Reklama

Kultura

“Boże Ciało” kręcone w podkarpackich Jaśliskach coraz bliżej Oscara

Alina Bosak
Dodano: 17.12.2019
48772_komasa
Share
Udostępnij
Znakomity film Jana Komasy „Boże Ciało”, którego produkcję dofinansowało województwo podkarpackie, a zdjęcia zrealizowane zostały w Jaśliskach w Beskidzie Niskim, dostał się na oscarową shortlistę, czyli listę 10 filmów, z których 5 otrzyma nominację do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Po „Zimnej wojnie” Pawła Pawlikowskiego, to już drugi film wsparty z Podkarpackiego Regionalnego Funduszu Filmowego, który ma szansę na statuetkę.
 
„Boże Ciało” w reżyserii Jana Komasy, opowieść o 20-letnim Danielu, który po wyjściu z poprawczaka, trafia do małego miasteczka. Zaprzyjaźnia się z miejscowym proboszczem, a pod jego nieobecność, udając księdza, zaczyna pełnić posługę kapłańską. Chociaż jego metody ewangelizacji budzą spore kontrowersje wśród mieszkańców, szybko jednak zyskuje miano charyzmatycznego „pasterza”, który pomaga przepracować zbiorową traumę. I choć kłamstwo księdza ma bardzo krótkie nogi, nikt nie chce zburzyć fałszywego świata, ofiarowującego iluzję porządku i bezpieczeństwa…
 
Filmowe małe miasteczko w „Bożym Ciele” zagrały Jaśliska – urokliwa miejscowość niedaleko Dukli, w Beskidzie Niskim. I nie jest to pierwszy znakomity film, który powstał na tle zabytkowej drewnianej zabudowy rynku dawnego miasteczka. Tu również „Wino truskawkowe” na podstawie prozy Andrzeja Stasiuka nakręcił Dariusz Jabłoński, a Małgorzata Szumowska znalazła plenery dla filmu „Twarz”.   
 
„Boże Ciało” zdobyło już wiele nagród filmowych, a teraz walczy o tę najsłynniejszą – Oscara. I jest coraz bliżej! Zgłoszone do nagrody przez Polskę dzieło zostało wybrane spośród kandydatów z całego świata na tzw. shortlistę. Jest na niej tylko 10 filmów. Połowa otrzyma nominację do Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Aby dostać Oscara „Boże Ciało” musi pokonać jeszcze dziewięć dzieł. Są to: „Malowany ptak” (Czechy), „Truth And Justice” (Estonia), „Nędznicy” (Francja), „Those Who Remained” (Węgry), „Honeyland” (Macedonia Północna), „Wysoka dziewczyna” (Rosja), „Atlantics” (Senegal), „Parasite” (Korea Południowa), „Ból i blask” (Hiszpania). 
 
Póki co, producent – Aurum Film – na swoim internetowym profilu nie kryje radości: „To ogromny sukces, gdyż prawie 3 miesiące temu startowaliśmy do oskarowego wyścigu z pozycji filmu niszowego i mało rozpoznawalnego na rynku amerykańskim. Jesteśmy wdzięczni tym, którzy nas wspierali – przede wszystkim Polski Instytut Sztuki Filmowej, a w szczególności jego dyrektorowi Radosławowi Śmigulskiemu, którego pomoc i osobiste zaangażowanie w trakcie działań promocyjnych w USA były niezwykle istotne. Dziękujemy polskiej komisji oskarowej za wybór „Bożego Ciała” jako tegorocznego reprezentanta Polski w oskarowym wyścigu. (…) Dzisiejszy dzień i decyzja o uhonorowaniu naszego filmu zakwalifikowaniem na oskarową shortlistę wieńczy kilka miesięcy ciężkiej pracy wielu osób. Dziękujemy!
 
Warto dodać, że wsparta w ubiegłym roku przez Podkarpacie „Zimna wojna” w ubiegłym roku trafiła do nominowanej do Oscara piątki. Przed „Bożym Ciałem” jest jeszcze etap selekcji do tego grona. Ale film zdobył tak wiele nagród na międzynarodowych festiwalach, że wiele osób wierzy również w jego sukces w USA.  
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy