Filiżanka kawy na dobry dzień

Nic tak nie obudzi nas w senny dzień i nie poprawia humoru jak filiżanka doskonałej kawy. Z dobrego ziarna, o boskim aromacie. Ale czy ktoś wie, że jej podawanie i parzenie podlega kawowej etykiecie? Otóż tak. Dlatego warto się z nią zapoznać, by serwowanie kawy było czymś więcej niż tylko zalaniem rozpuszczalnych granulek w kubku.  

 

Przed wiekami wierzono, że w kawie ukryty jest diabeł. Bo skoro tak pobudza, to musi coś w niej tkwić. I owszem, kryje się w niej niebywały aromat, wspaniały smak, bez którego wiele osób nie potrafi obyć się w ciągu dnia. A jak sprawić, by ta filiżanka czarnego napoju była wyjątkową przyjemnością? Przyrządzić ją jak należy.

 

Najlepsza będzie świeżo zmielona, zaparzona w ekspresie lub małej kawiarce, którą stawia się na kuchence. Taki sposób przygotowania pozwala wydobyć z ziaren pełny ich aromat. Jeśli ktoś lubi kawę z mlekiem, trzeba pamiętać, że powinno być 3,2-procetowe, lekko podgrzane i podane w małym dzbanuszku z dzióbkiem, by łatwiej nalać je do filiżanki. Można je oczywiście spienić, specjalnym mieszadełkiem lub dyszą przy ekspresie. Idealnie spienione mleko powinno być gładkie, dlatego jeśli podczas spieniania na powierzchni powstaną pęcherzyki powietrza, trzeba kilka razy uderzyć dzbanuszkiem o stół. 

Natomiast filiżanka, w której zaserwujemy kawę, powinna być lekko podgrzana. Dzięki temu napój wlany do niej nie straci temperatury. Właśnie utrata temperatury po zetknięciu z kubkiem lub filiżanką są podstawowym błędem przy tak popularnym w naszym kraju parzeniu kawy. Nawet nalanie wrzątku do kubka, do którego wsypaliśmy zmieloną kawę, nic nie da, ponieważ woda w wetknięciu z naczyniem natychmiast traci temperaturę i kawa nie zdąży się właściwie zaparzyć. 

 

Do kawy można podać też małe ciasteczko, ale najlepiej smakuje kawałeczek gorzkiej czekolady. Taki zestaw to idealne propozycja na senny dzień. 

 

---

Zestawy do podawania kawy znajdziesz w sklepie HELIOS