„Karpacka Gildia”, „Skarb Sobieskiego” czy „Tajemnice Karpat” to nazwy trzech darmowych aplikacji, które wystarczy ściągnąć na smartfona, by letnią wędrówkę zamienić w przygodę. Do wyboru jest zwiedzanie gminy Wojaszówka, powiatu lubaczowskiego i słowacko-polskiego pogranicza. W każdej z gier trzeba dotrzeć do wskazanych miejsc i zeskanować kod QR, by zdobyć wirtualną monetę. Za skompletowanie wszystkich jest już realna nagroda – pamiątkowa moneta z turystyczną atrakcją na rewersie.
Atrakcyjny sposób zwiedzania zaproponowali turystom partnerzy projektu pod nazwą „GEOCOIN nową jakością w turystyce polsko-słowackiego pogranicza”. Gmina Wojaszówka, powiat lubaczowski i słowacka wieś-gmina Holcikovce przygotowały gry terenowe z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Aplikacje „Karpacka Gildia”, „Skarb Sobieskiego” czy „Tajemnice Karpat” można ściągnąć na smartphony, tablety i komputery. Bezpłatnie pobierzemy je z Google Play, Sklepu Play (system Android) oraz App Store (system IOS). Po uruchomieniu wkracza się do gry, której celem jest zdobycie wirtualnych monet, ale zabawa wymaga od gracza wędrówki w rzeczywiste miejsca (podane są współrzędne GPS). Organizatorzy zabawy umieścili w nich kody QR, które trzeba zeskanować, by zdobyć wirtualną monetę. W każdej z gier do zdobycia jest określona liczba monet, które potem można zamienić na rzeczywistą, pamiątkową monetę.
Gra „
Karpacka Gildia” rozpoczyna się w gminie Wojaszówka i wiedzie starym kupieckim szlakiem do miejsc w Polsce i na Słowacji. Gracz wkracza w czasy Kazimierza Wielkiego. Jak głosi wprowadzenie do gry, król Kazimierz Wielki na zjeździe w Wyszehradzie w 1355 r. zobowiązał się, że dostarczy do przyszłej Wielkanocy 6 tys. kup groszy praskich królowi czeskiemu Janowi Luksemburskiemu w zamian za zrzeczenie się praw do korony polskiej. Ponieważ była to znaczna suma pieniędzy wysłał z nią posłańca boczną drogą – dawnym szlakiem kupieckim nad rzekami Wisłok i Ondava, zalecając mu by ze względu na zbójców zatrzymywał się tylko i wyłącznie w królewskich włościach w Wojaszówce, Odrzykoniu, Krośnie, Rymanowie, Dukli oraz w zaprzyjaźnionych Ladomirovej, Stropkovie, Holcikovcach, Cicavie i Humennem. Skarb ten, w niejasnych do tej pory okolicznościach, zaginął. Aby go odnaleźć należy zebrać jak najwięcej wskazówek mieszczących się na trasie tego przejazdu. Najlepiej szukać ich tam, gdzie lokalne legendy opowiadają o kupcach, zbójcach i skarbie. Grę „Karpacka Gildia” rozpocząć można w każdej ze wskazanych 8 lokalizacji, odwiedzając po 4 wskazane w nich miejsca i zbierając ukrytą w każdym z nich wskazówkę poprzez zeskanowanie przy użyciu aplikacji mobilnej zamieszczonych tam kodów QR.
Do czterech miejsc w Polsce i czterech na Słowacji wiedzie gra „
Dziedzictwo Karpat”. Przygoda polega na poszukiwaniu zbiorów bursztynu i kopalni złota, które trafiły do wielu karpackich legend. Autorzy gry zachęcają: „Już w czasach rzymskich powszechnie wiedziano, że droga po skarby wiedzie między morzami przez góry. Cóż z tego, skoro tylko nieliczni wiedzieli jak tam trafić i zazdrośnie strzegli tajemnicy górskiej przeprawy? Mapa przeprawy przekazywana była z rąk do rąk tylko wybranym, a na dodatek część informacji zaszyfrowano i ukazywały się tylko po wykonaniu precyzyjnie określonych zadań. Dziś wiemy z pewnością, że owe tajemne góry to Karpaty, a przeprawa przez nie to słynna via carpatia. Aby ją pokonać wciąż trzeba rozwiązać, tak jak w czasach rzymskich, serię zagadek rozmieszczonych w Karpatach i zamienić je na serię wirtualnych monet, które odkrywać będą kolejne odcinki trasy.
Grę geocoin „Dziedzictwo Karpat” rozpocząć można zarówno po polskiej jak i słowackiej stronie Karpat, odwiedzając po 4 miejsca we wskazanych lokalizacjach i zbierając ukrytą w każdym z nich wskazówkę. Zbiór wskazówek odbywa się poprzez zeskanowanie przy użyciu aplikacji mobilnej zamieszczonych w odpowiednich miejscach kodów QR. Po ich zeskanowaniu gracz otrzyma 1 wirtualną monetę przybliżającą do skarbu.
Kto woli od Karpat Roztocze i Puszczę Solską powinien ściągnąć na smartfona aplikację przygotowaną dla powiatu lubaczowskiego pt. „
Skarb Sobieskiego”. Zabiera ona gracza do czasów, gdy w tamtejszych lasach polował Jan III Sobieski – król sławiony za liczne zwycięstwa w wielu wojnach XVII wieku – wyprawy na czambuły tatarskie, wygrane bitwy pod Chocimiem, pod Wiedniem, pod Parkanami – a zarazem władca, którego miłość do żony Marii Kazimiery przeszła do legend. Zakochani dwukrotnie brali ślub. Młody Jan zakochał się w Marii Kazimierze, gdy była jeszcze żoną Jana „Sobiepana” Zamoyskiego. Pierwszy ślub wzięli zaledwie 7 dni po śmierci Zamoyskiego, dlatego ceremonia owiana była tajemnicą. Drugi ślub zorganizowano już oficjalnie. Ich pełne uczuć listy, które pisali, kiedy król wojował, są dziś publikowane w zbiorach miłosnej sztuki epistolarnej. „Znaczenie dokonań Króla Jana III Sobieskiego dla naszego współczesnego stylu życia jest większe niż większość z nas dzisiaj mogłaby przypuszczać”, przypominają twórcy gry, dodając, że to za sprawą wygranej pod Wiedniem, na naszych stołach pojawiły się ziemniaki i kawa, którą szpieg królewski- Jan Kulczycki zaczął podawać w pierwszej w Europie kawiarni w Wiedniu.
– Gra „Skarb Sobieskiego” prowadzi do 16 niezwykłych miejsc w powiecie lubaczowskim. W gminie Lubaczów m.in. w okolice Huty Kryształowej, gdzie jest urokliwa aleja lipowa, do Pastorówki w dawnej kolonii niemieckiej Podlesiu, a także do Kresowej Osady w Baszni Dolnej, gdzie umieszczone zostały dwa kody QR. Do każdego punktu racz trafi z łatwością, dzięki współrzędnym GPS – opisuje Barbara Broź ze Związku Międzygminnego „Ziemia Lubaczowska”, który zrealizował projekt wspólnie z gminą Wojaszówka i słowackimi Holcikovcami. – W siedzibie każdego z partnerów można odebrać pamiątkową monetę jako nagrodę za przejście danej gry. W biurze naszego związku, przy ul. Jasnej 1 w Lubaczowie czekają monety dla zdobywców „skarbu Sobieskiego”, w Wojaszówce za przejście „Karpackiej Gildii”, a w Holcikovcach – „Dziedzictwa Karpat”.