Reklama

Kultura

Henryk Waniek z lekcją martwej natury w Rzeszowie

Opracowanie Alina Bosak
Dodano: 13.03.2023
72447_img41
Share
Udostępnij
W martwej naturze pod warstwami pozorów kryje się głębszy sens, mówi Henryk Waniek, malarz erudyta ukształtowany przez fenomen Śląska choć od lat mieszkający w Warszawie. W czwartek 16 marca zagości w Rzeszowskim Domu Sztuki Adama Rajzera, gdzie o godz. 18.00 zostanie otwarta wystawa jego malarstwa pt. „Lekcja martwej natury 4”. 
 
– Jest to wybór 34 prac, na których artysta przedstawia martwą naturę w wielu odmianach, od stylu holenderskich mistrzów, poprzez realną klasykę, kubizm aż do abstrakcji. Artysta korzysta też z różnych technik; począwszy od malarstwa olejnego, akwareli aż po techniki mieszane z wykorzystaniem przedmiotów codziennego użytku wkomponowanych w obraz. Ważną rolę odgrywają symbole umiej tnie zawarte w kompozycji – opisuje kurator wystawy i zarazem twórca Rzeszowskiego Domu Sztuki Adam Rajzer.

Sens pod warstwami

„I chociaż przyjął się pogląd, że martwa natura jest gatunkiem malarskim o charakterze dekoracyjnym, dającym szans popisania się artystyczną wirtuozerią, intelektualnie, niestety, jałową, to jednak pod warstwami pozorów tkwi jej głębszy sens”, zanotował Henryk Waniek w książce ,,Martwa natura z niczym. Szkice z lat1990-2004”. Malarz, grafik, krytyk sztuki, autor plakatów, twórca scenografii teatralnych i filmowych, prozaik, eseista, erudyta – jednym słowem człowiek renesansu, dla którego obraz i słowo stanowią jedność. Skromnie powtarza, że obraz maluje się sam, a artysta stara się czynić go widzialnym. Henryk Waniek jest malarzem surrealistą. Realizuje swoje wizje w tradycyjnym malarstwie olejnym, zajmuje się również rysowaniem, grafiką wydawniczą i plakatem.
 
W jego biografię wpisują się m.in. fascynacje kulturą Dalekiego Wschodu, mistyką, ezoteryzmem, alchemią oraz poszukiwanie kamienia filozoficznego.
 
Waniek urodził się w Oświęcimiu, mieszka w Warszawie, ale jego tożsamość artystyczna jest określona przez fenomen Śląska, ,,podróż mistyczną z Oświęcimia do Zgorzelca”, górzysty krajobraz tamtejszych gór, pasmo między Odrą a Sudetami. Czuje się mentalnie i duchowo zintegrowany z tą przestrzenią, która jest równie realna – studiowana geograficznie, historycznie, politycznie, co też wyobrażona, wciąż mitologizowana w jego sztuce.
 
Henryk Waniek. Fot. Materiały prasowe

Do wierszy Szubera

Artysta studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, Wydział Grafiki w Katowicach. W roku 1970 uzyskał dyplom z plakatu u prof. Tadeusza Grabowskiego oraz grafiki artystycznej u prof. Andrzeja Pietscha.

W roku 1976 był stypendystą Rządu Włoskiego na pobyt we Florencji, natomiast w latach 1976-1977 otrzymał stypendium Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku. 23 sierpnia 1980 roku dołączył do apelu 64 uczonych, pisarzy i publicystów do władz komunistycznych o podjęcie dialogu ze strajkującymi robotnikami. 
 
Prace artysty eksponowane były na ponad 100 wystawach zbiorowych. Jest również autorem ponad 100 wystaw indywidualnych.
 
Rzeszowianie mieli okazję podziwiać je sześć lat temu.
 
– Cieszy  mnie powrót Henryka Wańka do Rzeszowa, tym razem do Galerii Adama Rajzera z wystawą obrazów olejnych pt. ,,Lekcja martwej natury” – przyznaje Krystyna Lenkowska, wspominając, że poznała go około 20 lat temu w Sanoku, w domu poety Janusza Szubera, z którym artysta się przyjaźnił. Jego obrazy zdobiły mieszkanie poety. – Nie wiem, czy powiedziałam mu wtedy, że zmienił moje patrzenie na sztukę surrealną jeszcze we wczesnych latach 80. W moim domu rodzinnym wisiał kalendarz z obrazami polskich malarzy. Nie zapamiętałam innych nazwisk poza Wańkiem, podpisanym pod obrazem, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. (…) Henryk Waniek, przypadkiem lub nie, zmienił moje nastawienie do malarskich wizji nadrealnych. Wydaliśmy potem wspólną książkę-album pt. ,,Las w lustrach” z wierszami Janusza Szubera i obrazami Wańka.
 
Okazja do bliskiego spotkania z twórczością Henryka Wańka w Rzeszowie już w czwartek 16 marca w Rzeszowskim Domu Sztuki Adama Rajzera, przy ul. Mickiewicza 13.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy