Reklama

Kultura

Grand Prix “Maskarady” dla Słowaków i udane premiery Rzeszowa

Alina Bosak
Dodano: 24.05.2019
45707_zaginiony
Share
Udostępnij
Słowacy i Grecy skradli serca jurorów X Jubileuszowego Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Ożywionej Formy „Maskarada” 2019, trwającego od 19 do 23 maja. Grand Prix zdobył spektakl „Stories of walls” w wykonaniu Bratislava Puppet Theatre. Aż pięć nagród, w tym nagrodę jury dziecięcego, zebrała „Żyrafa” greckiego Hop Signor Puppet Theatre. Festiwal gromadził pełną widownię na wszystkich wydarzeniach, a gospodarz  – Teatr Maska – nie zawiódł swoich fanów, wystawiając poza konkursem dwie ambitne premiery: „#chybanieja” Pawła Passiniego i „Zaginiony świat” Grzegorza Grecasa.  
 
Jak stwierdziło festiwalowe jury, różnorodność i bogactwo programu tegorocznej edycji „Maskarady” jest odzwierciedleniem tendencji występujących w teatrze ożywionej formy. „Suma tych doświadczeń otwiera nowe postrzeganie znaczenia teatru lalek. Nagrodzone i wyróżnione spektakle podejmują istotne tematy egzystencjalne oraz problemy współczesnej rzeczywistości,  poprzez twórcze poszukiwanie w materii sztuki lalkarskiej”, napisali w werdykcie Katarzyna Proniewska-Mazurek, Bożena Sawicka i Robert Drobniuch. Po obejrzeniu 11 spektakli konkursowych uznali oni, że Grand Prix w wysokości 6000 zł powinno przypaść spektaklowi „Stories of walls” przedstawionemu przez Bratislava Puppet Theatre. Ponadto, jurorzy przyznali nagrodę w wysokości 3500 zł spektaklowi „Żyrafa” Hop Signor Puppet Theatre oraz indywidualną nagrodę aktorską w wysokości 2000 zł dla Radosława Sadowskiego za rolę Zajączka w spektaklu „Smacznego, proszę Wilka!” Teatru Lalek Banialuka. Wyróżnienie w wysokości 1500 zł otrzymał spektakl „Minutka” Teatru Baj.
 
 
"Żyrafa". Fot. Materiały prasowe.

Wszystkie nagrody pozostałych jurorskich gremiów zdobył zaś spektakl „Żyrafa”. Jury Dziecięce w składzie: Marlena Baran, Marcelina Giemza, Filip Sobol, Lena Sobol, uznało, że doskonale podąża on za hasłem tegorocznej „Maskarady” – słowem SUMA – bo jest syntezą wielu elementów: animacji, scenografii, światła i muzyki, które razem składały się na poruszającą, poetycką opowieść. Tajny Juror „podarował” greckiemu teatrowi nagrodę w wysokości 3 000 zł, chwaląc „za szlachetną prostotę oraz mistrzostwo w ożywianiu formy zaprezentowane w spektaklu „Żyrafa”. Przedstawienie za najlepsze uznało także stowarzyszenie POLUNIMA oraz Sekcji Teatrów Lalek ZASP.
 
Oprócz nagrodzonych w Rzeszowie zaprezentowały się również: Teatr Lalki i Aktora w Wałbrzychu, Białostocki Teatr Lalek, Nori Sawa i Sapporo Children’s Theatre YAMBIKO-ZA, Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum”, Opolski Teatr Lalki i Aktora, Teatr Fraktal oraz Teatr Malabar Hotel.
 
Poza konkursem najnowsze spektakle przedstawił także gospodarz wydarzenia – Teatr Maska, który w tym roku świętuje nie tylko jubileusz festiwalu, ale i 20-lecie teatru pod nową nazwą, kontynuującą tradycje dawnego teatru „Kacperek”. Rzeszów przygotował aż dwie premiery. Ta pierwsza „#chybanieja” w reżyserii Pawła Passiniego i według scenariusza Artura Pałygi, oparta została na historii Judasza i motywie zdrady, oraz ich „ciągu dalszym” we współczesnym Kościele. Passini i Pałyga, przywołując głośne skandale, jak m.in. ukrywanie przez kościelne instytucje przestępców seksualnych, pytają o sens miłosierdzia i dają wyraz wątpliwościom, jakie nurtują wielu katolików. Spektakl oprawiony jest wysmakowaną plastycznie scenografią autorstwa Marty Ożóg i Daniela Mońskiego. Jego RECENZJĘ znajdziecie także na naszym portalu.
 

"#chybanieja" w reż.Pawła Passiniego. Fot. Jerzy Dowgiałło.

Zupełnie z innej bajki, i to prawdziwej bajki, jest druga premiera zaprezentowana przez artystów Teatru Maska podczas jubileuszowego festiwalu. Przygodowa historia o odnalezieniu dinozaurów na dalekim lądzie pt. „Zaginiony świat” powstała na kanwie powieści Conana Doyle'a pod tym samym tytułem. Grzegorz Grecas miał niewiele ponad miesiąc prób z aktorami, którzy musieli nauczyć się w tym czasie operować wielkimi lalkami dinozaurów. Pracownia lalkarska Teatru Maska, która po raz pierwszy musiała wykonać twory takich rozmiarów, pracowała pełną parą, aby zdążyć z niezbędnymi korektami i dopasowaniem konstrukcji do wymagań roli. Było warto! Podczas premiery, która wyjątkowo odbyła się nie w siedzibie Teatru Maska, a na zaprzyjaźnionej scenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej, każde pojawienie się dinozaurów wzbudzało zachwyt dziecięcej widowni. Najmłodsi podchodzili bliżej, by spojrzeć w oko tyranozaurowi i przyjrzeć się z bliska pazurom welociraptora. 
 
Scenografię, kostiumy i projekcje tego wyjątkowo emocjonującego przedstawienia przygotował Janek Głąb. A świetną muzykę z hollywoodzkimi motywami – Tymek Witczak. Madi Rostkowska czuwała nad ruchem scenicznym. Zamaszyste ruchy, dużo gestykulacji i wyraziste miny aktorów porywały młodą publiczność do śmiechu i dobrej zabawy. W role zaś ekipy, która wyruszyła, by odkryć prehistoryczne gady, a przy okazji dowiedzieć się czegoś o odwadze, przyjaźni i miłości, a i tolerancji dla tego, co odmienne, wcielili się: Jadwiga Domka, Ewa Mrówczyńska, Natalia Zduń, Kamil Dobrowolski, Henryk Hryniewicki i Tomasz Kuliberda. 
 
Obie rzeszowskie premiery będzie można zobaczyć w Teatrze Maska w nowym sezonie, który zaczyna się po wakacjach.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy