Reklama

Kultura

Grzegorz Pawłowski wraca na scenę Siemaszkowej. Będą też nowi aktorzy

Alina Bosak
Dodano: 08.09.2017
34358_Pawlowski
Share
Udostępnij
Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie otwiera nowy sezon artystyczny nowiną, która ucieszy fanów Grzegorza Pawłowskiego. Aktor wraca na scenę i to w głównej roli. Zagra kardynała Adama Kozłowieckiego w „Sercu bez granic”. To jedna z sześciu premier, jakie teatr wystawi do wakacji.
 
Po powrocie z objazdowego tournée po Bieszczadach ze sztuką „Wyżej niż Połonina” rzeszowski teatr dramatyczny znów zaprasza do siebie, na ul. Sokoła. Z zastrzeżeniem, że wypraw ze spektaklami w tym sezonie będzie jeszcze sporo, m.in. dlatego, że Siemaszkowa po raz pierwszy bierze udział w  programie Teatr Polska realizowanym przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego w Warszawie. Spektakl „Beze mnie” w reż. Tomasza Cymermana jest jednym z 17, jakie zostały wybrane do programu spośród 127 propozycji, a to oznacza dofinansowanie na jego prezentację w miejscowościach, w których dostęp do sztuki jest utrudniony. Do końca października sztukę z Rzeszowa obejrzy publiczność w Sanoku, Przeworsku, Jarosławiu, Kijach, Działoszycach oraz Szczucinie.
 
Natomiast na pierwszą w sezonie premierę na scenie Siemaszkowej zapraszamy 23 września – mówi Jan Nowara, dyrektor Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie. – Będzie to „Kolacja dla głupca”, komedia Francisa Vebera w reżyserii Marcina Sławińskiego, mistrza tego gatunku. To ukłon w stronę publiczności, która oczekuje od nas również lekkiego repertuaru. 

Na kolejną premierę długo nie trzeba czekać. 7 października wystawione zostanie „Serce bez granic”, sztuka o pochodzącym z Kolbuszowej kardynale Adamie Kozłowieckim, misjonarzowi przez 60 lat służącemu w Zambii. – Ten spektakl to kontynuacja idei, by prezentować również spektakle związane z regionem, ze swoistym genius loci. Tak powstał już spektakl o Beksińskim i „Wyżej niż Połonina” o bieszczadzkich zakapiorach. Teraz opowiemy o postaci bardzo interesującej, o bogatej osobowości. Scenariusz powstaje na podstawie m.in. listów Kozłowieckiego. Niektóre z nich są dramatyczne, pochodzi z czasów wojny i jego pobytu w obozach w Auschwitz i Dachau. Postać Adama Kozłowieckiego w różnych okresach życia grają dwaj aktorzy: Paweł Gładyś i wracający na scenę Grzegorz Pawłowski.
 
Do teatru ponownie zawita Jan Szurmiej (m.in. „Sztukmistrz z Lublina”, „Siostrunie”). W jego reżyserii zobaczymy muzyczny spektakl o Edith Piaf. To także swoisty powrót, bo taką sztukę w Rzeszowie już grano. Z wielkim powodzeniem. – I wiem, że publiczność chce jej znów – podkreśla Jan Nowara. – Piaf zagrają Dagny Cipora i Małgorzata Pruchnik-Chołka. Spektakl otworzy 24. Rzeszowskie Spotkania Karnawałowe.      
 
Wśród premier jest także „Idiota” Dostojewskiego w reż. Szymona Kaczmarka (premiera 9 grudnia 2017), „Miłość i gniew” Osborne’a w reż. Jana Nowary (kwiecień 2018) oraz „Sinobrody – nadzieja kobiet” Dei Loher w reż. Jakuba Kasprzaka (maj 2018). Przeciąga się praca nad spektaklem „Ballada o mieście R” i, jak się okazuje, w tym sezonie jej nie zobaczymy, chociaż podczas wakacji odbywały się próby i przygotowano scenografię.
 
Zmiany są w zespole aktorów. Odszedł Miłosz Karbownik, który teraz w „Pogorzelisku” będzie grał już tylko gościnnie. – Woli zostać reżyserem – wyjaśnił dyrektor Nowara. – Mamy już jednak nowego młodego aktora – Szymona Rzącę. Po raz pierwszy publiczność zobaczy go w „Idiocie”.
 
W drugim sezonie do zespołu dołączy także Gabriela Oberbek, absolwentka PWST w Krakowie. To aktorka teatralna i filmowa. W ostatnich latach pojawiała się w takich serialach, jak „Ojciec Mateusz”, „M jak Miłość”, O mnie się nie martw”  czy „Niania w wielkim mieście”. Teatr prowadzi także rozmowy na temat potencjalnego zatrudnienia z młodym małżeństwem aktorów. Czy dołączą? Zależy od finansów.
 
W tym roku czeka nas 4. Edycja Festiwalu Nowego Teatru (listopad 2017). Jego dyrektorem artystycznym pozostaje Joanna Puzyn-Chojka, a hasło przewodnie to „Nowe mitologie”. Dyrektor Nowara zastrzega, że repertuar będzie stronił od polityki. 
 
Sezon będzie obfitował w szereg działań edukacyjnych, które Siemaszka przygotowuje we współpracy z Joanną Sarnecką, antropologiem i pedagogiem teatru. Będą to: Dyskusyjny Klub Teatralny, warsztaty dla nauczycieli, projekt Teatr w plecaku (pokazy filmowe spektakli połączone z warsztatami w miejscowościach znacznie oddalonych od Rzeszowa), Pogotowie teatralne (profesjonalne wsparcie małych lokalnych grup teatralnych) oraz prowadzone w formie zabawy warsztaty teatralne dla dzieci.
 
Na koniec jeszcze jedna nowość. Niech nikogo nie dziwi hasło „To jest teatr” w towarzystwie logo Siemaszki. To slogan reklamowy, który od tej pory będzie promował rzeszowską scenę. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy