Reklama

Kultura

W rytmie tanga. „Występne piosenki” Teatru Przedmieście

Aneta Gieroń
Dodano: 07.07.2024
  • Od lewej: Aneta Adamska-Szukała, Iwona Błądzińska i Michał Ruszała. Fot. Tadeusz Poźniak
Od lewej: Aneta Adamska-Szukała, Iwona Błądzińska i Michał Ruszała. Fot. Tadeusz Poźniak
Share
Udostępnij

100 lat temu świat oszalał na punkcie argentyńskiego tanga – jednego z pierwszych tańców, w którym mężczyzna mógł objąć kobietę. Kilka dekad później świat znów się zachwycił, tym razem odważnym, awangardowym, muzycznym tangiem, inspirowanym muzyką Strawińskiego i Szostakowicza, komponowanym przez Astora Piazzollę. I właśnie w rytm muzyki pełnej pasji i melancholii, wygranej z fascynacji Piazzollą, opowieść o życiu namiętnym, przeplatanym smutkiem i nostalgią  śpiewają aktorzy Teatru Przedmieście w „Występnych piosenkach”. Tym koncertem otworzyli tegoroczny, siódmy już festiwal „Buda Jarmarczna” kapitalnie wykorzystując przestrzeń w samym sercu starego Rzeszowa, z pięknym, historycznym dworkiem Piątkowskiego w tle. 

To kolejna, bardzo osobista, szczera, momentami bolesna, ale i niezwykle zmysłowa historia ludzka opowiedziana przez Teatr Przedmieście. Inna od wcześniejszych, bo  wyśpiewana w piosenkach, lirycznych tekstach Anety Adamskiej-Szukały i kilku wierszach rzeszowskiej poetki Krystyny Lenkowskiej oraz Haliny Poświatowskiej. To też potwierdzenie, jak rzeszowski teatr ciągle głodny jest nowych doznań, jak różne nuty grają  w sercach aktorów i jak bliską relację potrafią budować z widzami.

Fot. Tadeusz Poźniak

… „Bo nasze tango nie potrzebuje słów, bo nasze ciała dobrze wiedzą już i tylko rytm i melodia serc. I tylko taniec, co naszym życiem jest…” – śpiewają Aneta Adamska-Szukała, Iwona Błądzińska i Michał Ruszała.

Miłość występna, niekiedy grzeszna

– Bo miłość bywa występna, wymykająca się stereotypom, czasami grzeszna. Jest o czym pisać – mówi założycielka Teatru Przedmieście.

I namiętna – Aneta Adamska-Szukała po raz kolejny nie boi się pokazać swojej sensualnej natury na scenie i jest w tym bardzo prawdziwa, uwodząca, ale i przejmująca, gdy śpiewa: „Gdybym mogła wtedy spotkać siebie, podejść i przytulić…” Bo miłość to też ból, rozstanie, obojętność, zdrada.

W „Występnych piosenkach” rzeszowski teatr wypracował charakterystyczny język muzyczny, którym na długo uwodzi widza. Ogromna w tym zasługa Jakuba Adamskiego, który odpowiada za kompozycje i aranżacje oraz wszystkich muzyków na scenie. Jakuba grającego na akordeonie, Macieja Szukały z gitarą, Mirosława Kiełbasy przy klawiszach, Jana Niezgody grającego na skrzypcach,  Szymona Tadli występującego z cymbałami i skrzypcami oraz Łukasza Cycaka, kontrabasisty.

Fot. Tadeusz Poźniak

Historia tanga to historią życia pełnego pasji, miłości, słowa i muzyki. Można się w nim  zatracić, choć bywa, że nie każdemu starcza odwagi. Niekiedy stoimy bezradnie… jak w wierszach Krystyny Lenkowskiej z tomów „Kry i wyspy” oraz „Balkon”, które także znalazły się w „Występnych piosenkach”.

„Stoję po kostki w ziołach poparzona gotowa do ucieczki w jakąkolwiek stronę…” I jakkolwiek by to  nie zabrzmiało, jakże występny bywa uroczy.

Fotografie Tadeusz Poźniak

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy