na miejsce pobytu byłego kapitana rosyjskich sił powietrznych poprzez obserwację jego matki, Inny Kuzminowej, która utrzymywała kontakt z 28-letnim synem ukrywającym się w miejscowości La Vila Joiosa, w prowincji Alicante, na wschodzie Hiszpanii.

Ucieczka rosyjskiego pilota do Ukrainy

Według “El Mundo” kobieta miała znaczący wpływ na przygotowanie ucieczki, do której doszło 9 sierpnia, kiedy Kuzminow wyleciał z dwoma członkami załogi swojego helikoptera z lotniska wojskowego w Kursu w ramach oficjalnie zaplanowanego zadania. Po wylądowaniu w obwodzie charkowskim został następnie przejęty przez armię Ukrainy, od której otrzymał gwarancje bezpieczeństwa i propozycję pozostania w tym kraju. Wcześniej przybyła tam Inna Kuzminowa.

Według “El Mundo” na trop Kuzminowa mogła naprowadzić rosyjskie służby także jego była partnerka, z którą pilot miał utrzymywać kontakt po swojej ucieczce.

Rosyjski pilot w Hiszpanii

Z ustaleń gazety wynika, że kłamstwem są rozpowszechniane przez część rosyjskich mediów informacje, że przybyły do Hiszpanii w październiku ub.r. Kuzminow miał w nowym miejscu zamieszkania nadużywać alkoholu i narkotyków. Jak twierdzi dziennik, Rosjanin mógł jednak zwrócić na siebie uwagę dużymi wydatkami.

Madrycka gazeta ustaliła, że o rezydowaniu pilota na wschodzie Hiszpanii pod fałszywym nazwiskiem wiedzieć miały od początku jego pobytu władze tego kraju. Oznacza to, według dziennika, że szefowa resortu obrony Hiszpanii Margarita Robles mówiła nieprawdę o rzekomej niewiedzy hiszpańskich służb w sprawie Kuzminowa.

Rosyjski zbieg zabity w Hiszpanii

Rosyjski zbieg, co potwierdziło śledztwo, ukrywał się pod nazwiskiem 33-letniego obywatela Ukrainy Ihora Szewczenki w miejscu rezydowania wielu Rosjan, co również mogło pomóc przestępcom w dotarciu do niego i jego egzekucji.

Jak wynika ze śledztwa, członkowie czeczeńskiej grupy przestępczej wynajęci do zabicia Kuzminowa oddali do niego sześć strzałów przy garażu, z którego korzystał Rosjanin. Hiszpańskie służby potwierdziły, że zamachowcy użyli popularnej w ZSRR amunicji Makarow 9×18 mm.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy