Zachwycające lodowe piramidy, delikatne sorbety i orzeźwiające koktajle. To ulubiony przysmak wszystkich w wieku od lat 2 do 102. Zimne desery są najlepszym sposobem na chwilę relaksu i ochłody w upalny dzień. Ich zalety doceniali już starożytni, lecz wtedy były jeszcze luksusem. Dziś na taką przyjemność i rozkosz dla zmysłów może pozwolić sobie każdy. I nie warto z niej rezygnować nawet ze względu na kalorie.
Ponad 30 wieków temu lodami zachwycali się chińscy władcy. Sorbety były ulubionym deserem Nerona, a owocowe koktajle narodziły się w latach 60. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Są przysmakiem nie tylko dzieci, w upalny dzień także dorośli mają ochotę na orzeźwiający i przepyszny deser. Wybór jest tak ogromny, że każdy znajdzie swój ulubiony smak.
Made in China
Lody wydają się całkiem nowym wynalazkiem, ale w rzeczywistości ich smakiem rozkoszowano się już w starożytności. Ich wynalazcami są Chińczycy. Ponad 3000 tysiące lat temu zaczęto je serwować chińskim władcom. Lodowe desery, które przypominały raczej współczesne sorbety, przyrządzono ze śniegu lub rozkruszonego lodu sprowadzanego z górskich lodowców. Dodawano do niego świeże owoce, miód lub wino.
Już wtedy przygotowywanie lodów było prawdziwą sztuką kulinarną. Z niezwykłą starannością dobierano składniki, łączono smaki, wybierano dodatki i wypróbowywano najróżniejsze konsystencje. Później lody poznali Arabowie i Persowie, natomiast do Europy lody trafiły dzięki włoskiemu podróżnikowi Marco Polo. To on przywiózł z Chin recepturę na egzotyczny przysmak. Sposobem przygotowywania bardzo przypominał współczesne sorbety.
Datę, gdy lody dotarły do Włoch można uznać za ich ponowne narodziny. Dopiero tutaj sztuka ich przyrządzania naprawdę się rozwinęła i udoskonaliła. I nikt tak, jak Włosi nie miał większego udziału w udoskonalaniu lodowych przysmaków.
Królewski smak
Ale zimny deser o kuszącym smaku był jedną ze słabostek już Nerona. Cesarz miał niewolników, którzy zajmowali się wyłącznie sprowadzaniem lodu z apenińskich szczytów po to, by przyrządzić humorzastemu władcy orzeźwiające desery.
Z każdym kolejnym stuleciem Włosi udoskonalali lodowe smakołyki. Jednak prawdziwą popularność zyskały dopiero dzięki Ruggeriemu, który wygrał ogłoszony we Florencji konkurs kulinarny. Lodami zachwyciła się Katarzyna Medycejska, która zabrała ich twórcę na francuski dwór. To był początek prawdziwej lodowej epoki.
Zazdrośni kucharze robili wszystko, żeby Ruggeriemu wykraść jego przepis. W końcu Włoch nie wytrzymał tego zamieszania, powierzył recepturę Katarzynie medycejskiej i wrócił do ojczyzny. Kucharze, którzy w końcu poznali tajemnicę zimnej pyszności, zaczęli udoskonalać przepis.
I tu pojawia się postać kolejnego Włocha, lodowego rewolucjonisty. Bernardo Buontalenti dodał do sorbetu śmietanę, krem, żółtka jaj i słodkie wino. Ten eksperyment na zawsze zmienił lody, które od tej pory miały gładką i kremową konsystencję.
Lody dla każdego
Przez stulecia smak lodów znali jedynie królowie i arystokracja. Dopiero, gdy w Paryżu w 1686 roku powstała pierwsza lodziarnia, lody mogli jeść też mieszczanie. Lodziarnię „Cafe Procope”, która istnieje do dziś, założył sycylijczyk Procopio de’Coltelli.
Popularność lodów i sorbetów rosła wraz z rozwojem techniki, dzięki której znacznie prostsze było chłodzenie. Kolejną rewolucją w lodowym interesie było wynalezienie maszyny do lodów, składającej się z dwóch naczyń. Większe było wypełnione lodem i solą, która opóźnia topnienie lodu. Do niego wkładano mniejsze naczynie z masą na lody, którą mieszano za pomocą specjalnych mieszadeł. Ułatwiało to produkcję i odpowiednie zmrożenie masy lodowej.
Chłodzące czary mary
Tajemnica smaku lodów zależy od składników użytych do ich produkcji. Do lodów wodnych i sorbetów nie używa się mleka, ale są to wyjątki. Natomiast skład większości pozostałych lodowych przysmaków jest bardzo podobny: mleko, proszek mleczny, śmietana, jajka i cukier oraz dodatki, które zależą od rodzajów lodów.
Pierwszym etapem produkcji lodów jest filtrowanie, kolejnym pasteryzacja oraz homogenizacja, która gwarantuje masie jednolitość. Ale najważniejsze jest zamrażanie. Musi przebiegać w odpowiednich warunkach, tak by kryształki lodu były mikroskopijnej wielkości, a masa nabrała właściwej puszystości i lekkości.
Inaczej powstają sorbety, ale ich produkcja jest znacznie prostsza. Wystarczy zmiksować sok owocowy z miąższem owocowym i cukrem. Można też dodać wino lub inny alkohol do smaku. Tajemnicą grudkowatości sorbetu jest kilkukrotne miksowanie go zanim całkowicie zamarznie. Dzięki temu deser jest drobnoziarnisty i niezwykle lekki.
Bardzo łatwo przygotowuje się też koktajle owocowe. Są one dużo młodsze niż lody i sorbety, ponieważ pojawiły się dopiero w latach 60. XX wieku w Stanach Zjednoczonych, a popularne stały się w drugiej połowie lat 90. Wtedy to właśnie zalety zmiksowanych świeżych owoców z dodatkiem mleka lub jogurtu, a następnie schłodzonych, doceniły osoby, które chcą zdrowo się odżywiać.
Lody w wielkim mieście
Lody są naszym ulubionym deserem, gdy tylko wzrasta temperatura i rozgrzewają nas gorące promienie słoneczne. – W upalny dzień najlepszym sposobem na ochłodę są lodowe desery – zapewnia Cukiernia Wiedeńska w Hotelu Ambasadorskim w Rzeszowie. – To doskonała kompozycja lodów i sorbetów, udekorowana sosami, bakaliami i bitą śmietaną.
Takie lody cieszą podniebienia wyśmienitym smakiem i kunsztem wykonania. To takie małe arcydzieła. Na ochłodę doskonale nadają się też koktajle ze świeżych owoców z dodatkiem kruszonego lodu. Uzupełnieniem może również być torcik z truskawkami i galaretką, na biszkoptowym cieście i z kremem na bazie jogurtu naturalnego, którego smak podkreśli wyśmienita kawa.
Nie należy też przejmować się kaloriami, które kryją się w lodowych piramidach. Kalorie, które są w deserach i lodach spalamy uśmiechając się.
Światowa kariera lodów
Te chłodzące przysmaki smakują w każdym zakątku świata. Największymi miłośnikami i zarazem specjalistami od ich wyrobu są Włosi. Lody nazywane przez nich gelato są tradycyjnym deserem w słonecznej Italii, bardzo często wyrabianym ręcznie i według starych receptur. Przyrządza się je z jajek, pełnego mleka, cukru oraz naturalnych aromatów smakowych i zapachowych.
Włosi natomiast nie znają lodów z automatu, które my nazywamy włoskimi. Ich przysmaki zawsze podawane są w słodkich waflach i nakładane szpatułką. W Turcji natomiast rzadko podaje się lody, znacznie popularniejsze są sorbety, a wśród nich największym specjałem jest Kahramanmaras. Głównym składnikiem tego deseru jest korzeń dzikiej orchidei.
Grecy z kolei lubią przyrządzać lody z oliwą z oliwek i figami oraz z greckiego wina deserowego. W Japonii najchętniej jedzone są lody czekoladowe, waniliowe i truskawkowe, ale bardzo lubiane są też te o smaku zielonej herbaty. I niezależnie od smaków i dodatków lody, sorbety i koktajle owocowe najlepiej smakują w słoneczne letnie dni.