Reklama

Świat

Duda: Rosja powinna zostać potępiona jako państwo agresywne i napastnicze

Marcin Jabłoński, Aleksandra Rebelińska/PAP
Dodano: 25.04.2023
73509_45148801_45148785
Share
Udostępnij
Uważam, że Rosja powinna zostać ze wszech miar potępiona jako państwo agresywne i napastnicze – powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda pytany o protest ambasadorów przy ONZ w sprawie przewodnictwa Rosji w Radzie Bezpieczeństwa.
"Rosja bez żadnego usprawiedliwienia, bez jakiejkolwiek prowokacji, bez jakiegokolwiek uzasadnienia napadła na Ukrainę, jest dzisiaj państwem agresorem, państwem, które od lat łamie zasady prawa międzynarodowego" – powiedział prezydent Duda odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej w stolicy Mongolii – Ułan Bator.
 
W ocenie prezydenta "społeczność międzynarodowa powinna uczynić wszystko, co możliwe, aby wymusić na Rosji respektowanie prawa międzynarodowego i tym samym przywrócić prymat prawa międzynarodowego". "ONZ jest jednym z najlepszych miejsc do tego, aby właśnie takie, a nie inne działanie, respektowanie reguł prawa międzynarodowego wymuszać" – podkreślił Duda.
 
W poniedziałek polski ambasador przy ONZ Krzysztof Szczerski wspólnie z przedstawicielami innych państw UE potępił fakt wystąpienia szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa w Radzie Bezpieczeństwa na temat multilateralizmu i obrony Karty Narodów Zjednoczonych. "Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Mamy dziś do czynienia z kolejną próbą wykorzystywania przez Rosję członkostwa w ONZ, szczególnie w Radzie Bezpieczeństwa, jako okazji do szerzenia wojennej propagandy. W związku z tym Polska nie weźmie udziału w dzisiejszej debacie otwartej Rady Bezpieczeństwa" – informował Szczerski przed poniedziałkowym posiedzeniem Rady.
 
Tuż przed rozpoczęciem posiedzenia oświadczenie w imieniu państw Unii wygłosił też stały przedstawiciel UE przy ONZ Olof Skoog. "Organizując tę debatę, Rosja próbuje przedstawiać się jako obrońca Karty NZ i multilateralizmu. Nic nie może być dalsze prawdy. To cyniczne" – powiedział dyplomata. Jak dodał, Rosja okazuje pogardę dla wszystkich instytucji ONZ, a najlepszym sposobem na wykazanie przez Moskwę efektywnego multilateralizmu byłoby spełnienie ponawianych rezolucji Zgromadzenia Ogólnego wzywających ją do natychmiastowego wycofania sił z Ukrainy.
 
"Społeczność międzynarodowa musi pozostać mocno zobowiązana do zapewnienia rozliczenia za zbrodnie popełnione na i przeciwko Ukrainie" – zaznaczył. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy