Reklama

Ludzie

II tura wyborów 2018. Wśród przegranych wieloletni samorządowcy

Aneta Gieroń
Dodano: 05.11.2018
41905_Bielawka
Share
Udostępnij
Po II turze wyborów samorządowych na Podkarpaciu obok największych wygranych: Wojciecha Bakuna w Przemyślu, Tomasza Matuszewskiego w Sanoku, czy Jacka Wiśniewskiego w Mielcu, nie brakuje też zaskakujących porażek, zwłaszcza wieloletnich samorządowców, jak chociażby Stanisława Bielawki w Komańczy, czy Ferdynanda Adamskiego w Dydni. 
 
Prawie 75 proc. poparcie dla Wojciecha Bakuna z Kukiz  15 musi być wyjątkowo bolesne w Przemyślu, rodzinnym mieście marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego, gdzie Janusz Hamryszczak, kandydat PiS i dotychczasowy wiceprezydent zdobył w II turze zaledwie 25 proc. głosów przemyślan. Jeśli dodać do tego niezarejestrowane dwie listy radnych PiS-u z powodów formalnych, to trudno nie mówić o bolesnej porażce PiS w Przemyślu.
 
Przegrał, ale dobrze radził sobie w kampanii Mateusz Kutrzeba, kandydat PiS na prezydenta Dębicy. Kutrzeba ma dopiero 30 lat i jeszcze nieraz możemy o nim usłyszeć. Jako radny Dębicy za 5 lat na pewno nie jest bez szans w  kolejnej walce o fotel burmistrza Dębicy.
 
Po 16 latach spędzony w gminie Komańcza, z fotelem wójta rozstaje się Stanisław Bielawka, ten krakus z urodzenia, który od ponad 30 lat związany jest Komańczą, w II turze wyborów przegrał z Romanem Bzdykiem, który zdobył 67.29 proc. głosów. Na Stanisława Bielawkę, który także startował z niezależnego komitetu, ale z poparciem PiS, zagłosowało 32.71 proc. wyborców.
 
20 lat w fotelu wójta gminy Dydni spędził Jerzy Adamski, znany regionalista, współtwórca Muzeum Regionalnego w Brzozowie. Adamski popierany przez PiS w II turze przegrał z Alicją Pocałuń. Na dotychczasowego wójta zagłosowało 46.01 proc. wyborców, jego kontrkandydatka zdobyła 53.99 poparcie.  Co ciekawe, po I turze wyborów to Jerzy Adamski był liderem.
 
Kandydat PiS przegrał także w Mielcu, rodzinnym mieście Władysława Ortyla, marszałka województwa, który w wyborach do sejmiku podkarpackiego dwa tygodnie temu zdobył rekordową liczbę głosów, ponad 38 tys. Fryderyk Kapinos, który od marca 2018 roku, po śmierci Daniela Kozdęby, został powołany na pełniącego obowiązki prezydenta Mielca, w II turze przegrał z niezależnym kandydatem Jackiem Wiśniewskim, dyrektorem Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1. Wiśniewski zdobył 54, 82 proc. głosów, na Kapinosa zagłosowało 45.18 osób. 
 
Dużą niespodzianką jest też przegrana Tadeusza Pióro, dotychczasowego burmistrza Sanoka, który w II turze przegrał z Tomaszem Matuszewskim. Matuszewski zebrał 8 623 głosów osiągając 59. 07 proc. poparcie. Na Tadeusza Pióro swój głos oddało 5 974 osób, co oznacza 40. 93 poparcie. W przeszłości Pióro był członkiem zarządu województwa podkarpackiego i 4 lata temu wygrał z bardzo popularnym w Sanoku, Wojciechem Blecharczykiem.
 
W Lesku przez ostatnich 12 lat rządziła Barbara Jankiewicz. W tegorocznych wyborach nie wystartowała. Tym samym wydawało się, że zwycięstwo kandydata PiS, Józefa Orłowskiego jest w zasięgu ręki. Orłowski, w II turze wyborów przegrał z Adamem Snarskim, 28- latkiem, byłym radnym młodzieżowej Rady Miejskiej  w Lesku, doktorantem na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Snarski zdobył 68.02 proc. głosów, Orłowski – 31.98 proc.
 
Ciekawy pojedynek odbył się też w gminie Krasne w pobliżu Rzeszowa. W II turze wyborów wygrał jednak dotychczasowy wójt Wilhelm Woźniak, który zdobył 52.92 proc. głosów. Kandydat PiS Jacek Maternia uzyskał 47.08 proc. poparcie.
 
W gminie Markowa startował były członek zarządu województwa podkarpackiego, Lucjan Kuźniar, który z poparciem PiS wszedł do II tury wyborów. Ostatecznie wygrał Mirosław Mac, który zdobył 58,97 proc. głosów. Na Kuźniara zagłosowało 41.03 proc. mieszkańców gminy.
 
W Nisku o fotel burmistrza walczyli: Józef Sroka z PiS oraz Waldemar Ślusarczyk z komitetu „Ziemia Niżańska”. Wygrał Ślusarczyk i zdobył 53,84 proc. głosów.
 
44-letni Rafał Kumek wgrał w II turze wybory na burmistrza Łańcuta. Pokonał Barbarę Pilawa – Kraus, wicestarostę oraz radną powiatu łańcuckiego popieraną przez PiS. Na Kumka zagłosowało 63.60 proc. wyborców, na Pilawę-Kraus – 36.40 proc.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy