Reklama

Świat

Japonia: trwa walka o życie byłego premiera Abego, zamachowiec “chciał zabić”

PAP
Dodano: 08.07.2022
64952_42915250_42915246
Share
Udostępnij
Trwa walka o życie postrzelonego byłego premiera Japonii Shinzo Abego, lekarze prowadzą transfuzję – powiedział minister obrony Japonii Nobuo Kishi, prywatnie brat Abego. Według źródeł stacji NHK zatrzymany przez policję zamachowiec „chciał zabić”.
Obecny premier Japonii Fumio Kishida potępił zamach i oświadczył, że Abe jest w ciężkim stanie. Media informowały natomiast, że doszło do zatrzymania akcji serca, a stan byłego premiera jest krytyczny. Agencja Kyodo podała, cytując ratowników, że Abe „nie daje znaków życia”.
 
„Ten nikczemny akt miał miejsce w okresie wyborczym, który jest fundamentem demokracji. To całkowicie niedopuszczalne. Potępiam ten akt w najsilniejszy możliwy sposób” – powiedział Kishida.
 
Zamach na Abego skomentowali również inni światowi przywódcy. Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wyraził na Twitterze „oburzenie i smutek” z powodu tego „nikczemnego aktu”. "Moje myśli są z jego rodziną i bliskimi” – dodał.
 
„Szokujące wieści z Japonii, że były premier Shinzo Abe został postrzelony. Nasze myśli są teraz z jego rodziną i Japończykami” – oświadczył premier Australii Anthony Albanese.
 
Sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził smutek i zaniepokojenie wiadomością o zamachu na życie Abego. „Nasze myśli i modlitwy są przy nim i jego rodzinie, z Japończykami. To bardzo smutna chwila i czekamy na wieści z Japonii” – powiedział.
 
Zamach potępiła również prezydent Tajwanu Caj Ing-wen, która określiła Abego jako „oddanego przyjaciela Tajwanu”.
 
Abe został postrzelony w piątek w czasie wiecu politycznego w mieście Nara na zachodzie Japonii. Policja zatrzymała podejrzanego o zamach 41-letniego mężczyznę. Według źródeł agencji Kyodo jest to były żołnierz.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy