Niektóre kwiaty z ogródka można zjadać! Bratki dodaje się do sałatek, stokrotki mrozi do kostek lodu, a bez dodaje do lemoniady. Dżem z fiołków jest rarytasem we Francji.
Kwiaty forsycji: Herbatka – garść świeżych lub suszonych kwiatów zaparzamy przez 20 minut w szklance. Regularnie pita herbatka ma działanie przeciwzapalne, przeciwalergiczne, a także obniżające poziom cukru we krwi.
Nalewka: 100 g kwiatków zalewamy 500 ml wódki i odstawiamy na dwa tygodnie.
Kwiaty pierwiosnka: wykorzystujemy do sporządzenia wody smakowej, do mrożenia, można dodać je do octu winnego. Warto zrobić syrop, wino i napar. Napar z kwiatów polecany jest dzieciom przy zwalczaniu suchego kaszlu i objawów przeziębienia. Dorosłym zaleca się picie naparu z korzenia, który ma silniejsze działanie i pomaga przy bólach migrenowych.
Odwar z korzeni pierwiosnka: 2 łyżki rozdrobnionego korzenia zalewamy 400 ml wrzątku i gotujemy przez 5 minut, odstawiamy na bok do naciągnięcia przez 15 minut. Pijemy po przecedzeniu, co godzinę, do dwóch szklanek na dobę (w stanach napięcia nerwowego lub suchego kaszlu pijemy tylko do godziny 17).
Wywar z kwiatów pierwiosnka: 2 łyżki kwiatów zalewamy 400 ml wrzątku i pozostawiamy do naciągnięcia przez 15 minut.
Kwiaty bzu lilaka: można dodać do octu winnego, można zrobić nalewkę, napar, a nawet lemoniadę.
Syrop: 3 szklanki pachnących kwiatów bzu lilaka (około 80 g), 3 szklanki wody, 3 szklanki drobnego cukru, 1/2 cytryny. Kwiatów nie myjemy. Wodę i cukier doprowadzamy do wrzenia. Cytrynę myjemy i kroimy w plastry. W większym słoiku układamy kwiaty bzu i plastry cytryny, zalewamy gorącym syropem i po przestygnięciu wkładamy do lodówki na 4-5 dni. Codziennie potrząsamy słoikiem. Syrop można zużyć na bieżąco lub pasteryzować. Dodajemy go do wody, herbaty lub drinków.
Herbatka z kwiatów zwalcza kaszel, nadciśnienie, objawy przeziębienia i reguluje trawienie.
Lemoniada: w 1 litrze ulubionej wody rozpuścić 2 łyżki miodu, dodać kilka plastrów cytryny i garść czystych kwiatów bzu. Zamieszać i po nocnym leżakowaniu w lodówce jest gotowa.
Do klasyki należą kwiatostany stokrotek: można je zamrażać i takie efektowne kostki dodawać do napojów; kwiatostany można zalać wodą i podać ją, lekko dosłodzoną miodem, po 24 godzinach leżakowania w lodówce.
Syrop z kwiatów mniszka lekarskiego to również, łatwy w przyrządzeniu klasyk: szklankę czystych kwiatów zalewamy 2 szklankami wrzącej wody i odstawiamy na cały dzień. Potem odcedzamy i powstały płyn mieszamy z 1 szklanką cukru i sokiem z cytryny. Całość zagotowujemy i przelewamy do słoików. Pasteryzujemy, a wykorzystujemy podczas przeziębienia lub jako dodatek do gorącej herbaty.
Kwiatów bratków używamy do sałatek, a z kwiatów fiołków robimy dżem (rarytas we Francji).